reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witajcie w deszczowy i depresyjny poniedziałek!
Noc prawie nieprzespana... Stres i ogólnie nie fajnie... Za 1,5 godziny przekręcanie Misiulki i boję się panicznie. Ciśnienie niby mi trochę spadło, więc może ominie mnie cesarka, jeśli uda się ją przekręcić. Ręce mi się trzęsą, w ogóle cała dygocę, żeby tylko jej nic nie zrobili złego :-( Do tego od dwóch dni jakoś tak się wyciszyła - Marcin mówi, że wie co ją czeka i się schowała, ale ja bym chyba wolała, żeby nieco pokopała, tak dla spokojności ducha...
No nic, trzymajcie kciuki, żebym nie była dziś następną w kolejce. Skoro podium zajęte to po co się spieszyć, nie? :sorry:

Jeszcze tylko torbę muszę szybko spakować, bo co jeśli jednak... :szok:
Dam znać jak wrócę! Albo wyślę smsa, jak mnie zostawią... Albo Marcin się odezwie i da znać... Albo coś innego wymyślę...

bedziemy baaaaardzo mocno trzymac za was kciuki !!!! wszystko bedzie dobrze i lekarze wiedza co robia !! misiula sie stresuje bo ty sie stresujesz ... wez goraca kapiel i postaraj sie rozluznic !!! /jej bede sie troche martwic o was .../
 
reklama
Witajcie w deszczowy i depresyjny poniedziałek!
Noc prawie nieprzespana... Stres i ogólnie nie fajnie... Za 1,5 godziny przekręcanie Misiulki i boję się panicznie. Ciśnienie niby mi trochę spadło, więc może ominie mnie cesarka, jeśli uda się ją przekręcić. Ręce mi się trzęsą, w ogóle cała dygocę, żeby tylko jej nic nie zrobili złego :-( Do tego od dwóch dni jakoś tak się wyciszyła - Marcin mówi, że wie co ją czeka i się schowała, ale ja bym chyba wolała, żeby nieco pokopała, tak dla spokojności ducha...
No nic, trzymajcie kciuki, żebym nie była dziś następną w kolejce. Skoro podium zajęte to po co się spieszyć, nie? :sorry:

Jeszcze tylko torbę muszę szybko spakować, bo co jeśli jednak... :szok:
Dam znać jak wrócę! Albo wyślę smsa, jak mnie zostawią... Albo Marcin się odezwie i da znać... Albo coś innego wymyślę...
Trzymam swoje opuchniete kciuki. Bedzie dobrze, musi byc dobrze, wierze ze lekarze wiedza co robia i na pewno by nie ryzykowali. Ale rozumiem twoj niepokoj
 
pierwsza noc bez Fenoterolu - dreszcze, ból w krzyżach promieniujący na pośladki, nieregularne skurcze i kołatanie serca. nad ranem puściły i skurcze i serce się uspokoiło, ciśnienie spadło na 130/80, krzyże nie bolą za to nie mogę usiedzieć na tyłku.
no i strasznie boli mnie podbrzusze, jak na okres, łyknęłam no-spę to trochę puściło.
Przynajmniej to ciśnienie spadło..
 
Tez popieram pomysł.
Co do stawiania sie brzucha tomam to samo, jak w dzien jest spokojniej i nie mam skurczy to za to w nocy Mały daje czadu:-(
O tyle jestem spokojna, że rozmawiałam o tym z ginką i mówiła, że to normalne, chyba, że ból jest nie do wytrzymania i nie mija po Nospach. Ja mam mały brzuszek i drobną figurę w porównaniu z moim dzieciątkiem już nie takim małym i podobno Mała mnie tak uwiera i jej ruchy powodują twardnienie brzuszolka.
 
Witajcie w deszczowy i depresyjny poniedziałek!
Noc prawie nieprzespana... Stres i ogólnie nie fajnie... Za 1,5 godziny przekręcanie Misiulki i boję się panicznie. Ciśnienie niby mi trochę spadło, więc może ominie mnie cesarka, jeśli uda się ją przekręcić. Ręce mi się trzęsą, w ogóle cała dygocę, żeby tylko jej nic nie zrobili złego :-( Do tego od dwóch dni jakoś tak się wyciszyła - Marcin mówi, że wie co ją czeka i się schowała, ale ja bym chyba wolała, żeby nieco pokopała, tak dla spokojności ducha...
No nic, trzymajcie kciuki, żebym nie była dziś następną w kolejce. Skoro podium zajęte to po co się spieszyć, nie? :sorry:

Jeszcze tylko torbę muszę szybko spakować, bo co jeśli jednak... :szok:
Dam znać jak wrócę! Albo wyślę smsa, jak mnie zostawią... Albo Marcin się odezwie i da znać... Albo coś innego wymyślę...
Jesteśmy z Wami, będzie dobrze;-) Daj jak najszybciej znać.
 
yoyoyoyo!!! dzisiaj troszku se poszalalam bo spalam do 10, zjadlam sniadanie i tablety,ktore wlasnie zaczynaja dzialac-wiec zowu mnie spanko bierze!!;-);-)
doktorek trochu mi dowalil tymi pigulami ale teraz sie wysypiam chociaz.....:tak::tak:
Akozk trzymam kciuki-chociaz mysle, ze dzis sie cos wydarzy-bo Mea bedzie daleko od kompa:-D:-D:-D:-D:-D chyba, ze inna jest chetna??????:sorry::sorry:
A sprawa moderatora-good idea!!jabym proponowala Asie, bo jak Mea bedzie rodzic to fifif juz bedzie odchowany!!
 
Laski dziś mi się śniłyśmy. Nie wszystkie. W rolach głównych Lilijka, Luuuzna, Mataka, Mea i JA:D Byłyśmy na porodówce i dawali nam znieczulenie:D Chyba się za dużo o tym naczytałam na forum i potem pierdoły mi się śnią;D
 
reklama
yoyoyoyo!!! dzisiaj troszku se poszalalam bo spalam do 10, zjadlam sniadanie i tablety,ktore wlasnie zaczynaja dzialac-wiec zowu mnie spanko bierze!!;-);-)
doktorek trochu mi dowalil tymi pigulami ale teraz sie wysypiam chociaz.....:tak::tak:
Akozk trzymam kciuki-chociaz mysle, ze dzis sie cos wydarzy-bo Mea bedzie daleko od kompa:-D:-D:-D:-D:-D chyba, ze inna jest chetna??????:sorry::sorry:
A sprawa moderatora-good idea!!jabym proponowala Asie, bo jak Mea bedzie rodzic to fifif juz bedzie odchowany!!

heheh a zkad wiesz kiedy mea bedzie rodzic?? przeciez terminy zadko kiedy sie sprawdzaja :-p:-p:-p wiec wiecie nigdy nic niewiadomo no i oczywiscie ze asia zechce ale jezeli tak to jak najbardziej jestem i ja za asia:-)
 
Do góry