reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Natalka babo jak tam się trzymasz? :)
ja se na zakupach juz bylam.. :)


co do tych wyników o czym wika pisze.. żadna z Was nie dostaje wyników?
ja mam wszystkie wyniki u siebie w domu.. tylko niektóre sa wpisywane w tą duża karte ciąż ( u gina ) i tą moją mala .. a kartki z wynikami mam ja w domu.. w koncu moje badania moje wyniki i ja je powinnam mieć :)

moj gin powiedzial ze nigdy nic nie wiadomo i ze wyniki mam miec razem z karta ciazy !!

Ja napisałam:cool2:

Kurdę a do kogo mam napisać jak sama urodzę?:szok:

pisz do mnie :) bedzie szybkie info /teraz zasadniczo juz sie nigdzie nie wybieram :)/
 
reklama
tak czytam te opowieści z porodówki od listopadówek, fajnie się to czyta, rzadko piszą o jakimś strasznym bólu itp, zawsze na końcu jest o cudownym uczuciu jakim jest położenie dzieciątka na brzuchu, i w tym momencie chyba z pamięci kasuje się ten ból. Naprawde fajnie się czyta, mam nadzieje że u nas będzie podobnie :]
 
co do tych wyników o czym wika pisze.. żadna z Was nie dostaje wyników?
ja mam wszystkie wyniki u siebie w domu.. tylko niektóre sa wpisywane w tą duża karte ciąż ( u gina ) i tą moją mala .. a kartki z wynikami mam ja w domu.. w koncu moje badania moje wyniki i ja je powinnam mieć :)
oczywiście,że dostaje wyniki:tak: lekarz tylko spisuje do kart i wpisuje do mojej karty ciązy i oddaje :tak:
 
Dzis zadarzyc za wami nie mozna:-) a ja nie napisałam mojej akcji :
jak wiecie zmieniam ginke i wczoraj bylam odebrac moje wyniki badan zeby dac mojej nowej gince i sobie skserowac do porodu i takie tam sami wiecie ze potrzebne sa ;-) i wchodze do pokoju i mowie ze chcialabym odebrac wyniki ze mialam przyjsc w tym tygodniu ( tak sie umawilysmy) i odebrac a ona do mnie ze mam wszystko w karcie ciazy ... i ze mi nie potrzebne ze od tego jest karta ciazy... no i sie wpienilam bo wiem ze sa potrzebne wiem ja i taks amo kazda z nas ze sama karta ciazy nie wystarczy i musialam stac i sie z nia kucic ze ja sobie chce moje wyniki badan bo to moje i mam do nich prawo i nawet nie wazne czy do porodu mi sa potrzebne czy do czego i w koncu mi dala oczywiscie musialm pojsc na dol skerowac i ooddac jej orginaly ale chociaz tylko I ONA JEST :cytolog-ginekolog-połozna ............... i ja musze sie kucic z nia o takie rzeczy , EHH Naszczescie sprawa zamknieta i dzis ide do normalnej ginki :-)w koncu...
Dziwna sprawa :crazy: ja mam zawsze wszytstkie wyniki u siebie :tak: a co do pobytu w szpitalu (a byłam już 3 razy) to oprócz oryginału grup krwi nikt nie chciał ode mnie żadnych wyników, tylko karte ciąży:tak:
 
kurde pisalam o Wojtysiowej patrze na tel a tu sms od niej...
spojenie sie calkiem rozeszlo i nie moze rodzic sn...bedzie cesarka za 2 lub 3 dni...

wiecie co tak sobie wymyslilam ze zrobimy szybkiego temata z informacjami ze szpitala !!! i jak bedziemy mialy jakiekolwiek wiadomosci od ktorejs z dziewczyn to tam wrzucamy tresci smskow !!! komentowac sobie bedziemy tu ale zeby sie w tlumie wazne rzeczy nie gubily to moze bylby to dobry pomysl ??
 
wiecie co tak sobie wymyslilam ze zrobimy szybkiego temata z informacjami ze szpitala !!! i jak bedziemy mialy jakiekolwiek wiadomosci od ktorejs z dziewczyn to tam wrzucamy tresci smskow !!! komentowac sobie bedziemy tu ale zeby sie w tlumie wazne rzeczy nie gubily to moze bylby to dobry pomysl ??

Bardzo dobry:-)
 
tak czytam te opowieści z porodówki od listopadówek, fajnie się to czyta, rzadko piszą o jakimś strasznym bólu itp, zawsze na końcu jest o cudownym uczuciu jakim jest położenie dzieciątka na brzuchu, i w tym momencie chyba z pamięci kasuje się ten ból. Naprawde fajnie się czyta, mam nadzieje że u nas będzie podobnie :]
ja też mam taką nadzieję:-D
 
reklama
:-)
Dziwna sprawa :crazy: ja mam zawsze wszytstkie wyniki u siebie :tak: a co do pobytu w szpitalu (a byłam już 3 razy) to oprócz oryginału grup krwi nikt nie chciał ode mnie żadnych wyników, tylko karte ciąży:tak:

mi chodzilo o porud ze grupe krwi wr hbs trzeba miec i ostatnie usg ... krew mocz... to chyba kazda musi miec na porod i karta ciazy ..

wiecie co tak sobie wymyslilam ze zrobimy szybkiego temata z informacjami ze szpitala !!! i jak bedziemy mialy jakiekolwiek wiadomosci od ktorejs z dziewczyn to tam wrzucamy tresci smskow !!! komentowac sobie bedziemy tu ale zeby sie w tlumie wazne rzeczy nie gubily to moze bylby to dobry pomysl ??

Dobry pomysł :-)
 
Do góry