reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Zgadzam sie za pierwszym razem zero ale tym razem mam +11 lat więcej a skóra proporcjonalnie mniej kolagenu.Postanowiłam dbać o nią bardziej i tak lekkie podszczypywania;-):-D + krem. Ogólnie spedzam w łazience 50% czasu wiecej niż przed ciążą :cool2:

Aga, a ktoś oprócz Ciebie z łazienki korzysta :-D W sumie pielęgnacja siebie to sama przyjemność... zawsze warto znaleźć pretekst, żeby się w samotności zamknąć w łazieneczce.

Wy faktycznie spać nie możecie! Koleżanki dobre rady dają, więc te, które mogą są proszone o realizację... Mężowie na pewno będą zachwyceni :-D:-D:-D

Zielona maupo krajobrazów zazdroszczę... piękny dzionek miałaś! I faktycznie nie przemęczaj się przy przeprowadzce (to mówi ta, która w sobotę wszystkie okna umyła... no ale coś chciałam przez nie w końcu zobaczyć! Teraz muszę zmotywować męża do prania i prasowania firanek, bo żelazko to mój naturalny wróg!!!).
 
reklama
wiesz ja też najpierw się zastanawiałam nad Bródnem, ale ostatnio rodziła tam sąsiadka kolegi z pracy i podobno jest tam strasznie bródno mały złapał jakiegoś syfa i musiał zostać przez miesiąc w szpitalu.
A w zeszłym roku mojego kolegi siostra i jej dziecko zmarli przy porodzie oboje, więc jakoś jestem uprzedzona do tego szpitala.:no:
Dwa lata temu rodziła tam moja szwagierka i też zachwycona nie była, mała też coś złapała a poz tym podali jej dwa wykluczające się antybiotyki i mała miała drgawki jakby miała epilepsję, ale na szczęście jak odstawiono jeden to wszytko wróciło do normy.
Personelu na poporodowym też jakoś nie mogę polecić jak będziesz miała cesarkę to nikt ci nie pomoże natychmiast po dostarczeniu na salę musisz sama zająć się dzieckiem i nie ważne że po cesarce nie można wstawać przez parę godzin.

No to ja miałam inne zupełnie info. Moja koleżanka z pracy rodziła o była zadowolona . Dała położnej 400zł na lewo i miała super opieke, bo tam nie mozna połoznej wykupić . Dwa że mam tam ginkę która ma posłuch w tym szpitalu więc chyba mi krzywdy nie zrobią . Jeśli ten szpital zagqwarantuje mi to że zrobią mi CC to tam sie wybiore , bo nie chcę rodzić normalnie:no:
 
Z tego co wiem to w żadnym szpitalu nie zrobią ci cc na życzenie bez przeciwskazań natury medycznej - ale faktycznie na Bródnie wykonują bardzo dużo cc w porównaniu do innych szpitali a jak dasz w łapę pielęgniarkom po porodzie to może się tobą lepiej zajmą. Kto wie.
Każda z nas musi sama przemyśleć wszytkie za i przeciw. Ja wybrałam Wołomin - jak wszystko będzie do końca ok a jak będzie się coś działo z dzieckiem to będzie albo czerniakowski albo bródno.
 
Hej dziewczynki...
A ja właśnie przypadkiem trafiłam na forum marcówek i okazało się, że wydarzyła się tam wielka tragedia- jedna z dziewczyn 2 dni temu urodziła swojego synka... mały walczył dzielnie 7 godzin, po czym zamknął oczka już na zawsze... tak strasznie mi się przykro zrobiło... U nas panuje taki wspaniały nastrój, wszystkie wklejamy nasze brzuszki, cieszymy sie z każdego dnia a tam taki koszmar... piszę to nie po to żeby psuć wam humor, bo ja też staram się być na codzień optymistką i myśleć pozytywnie, ale żeby przekazać radę tamtej biednej dziewczyny- NIE LEKCEWAZCIE ZADNYCH BOLI BRZUCHA!!! Z jej ciążą wszystko było ok, szyjka dobra, wszystko grało, dzidzia rosła, pewnego dnia ponoć bolał ją żoładek i w ogole brzuch, zlekcewazyła to bo chyba potem przeszło, a 2 dni później nagle się zaczęło i nie dało się powstrzymać porodu... Ja też miewam bóle brzucha i czsem się na siebie wkurzałam, że przesadzam, że powinnam "brać się do życia" a nie ciągle rozpamiętywać co mnei boli, ale jednak nie! Uważajmy na siebie jak się da, żeby żadnej z nas nie przytrafiła się taka tragedia! Oby nasz wątek był nadal taki pogodny i radosny aż do kwietnia! :)
A żeby nie było tak smutno to życzę dobrej nocy i dużo optymizmu jak dotychczas!
Przepraszam za taką długą i smutną wypowiedź, ale tak mnie to poruszyło, że musiałąm się Wam wyżalić, bo słów mi bak...
A propo tragedii 4 dni temu dowiedzielismy sie z P. ze zona naszego szefa byla na USG polowkowym ktore wykazalo ze jej maluszek (ktory mial juz 6mc) nie ma tylnej czesci mozgu (nie wytworzyla sie) i musieli wywolywac porod i pochowac Maluszka :(.....
 
Ostatnia edycja:
Dla dziewczyn, które nie mogą spać - chyba znalazłam świetny środek nasenny ;-)
Aplikuje się go w następującej kolejności: wieczorny krótki spacer - ciepła kąpiel - seks ;-)

Możecie się śmiać, ale ja po takiej "terapii" przesypiam całą noc :-):-):-)

Zazdroszczę! Mi nie wolno od początku ciąży i to już tyle miesięcy :-( Mam nadzieję ze gin niedługo cofnie zakaz. Chociaż ja w ciąży nie potrafię się tak cieszyć seksem. nie sprawia mi takiej przyjemności jak zwykle. Echhh oby ten rok szybko minął bo jak skończę karmić to sobie wreszcie z mężem pobrykamy :tak:
 
Aga, a ktoś oprócz Ciebie z łazienki korzysta :-D W sumie pielęgnacja siebie to sama przyjemność... zawsze warto znaleźć pretekst, żeby się w samotności zamknąć w łazieneczce.

Zielona maupo krajobrazów zazdroszczę... piękny dzionek miałaś! I faktycznie nie przemęczaj się przy przeprowadzce (to mówi ta, która w sobotę wszystkie okna umyła... no ale coś chciałam przez nie w końcu zobaczyć! Teraz muszę zmotywować męża do prania i prasowania firanek, bo żelazko to mój naturalny wróg!!!).

Ja co wieczór blokuję łazienkę przez godzinę, no trochę trwa zanim wklepię w siebie te wszystkie mazidła :-D Na szczęście mamy 4 łazienki w domu:tak:
Zielona maupo najbardziej to ci tych owoców morza zazdroszczę, od czasu jak wróciliśmy z Włoch nie jadłam takich świeżutkich:no: A tak je uwielbiam mniam :-p:tak:
 
Zazdroszczę! Mi nie wolno od początku ciąży i to już tyle miesięcy :-( Mam nadzieję ze gin niedługo cofnie zakaz. Chociaż ja w ciąży nie potrafię się tak cieszyć seksem. nie sprawia mi takiej przyjemności jak zwykle. Echhh oby ten rok szybko minął bo jak skończę karmić to sobie wreszcie z mężem pobrykamy :tak:

Witaj w klubie;-)Dopiero teraz sobie uswiadomiłam ile to juz czasu.No cóz ale jak nie wolno.Dzidzia najwazniejsza.
Zobaczysz kochana później to sobie odbijemy:-D :-D:-D
 
Dziewczyny strasznie meczy mnie mokry kaszel z flegma wiecie moze jaki syropy moga zazywac przyszle mamy??
Cos czuje ze jutro sie wybiore do lekarza

dobry syrop (chyba na kaszel czy na ból gardła :confused:) to syropek z cebuli. Przepis prosty, pokroić cebulę i dodać cukier, ugnieść, poczekać aż cebula pusci sok i pijemy. Nie lubie cebuli a syrop z niej to dla mnie PYCHOTA! :-)

:-D:-D:-D ozdobne kochana, ozdobne , największa ma około 20 cm ,źle napisłam to raczej armatki :-D:-D:-D:-D
a co do domu tonie jest wesoło wszystko zamknięte na łańcuchy ruchu żadnego do developera a ni jego przedstawiciela nie możemy sie dodzwonić a u nas atmosfera dość napięta. Nawet nie chcę myślę,że coś się stało bo kasę odzyskamy ale nie bardzo mamy czas na szukanie czegoś nowego a na dodatek święta za pasem.....i się poryczałam:-(

Trzymam kciukasy, żeby wszystko było jednak dobrze

hehe to u nas to samo... tez sie dobrze nie dogadujemy, dlatego sie zbyt czesto nie widujemy. juz wrocilismy ale nawet nie bylo nudnie bo troche wii fit pomeczylismy to nawet wesolo bylo - i nie musielismy duzo ze soba rozmawiac:-p

My też szybciutko się zmyliśmy bo juz po 2 godzinach. Pojadłam, obejrzałam jakis program w tv i uzgodniliśmy z T. że wystarczy nam tego świętowania i zmylismy się do domu. :-D na małe tuli tuli :-)

Ja dziś odbieram wyniki posiewu co z moim gronkowcem. STRACHA MAM :shocked2:
 
reklama
zielona maupo...zazdroszczę tego oceanu:tak:, owoców morza może mniej, bo ja akurat nie lubie:-D. Za to jestem wilbicielką sushi i właśnie wczoraj z mężem byliśmy sobie na obiadku. W tej ciąży to już wogole tak mi to sushi smakuje,że szok. Oczywiście wiem ,że nie mogę jeśc surowizny, dlatego zawsze biorę z grillowaną rybką.....mmmmniam, aż mi slinka leci:zawstydzona/y::-) Mogłabym jeśc codziennie:tak:
 
Do góry