reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
martwi mnie tylko ta pogoda, bo do szpitala mam 30km, do drugiego jakby co 40km, mam nadzieję, że jednak drogowcy dadzą radę a przede wszystkim że jednak nas tak ostro nie zasypie.
dzwoniła moja siostra bliźniaczka z pytaniem, czy przypadkiem nie rodzę, bo ona zwija się tak ją krzyż i brzuch bolą :-) poza tym kazała mi się jednak wstrzymać z porodem, bo w sobotę z mężem przylatuje i chce iść ze mną na porodówkę, w razie gdyby mój chłop nie dał rady :-) poza tym sama jeszcze nie ma dzieci i bardzo ciekawa jak to wygląda. tak i ma jeszcze wymagania, żebym max do 1.01 się wyrobiła, bo ona już 02. stycznia wraca do helsinek :-D

Asiu, rodziłaś w brzegu? bo ja jak ognia boję się że wyląduję w tym szpitalu. masz może namiary na jakąś dobrą położną?
 
no ja też patrząc na tą pogodę troszkę się niepokoję,bo do szpitala też muszę dojechać i to ode mnie spod domu do szpitala jest dokładnie 47km!!! u mnie w Środzie też jest szpital ale nie chce tu rodzić,więc muszę do Poznania. Dodam że w tym szpitalu gdzie chce rodzić pracuje i znam mnóstwo ludzi więc będę się tam dobrze czuła (mam nadzieję) hehehe byle tam zdążyć dojechać:)))
 
Asiu, rodziłaś w brzegu? bo ja jak ognia boję się że wyląduję w tym szpitalu. masz może namiary na jakąś dobrą położną?
Si rodzilam w brzegu i tez jak ognia balam sie tego szpitala i zapieralam sie nogami i rekami ze tam nie bede rodzic bo syf itp ...a ze moj gin obiecal ze po 3 dniach wyjde do domu ale badania musi zrobic itp ,to se mysle ok porobi badania i spadam z tamtad a rodzic bede we wroclawiu i co ? tak sie zlozylo ze juz mnie chcieli puscic i podjeli decyzje z trzeba ciac ! a ja wyszlam z tamtad jak nigdy zadowolona i milej wspominam brzeg niz wroclaw z Patrykiem

tam chyba kazdy jest super ,naprawde kazda polozna i lekarz jest tak przemily ze szok .Ja mialam szczescie bo w tych dniach jak ja lezalam najwiekszy cham byl na urlopie ( tutaj pisze o winklu)

Mi sie wydawalo ze tam nawet panie sprztajace sa wspaniale!
 
Si rodzilam w brzegu i tez jak ognia balam sie tego szpitala i zapieralam sie nogami i rekami ze tam nie bede rodzic bo syf itp ...a ze moj gin obiecal ze po 3 dniach wyjde do domu ale badania musi zrobic itp ,to se mysle ok porobi badania i spadam z tamtad a rodzic bede we wroclawiu i co ? tak sie zlozylo ze juz mnie chcieli puscic i podjeli decyzje z trzeba ciac ! a ja wyszlam z tamtad jak nigdy zadowolona i milej wspominam brzeg niz wroclaw z Patrykiem

tam chyba kazdy jest super ,naprawde kazda polozna i lekarz jest tak przemily ze szok .Ja mialam szczescie bo w tych dniach jak ja lezalam najwiekszy cham byl na urlopie ( tutaj pisze o winklu)

Mi sie wydawalo ze tam nawet panie sprztajace sa wspaniale!
no właśnie. ja zamierzam się na trzebnicę, ew. gdy będę u moich rodziców i mnie złapie to w środzie śl.
no ja całkiem nieźle wspominam pana dr Ćwiklickiego, on chyba ordynatorem jest. kilka razy na początku tej ciąży byłam u niego, w jednej ze średzkich przychodni przyjmuje.
ale ten szpital cholera ma taka opinię, że strach się bać. na ale gdyby zapowiadało się na jakiś ekspres to z wołowa jedyne wyjście.
 
reklama
Do góry