reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Dziunka straszne :(
ja uslyszalam od lekarza jednego odnosnie zwolnienia w 8 miesiacu ciazy - a co chora pani jest?
beznadziejni sa niektorzy - czekaja tylko na lapowe... a nasz ZUS to paranoja....

Moj tylko jak na poczatku bralam zwolnienie, to sie ogolnie pytal dlaczego chce, to powiedzialam ze mam stresujaca prace i to mu wystarczylo.
 
reklama
Natalunia, miałaś zwolnienie "niechodzące"??
Jeżeli tak to się mogą czepiać, ale w końcu do lekarza i na badania musisz chodzić??
Ja z kolei nie mieszkam w miejscu zameldowania, więc też mnie nie zastaną:eek: Ale ja mam "chodzące".
Royanna, podziwiam Cię.. Takie czekanie w niepewności najgorsze chyba. Widzę, że nie ma reguły, że jak się rodziło to się wie, że to już na bank! Ale co 3minuty to dość często chyba:eek::eek::eek: U pierworódek "zalecają" czekać do 3 min.. U rodzących po raz kolejny może szybciej pójść?? W każdym razie trzymam kciuki.. Może przetrzymałaś tak długo, że już po wszystkim?? Oby!

Miałam chodzące. Mieszkam wprawdzie w miejscy zameldowania, ale bardzo często, jak źle się czuję to mąż mnie wiezie do mamy, gdzie mam wszystkich pod bokiem w razie czego. Na dodatek zrobili mi kontrolę 4.11. i 5.11. miałam stawić się na wyjaśnienie nieobecności. Gorzej by było, gdybym miała leżące. Ale pani w ZUSie powiedziała, żebym tylko napisałą wyjaśnienie i napisała w którym jestem miesiącu ciąży (matko.. :szok:).

CHodzi o to, że niektórzy lekarze, szczególnie prywatni wystawiają zwolnienie za to, że jest się w ciąży. I stąd sprawdzanie czy zwolneinie jest wystawione podstawnie czy nie. Przez telefon pani wcale nie była miła, a jak weszłam i zobaczyła wielki brzuch - od razu inna gadka (a szkoda, bo chcieliśmy z mężem zrobić rozpierduchę :-p)
 
no nie mów!!!
masakra!
a miałaś od lekarza rodzinnego czy od ginekologa zwolnienie?

choć jak szpitalne... jestem zdziwiona! poważnie!

Maiłam od ginekologa. I dlatego też trochę mnie zdziwiło to, że zechcieli mnie skontrolować. Tak w ogóle, to kobieta po skończeniu 8 miesiąca ciąży nie musi pracować. Lekarze wtedy wypisują zwolnienia i nie musi być to jakiś szczególny powód - wtedy przecież już nam jest ciężko...
 
Dziwaczne! Przecież jak masz chodzące, to możesz sobie np. iść do sklepu po soczek.. Do apteki po leki, cokolwiek, niekoniecznie od razu na dyskotekę..
Już pisałam o tym, ale też miałam chwilę niepokoju bo nie mogli u lekarza mojej karty znaleźć i było prawdopodobne, że do ZUS wysłali na kontrolę (kolejna forma kontroli), ale okazało się, że to nie moja była.. Z resztą lekarz powiedział mi, że on zwolnienia ciężarnym wypisuje i tyle! Kobieta w ciąży powinna być pod ochroną i ma prawo do zwolnienia.
 
Witam wszystkich serdecznie i gratuluje już tym mamą, które tulą swoje maleństwa, podczytuje już Was od kilku dni :) więc czas się przywitać.
Termin mam wg USG 19.11. wg. OM 23.11.
:-):-):-)
 
Dziwaczne! Przecież jak masz chodzące, to możesz sobie np. iść do sklepu po soczek.. Do apteki po leki, cokolwiek, niekoniecznie od razu na dyskotekę..
Już pisałam o tym, ale też miałam chwilę niepokoju bo nie mogli u lekarza mojej karty znaleźć i było prawdopodobne, że do ZUS wysłali na kontrolę (kolejna forma kontroli), ale okazało się, że to nie moja była.. Z resztą lekarz powiedział mi, że on zwolnienia ciężarnym wypisuje i tyle! Kobieta w ciąży powinna być pod ochroną i ma prawo do zwolnienia.

dobry lekarz :)

malina a ty jakie postepy co do porodu? masz sie zglosic na wywolanie czy co ?
 
Kasiula, może faktycznie to takie mega wzdęcie, które nie widzieć czemu majta nóżkami:-D A u Ciebie dzidziulek duży ma być??

teraz nie wiem polozne w szpitalu mowily ze duze dziecko bedzie wg rozmiarow i porownania to jak kilolka a ona w 39 tyg niecale 4 kg urodzila wiec nastawiam sie gdzies 4200g zalezy czy dlugo posiedzi jeszcze we mnie i ile zje mnie w sordku hehe
 
reklama
Miałam chodzące. Mieszkam wprawdzie w miejscy zameldowania, ale bardzo często, jak źle się czuję to mąż mnie wiezie do mamy, gdzie mam wszystkich pod bokiem w razie czego. Na dodatek zrobili mi kontrolę 4.11. i 5.11. miałam stawić się na wyjaśnienie nieobecności. Gorzej by było, gdybym miała leżące. Ale pani w ZUSie powiedziała, żebym tylko napisałą wyjaśnienie i napisała w którym jestem miesiącu ciąży (matko.. :szok:).

CHodzi o to, że niektórzy lekarze, szczególnie prywatni wystawiają zwolnienie za to, że jest się w ciąży. I stąd sprawdzanie czy zwolneinie jest wystawione podstawnie czy nie. Przez telefon pani wcale nie była miła, a jak weszłam i zobaczyła wielki brzuch - od razu inna gadka (a szkoda, bo chcieliśmy z mężem zrobić rozpierduchę :-p)

widocznie poznala po waszych minach jakie macie zamiary :-D
 
Do góry