Paulinaa
Mama Adasia '2010
Witam Was ciężaróweczki po pracy:-) Właśnie wróciłam złapał mnie po drodze śnieg z deszczem wrrrr... zimnoooo.
. Teraz jedzonko, Tv i BB
. Jeśli weszłyśmy już na temat porodu to ja Wam powiem, że narazie sie nie boję będzie to mój pierwszy poród, jestem póki co ciekawa i chcę szczęśliwie donosic dzidziusia do 38 tyg. Możliwe, że mój lęk przed porodem pojawi się bliżej rozwiązania

I mam nadzięję że moje słoneczko przekreci się głowką do dołu.

. Teraz jedzonko, Tv i BB
. Jeśli weszłyśmy już na temat porodu to ja Wam powiem, że narazie sie nie boję będzie to mój pierwszy poród, jestem póki co ciekawa i chcę szczęśliwie donosic dzidziusia do 38 tyg. Możliwe, że mój lęk przed porodem pojawi się bliżej rozwiązania

I mam nadzięję że moje słoneczko przekreci się głowką do dołu.
różnie się dzieje i niekiedy w brew naszej woli tak jak np.u mnie rodziłam sn a skonczyło się cc bo zaczeły się komplikacje
tak wiec nie ma sensu nikogo zmuszać tylko rodzić tak jak ginekolog zadecyduje a jak bedzie przy porodzie to tylko BÓG wie
Boleć musi - boli sn, i boli cc tylko pierwsze przy rodzeniu, a drugie po nacięciu. Najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy-a resztę sie przeżyje, każdy ból jest do zniesienia dla tej maleńkiej istotki:-) Ale jak mi dadzą w wodzie rodzić, to będę przeszczęśliwa
przeraża mnie generalnie tylko jedno - ryzyko jakichkolwiek komplikacji...







