sylwik1987
Filipek
hmm a tez mam mozliwosc, ale poki nie bede mdlala z bolu to bede sie trzymac bez i meczyc...
a moje dziecie sie wreszice troche zaczelo ruszac...
ciekawe czy jak sie wykluje to tez bedzie taki spioch...??;-)
oj jezeli sprawdza się teoria że pierwsze dni maluszek jest aktywny o tych samych godzinach co w brzuszku to ja mam cale popołudnie i noc w plecy.., bo to co Filipek wyczynia o tych porach to zgroza! wierci się wręcz niemiłosiernie