AngelFire
Zaciekawiona BB
SLyszalam o tym gazie. Moze na niego sie zdecyduje - jesli jest taka opcja w Maternity Hospital na hollys street. Epidural jest zbyt inwazyjny - boje sie koncekwencji. A co do wstrzymania sie do ostatniego momentu - slyszalam ze ponoc jest taki moment po ktorym juz go nie podaja. Tazke wydaje mi sie ze jakbym miala sie zdecydowac to od razu albo wcale. Chyba jednak wybiore ten gaz. Moze nie znieczuli jak epidural ale za to troche pomoze prawda?
Zreszta zobaczymy jak sie bede czula w dniu porodu. Teraz moge sobie ustalac niewiadomo co a jak przyjdzie co do czego to moge zmienic zdanie 
ale przetrwałam bez. a jeśli chodzi o wc to mimo iż nie popękałam i mnie nie nacięli to pierwszy raz jak się udałam do kibelka to miałam wrażenie że sikam żyletkami
masakra