mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Gaba - tak na Czarnowie. Mąż nie musi z tobą chodzić na te zajęcia. W zasadzie to chyba jedne były takie "ważne" z zajęć "ruchowych" żeby był - bo ćwiczenia w parach były i pokazywali jak masowac, żeby ulżyć. Mój był mało czasowy i przeważnie dopiero na teorię docierał
. Nie wiem jak teraz te zajęcia sa rozłożone
. Nie wiem jak teraz te zajęcia sa rozłożone

,ok ja to rozumiem bo dużo pracuje ale mógłby wykazać więcej zainteresowania nami.
. Ja mam nawet kartę ciąży z reklamą Feminatalu.