reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

a ja na poczatku bylam wsciekla bo jak kupywalismy mieszknie to pan ktory je sprzedawal powiedzial ze sasiedzi spoko...
a sie okazalo ze co tydzien byly na mnie i siostre skargi na spoldzilnie:-Dbo sie kapiemy po 22 i woda po rurach leci:-D
bo drzwi na skrzypia:-D
fkt pare razy mialy powody ale rzadko:-)
kobieta pode mna mieszka ktora ma 103 lata teraz i mieszka z corka stara panna...
takze imprezy zawsze byly poza domem..
a jak wroce tamz dzieckiem i bedzie plakalo w nocy to chyba mnie wzrokiem na klatce pozabijaja:-D
 
reklama
a ja na poczatku bylam wsciekla bo jak kupywalismy mieszknie to pan ktory je sprzedawal powiedzial ze sasiedzi spoko...
a sie okazalo ze co tydzien byly na mnie i siostre skargi na spoldzilnie:-Dbo sie kapiemy po 22 i woda po rurach leci:-D
bo drzwi na skrzypia:-D
fkt pare razy mialy powody ale rzadko:-)
kobieta pode mna mieszka ktora ma 103 lata teraz i mieszka z corka stara panna...
takze imprezy zawsze byly poza domem..
a jak wroce tamz dzieckiem i bedzie plakalo w nocy to chyba mnie wzrokiem na klatce pozabijaja:-D

niech żyją cudowni sąsiedzi! też miałam takie przypadki :tak:
 
no ja pierdziele, ale mi się wzięło na wspominki! teraz już niebardzo, ale może marzec-kwiecień się wybiorę do Krakowa :tak:
 
Zaplanowałam, że dziś będę robić bigos, ale mi się nie chce, heeeeeelp.
Już nawet mięso pokroiłam w kostkę, grzybki namoczyłam i nic, dzień się kończy a ja nie ruszyłam z robotami, nawet nie chce mi się schodzić na dół do kuchni :-:)-(
A słyszałam, że przed porodem wstępują w nas nowe siły- u mnie jak na razie nie widzę żadnych sił witalnych- więc chyba z tego wniosek, że za szybko nie urodzę:-)
 
no moj sie obudzil,,, jak wstalam i ciepelka juz nie czul....." gdzie moj kaloryferek sie wybiera"? a ja mu tylko spojrzenie przeslalalm ... chyba zrozumial....
 
a ja na poczatku bylam wsciekla bo jak kupywalismy mieszknie to pan ktory je sprzedawal powiedzial ze sasiedzi spoko...
a sie okazalo ze co tydzien byly na mnie i siostre skargi na spoldzilnie:-Dbo sie kapiemy po 22 i woda po rurach leci:-D
bo drzwi na skrzypia:-D
fkt pare razy mialy powody ale rzadko:-)
kobieta pode mna mieszka ktora ma 103 lata teraz i mieszka z corka stara panna...
takze imprezy zawsze byly poza domem..
a jak wroce tamz dzieckiem i bedzie plakalo w nocy to chyba mnie wzrokiem na klatce pozabijaja:-D

u mnie na podwawelskim na parterze mieszkalo malzenstwo z 16 letnim synem ktory sluchal TECHNO !!! wykanczal nas psychicznie !!!

kiedys byla swietna akcja :) przychodzimy z moim mariuszem do sklepu ze sprzetem muzycznym i pytamy pana o jakis dobry sprzet do muzyczki :) pan byl bardzo pomocny i przy ktoryms z modeli mowi "to jest egzemplarz na zlych sasiadow!! /my juz oczka szerokie bo czegos takiego szukamy/ wystarczy glosnik do podlogi przylozyc i zapuscic techno - szybko wykituja!!" na co moj maz mowi "a co jesli sasiad wlasnie slucha techno i wykancza tym nas ??" a pan sie zrobil smiertelnie powazny i mowi ze on nam moze namierzyc dosc dobry sklep z bronia ... bo tacy to tylko do odstrzalu !!!

a sasiadka z za sciany o 5 rano wlanczala radio maryja i sluchala rozanca !!! a byla conieco glucha !!!
 
Ja po wczorajszym i dzisiejszym dniu wziełam się za robienie kota do kącika małego, efekt narazie mierny , zobaczymy czy dam radę przed porodem zrobić tego kiciusia , zaczełam dziergać w nocy ale mozolnie to idzie :)



Efekt końcowy ma byc taki:

 
Zaplanowałam, że dziś będę robić bigos, ale mi się nie chce, heeeeeelp.
Już nawet mięso pokroiłam w kostkę, grzybki namoczyłam i nic, dzień się kończy a ja nie ruszyłam z robotami, nawet nie chce mi się schodzić na dół do kuchni :-:)-(
A słyszałam, że przed porodem wstępują w nas nowe siły- u mnie jak na razie nie widzę żadnych sił witalnych- więc chyba z tego wniosek, że za szybko nie urodzę:-)
Haa dobre:-) Ja zaobserwowałam u siebie i spadek energii i humoru;-);-)
 
reklama
Do góry