Hej laski;-) dziś mam wizytę u gina po południu więc pewnie co i jak napiszę jutro. Ale jak narazie to mam info jak po wizycie u okulisty...

A więc będę musiała mieć
CESARKĘ
. Ja nie cem!!!!!
Pani doktor mi wyjaśniła, że wg książek przeciwskazania zaczynają się od wady (-10 dioptrii) ale gdybym była jej córką to by nie chciała, żebym ryzykowała utraty albo znacznego pogorszenia wzroku. A no i jeszcze pogorszył mi się wzrok...:-

-

-( ale to dlatego, że w ciąży grubieje rogówka i wzrok wróci do poprzedniego stanu do pół roku po porodzie.
Od wczoraj przeżywam tę diagnozę, mąż też bo chciał być przy porodzie a tu lipa.... No i tyle leżenia w szpitalu...


no załamka totalna:-

-

-

-(