Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
A bo ja mam kompa włączonego,wciąż na stronie forumWidzę,że chyba my we dwie się tak nudzimy-choć Agusik78teżniby aktywne zielone światełko,tyleże cichusieńko siedzi;-)
Normalnie szmergla jakiegoś dostałam na to forum
;-)Wciąż muszę zaglądać,sprawdzać,podczytywać!Co ja robiłam jak go jeszcze nie odnalazłam?
Nie wspominając o didi.Chyba na tej imprezce halloweenowej za dużo się krwi opiła,albo co gorsza,ktoś jej za dużo upuściłHmmm, fakt. Julia też nie zaglądała


W weekend-najlepiej kiedy J w pracy(w sobotę),bo wiem,że będzie czytanko i pisanko...Najgorzej w niedziele,bo to taki nasz dzień bez neta-bez skypa itd.Ale czasem mi się udaje...J się wścieka-jak mnie widzi przy kompie to słyszę-znowu BabyBoom-Ty chyba tak do końca normalna nie jesteś
nie wiadomo co je powoduje u dziecka... Za to wzdęcia, gazy - to zazwyczaj dieta mamy zaszkodziła.. Ja od początku nie miałam jakiejś specjalnej diety..ale oczywiście obserwowałam swoje dziecko.. Ale raz jak zapodałam sobie pikantne danie to brzuszek bolał mojego skarbeczka..i po kapuście też raz miał przeboje..

