reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej.
a ja wlasnie po glukozie.
rozrobilam w domu i dodalam pol cytryny.
Czulam sie ogolnie dobrze, tylko mialam zgage i lekko krecilo mi sie w glowie.
Teraz zjadlam kanapke, popilam herbatka i juz jest ok.
Ale chyba zaraz sie poloze na godzinke. Bo jakas zdechla jestem dzisiaj.
Od kilku dni mam problemy ze snem. Pff.. kiedys i mnie to musialo dopasc nie? :-)

a o ile sie nie myle i dobrze spojrzalam, to na tym urzadzeniu co sie cukier mierzy to mialam 129, ale na 100% bede wiedziala jutro.


to nie miałaś pobierane z żyły???tylko z palca???
daj znac jak tam wyniczki
 
reklama
Ja dzisiaj ledwo na oczy widzę. Jakies takie spuchnięte mam :eek:
Wogóle ciągle dzisiaj jem. Dopiero 10 godzina, a ja już 2 bułki zjadłam ze sledziem w smietanie i jedna bułę z kiełbaską.
Zaparzę sobie chyba zaraz kawy zbożowej i z mleczkiem wypiję. Dobrze mi sie wtedy "trawi" :-D
 
mag007 ja też planuję jakies zakupy bo wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka- nieizdentyfikowany przelew na konto który okazał się "prezentem swiatecznym" od firmy. Nie spodziewałam sie wiec niespodzianka bardzo miła.


faaajnie...ja tam bym wolała przelew niz talony, ale zawsze się przydadzą, więc nie narzekam

właśnie w DDTVN było o tym, czego nie mówić ciężarnej i uśmiałam się, bo był tekst mojego M - przyturlaj się kuleczko:-D:-D:-D:-D:-D
musze mu powiedzieć
 
Witajcie:) Wstałam o 10:00, kanapeczki zrobione już na mnie czekały i herbatka też:) Ten M jest Kochany:-)
Ja nie czytałam o lutówce.. zaraz zajrze na ich wątek. Aha! Nocka mi upłynęła bosko:tak: Ostatnio się przestawiliśmy z M, że siedzimy do jakiejś 1 w nocy i dłużej śpimy i to mi wyszlo na dobre bo codziennie wstaje wypoczeta i pełna sil:tak::-D Dzis ide do fryzjera:cool2: Musze trochę przyciąc te moje nierówne końce:tak::-) No i dzis na 15:15 szkoła rodzenia, jupi!!:-D
mam nadzieję, że cycki będą smakować:-D
i wiem, że płeć nie jest najwazniejsza, ale juz bym tak chciala wiedzieć
ciągle tak jakoś bezosobowo móię: dzidizol, fasol, obcy
Cycki smakowały!!:tak::-D M powiedzial wczoraj bym mu dzis tez zrobiła, wariat:-D

Ja dopiero wróciłam od rodziców.Jestem szczęśliwa,synus nadal zostaje synusiem.Jest duży 690g,taki był aktywny aż sie lekarz usmiał,mam brać tylko witaminki i dokonca żelazo,dał skierowanie na badania ogólne moczu i morfologi,szyjka długa zamknięta.Same dobre wiadomości i wizyta 4stycznia.Dostałam fotke jak baloniki puszcza z buzi hehe:-DTeraz to ja moge byc spokojna oby tak dalej:tak:Acha termin porodu z miesiączki mam na 26marca a z usg na 23marca.
Kochana to super, że wszystko z dzidziolkiem ok:tak:
 
Dzień dobry :)

Na początek ADELINA- wszystkiego najlepszego kochana, duzo zdrówka , bo to najwazniejsze, pieniedzy- bo to równie wazne no i duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo milosci :):-)


Wstalam o 8:15 az bylam w szoku ze mlody tak dlugo spal...ale wiczorkiem sie przbudzal bo ma okropny katar....juz mu podałam zapobiegawczo calcium i czekam na K az wroci z pracy z lekarstwkami dla mojego malego ksieciunia...
Doszlam do wniosku ze zapytam przyjaciolke, ktorej syn tez ma teraz katar co mu podaje niz pojsc do lekarza,....ktory ciagle przepisuje witamine C....w tym sezonie raczej witamina c nie zwalczy zarazka!!....wiec daruje sobie tempych lekarzy....oby mu przeszlo bo maruda jes straszam....polozylam go spac i zabieram sie za powolne wynoszenie wszystkiego z szafek w czwartek przywioza nasze ukochane mebelki i musi byc wszystko przyszykowane..
Na sniadanko zrobilam racuszki z czekolada..jakos tak mnie wzielo..:-D
Obiadek wczorajszy wiec nie mam za duzo roboty :))
MoniSkaBe- jak mialas wynik 129 to znaczy ze jest ok :) ja mialam 125....no i tez z palca mi brała drugim razem....
 
u nas zawsze z żyły biorą

zresztą sama po sobie wiem że glukometr często o 20% się nawet myli np z jednego palca mam 121 a z drugiego 108

ale fajnie że macie dobre wyniki:tak::tak::tak:
 
Czarnuszka - a masz majeranek? Jak nie masz dostepu do kuchni, to weź i zalej majeranek wrzątkiem. Tylko żeby mały sie do tego nie dobrał i nie poparzył..... Postaw poprostu niech sobie po pokoju paruje :tak:
 
reklama
u mnie tak wiercił sąsiad, że aż ściana popękała... mężuś wróci to zrobi mu chaję!

po glukozie miałam 69 cukru hehe to chyba najniższy wynik :-D i wbijała mi się w żyłę (tą samą) i w to samo miejsce ... bolało jak szlak... jakbym wiedziała to bym jej kazała wziąć z innej ręki...:sorry:

a ja umyłam okna.... :eek: tzn. tylko szyby.... tak na szybciora... umyłam tylko szyby i tak ram nie widzę od strony mieszkania :-D a pomyje na wiosnę dokładniej - w ramach ćwiczeń poporodowych ;-)
 
Do góry