reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

WÓZEK - wasz wybór !

Niunians pamietasz moze marki?

ogladalam, mowia ze trzeba przede wszystkim wyprac z wozka wszystko co sie da, zeby usunac chociaz czesc rakotworczych substancji :szok:
weszlam na strone tej fundacji, zle trzeba zaplacic smsem zeby miec dostep do wynikow :eek:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Niunians pamietasz moze marki?

ogladalam, mowia ze trzeba przede wszystkim wyprac z wozka wszystko co sie da, zeby usunac chociaz czesc rakotworczych substancji :szok:
weszlam na strone tej fundacji, zle trzeba zaplacic smsem zeby miec dostep do wynikow :eek:
ja z mojego wózka też prałam wszystko co się tylko dało odczepić....:-D
ale nie dla tego żeby usunąć rakotwórcze substancje tylko tem zapach nowości, plastiku czy czego tam jeszcze;-):tak:
 
ja z mojego wózka też prałam wszystko co się tylko dało odczepić....:-D
ale nie dla tego żeby usunąć rakotwórcze substancje tylko tem zapach nowości, plastiku czy czego tam jeszcze;-):tak:

a moj wozek jak przyszedl to nie smierdzial jakos mocno :sorry2: jakbym sie nie przykleila do niego nosem to nawet bym nie czula jakiegokolwiek zapachu :sorry2: ale teraz zastanawiam sie nad wypraniem...
 
a moj wozek jak przyszedl to nie smierdzial jakos mocno :sorry2: jakbym sie nie przykleila do niego nosem to nawet bym nie czula jakiegokolwiek zapachu :sorry2: ale teraz zastanawiam sie nad wypraniem...
uwierz że mój cuchniał ochydnie...
takim plastikiem pomieszanym z lakierem do paznokci i farbą olejną:eek::dry:
więc wyprać musiałam..
jak stał w korytarzu to w korytarzu i salonie śmirdziało tą miezanką....:eek::sorry:
 
uwierz że mój cuchniał ochydnie...
takim plastikiem pomieszanym z lakierem do paznokci i farbą olejną:eek::dry:
więc wyprać musiałam..
jak stał w korytarzu to w korytarzu i salonie śmirdziało tą miezanką....:eek::sorry:
Az dziwne...moj jak byl nowy(ponad 3lata temu), prosto ze sklepu to w ogole nie mial zapachu...Wtedy niczego w nim nie pralam. Nawet nie przyszlo mi to do glowy:zawstydzona/y:
 
Do mojego M chyba dociera ze niedlugo bedzie malenstwo, bo wlasnie wzial sie za kola w wozku i wymienia w nich detki na nowe :) .
Kupilismy je juz w sierpniu, bo niektore stare byly juz latane...
W weekend pewnie podskoczy na stacje benzynowa i napompuje-zawsze tak robilismy:))) i wozek w calosci bedzie czekal na nowego pasazera :)
 
Do mojego M chyba dociera ze niedlugo bedzie malenstwo, bo wlasnie wzial sie za kola w wozku i wymienia w nich detki na nowe :) .
Kupilismy je juz w sierpniu, bo niektore stare byly juz latane...
W weekend pewnie podskoczy na stacje benzynowa i napompuje-zawsze tak robilismy:))) i wozek w calosci bedzie czekal na nowego pasazera :)


moj tez ostatnio bral i pompował kola hehe 1 atmosfere jak to mi zakomunikował :) a sie smialam z niego heheh no w sumie nowa bryka syna :)
 
Az dziwne...moj jak byl nowy(ponad 3lata temu), prosto ze sklepu to w ogole nie mial zapachu...Wtedy niczego w nim nie pralam. Nawet nie przyszlo mi to do glowy:zawstydzona/y:
może mój prosto z fabryki był....:sorry2::dry:
poważnie mówię... śmierdział... ale moze jakbym wzięła taki z wystawy sklepowej to pewnie by nie śmierdział bo już wywietrzały :-D
 
reklama
Niunians pamietasz moze marki?

ogladalam, mowia ze trzeba przede wszystkim wyprac z wozka wszystko co sie da, zeby usunac chociaz czesc rakotworczych substancji :szok:
weszlam na strone tej fundacji, zle trzeba zaplacic smsem zeby miec dostep do wynikow :eek:
też oglądałam i mówili jeszcze żeby przede wszystkim wyprać te części które stykają się bezprośrednio z dzieckiem i te które dziecko może np wsadzić do buzi jak szelki

mój mąż jak się wziął za pompowanie kółek pompką do roweru to wentyl od pierwszej dętki w pompce został :-) i musieliśmy nową detkę kupić w nowym nieużywanym wózku :-) ma chłop siłe ;-)
 
Do góry