reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

U nas dzis -6,byłyśmy na spacerku godzinke,wiało co prawda i snieg padał ale przykrylam wózek folia i byłlo ok,mała była cieplusia:tak:
 
reklama
A u nas na termometrze teraz "-14" stopni :szok::szok::szok::szok:,zima idzie,czy co :-D:-D:-D????
Także murem siedzimy w domku,a starszej nakaz ciepłego ubrania,bo Ona zmarźlak straszny,nawet z kąpieli w wannie wychodzi z zimnymi rękoma :-D:-D:-D.
 
u mnie teraz - 11, wieje i pruszy śnieg także dziś werandowanie :-(mała ma strasznie zawalony nosek, strasznie rzęzi i tak sie zastanawiam, czy to przeziebienie (temp. w normie) czy przez te powietrze w mieszkaniu (wilgotność niby 50% w pokoiku) tak jest zapchana, że po psikaniu wodą morską nic nie chce schodzić :eek: a psikam często przed kazdym karmieniem czyli ok.3 godz.
 
Nie wiem czy na dobrym wątku o to pytam.... Święta się zbliżają, a mnie coraz bardziej zastanawia kwestia wigilijnego menu matki karmiącej. Niby jem już dużo, ale akurat tych typowo wigilijnych, świątecznych potraw jeszcze nie próbowałam. Co z makiem, kapustą, grzybami? Jadłyście już może?Ja nie miałam okazji, a nie chciałabym mieć w święta kolek.
U mnie niestety większość rzeczy odpada później mam noc nieprzespaną.
Zjem sałatkę warzywną i rybkę w galarecie, troszkę barszczu i tyle.
Zamierzam też zrobić tartę z budyniem śmietankowym ;-)

Po maku, jeśli już, to Ania będzie tylko więcej spała, więc się go akurat nie boję :-D:-D
Dobre:-D:-D czyli warto zjeść.

Menu wigilijne - za rok będzie jeszcze gorzej, bo co ze stołu wolno dać roczniakowi - właściwie nic - a rodzina próbuje wszystko wepchnąć po troszku, bo przecież tradycja :sorry: - my w tamtym roku przymknęliśmy oko, jak Krystian zjadł kilka uszek i się pochorował
Takie próbowanie wszystkiego po troszeczku to też może się nazbierać niezły ciężkostrawny miszmasz :-).
To rzeczywiście musicie uważać co zje.
Mnie zawsze po świętach brzuch boli tak się zawsze objem :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

U nas też większość przechodzi bez problemu, więc myślę, że problemu nie będzie. Poza tym nie zjem przecież po kilogramach:-D:-D:-D, tylko po dwie sztuki na przykład.

U mnie tez juz wiekszosc przechodzi,smazone tez.Nawet gulasz z duza iloscia przypraw.
Zazdroszczę Wam dziewczyny. Ja mam tylko parę sprawdzonych dań po których jest ok. Pomału zaczynam wprowadzać nowe rzeczy.

ale właśnie Kluska-sałatka jarzynowa;-),mniam,jej sobie nie odmówię :-):-):-):-)
Dokładnie sałatka pyszota :-)
A u nas na termometrze teraz "-14" stopni :szok::szok::szok::szok:,zima idzie,czy co :-D:-D:-D????.
U mnie -13;-)

tak jest zapchana, że po psikaniu wodą morską nic nie chce schodzić :eek: a psikam często przed kazdym karmieniem czyli ok.3 godz.
Mi mówili, żeby nie psikać bo jest za duże ciśnienie dla takiego maluszka.
My dajemy kropelkę soli fizjologicznej i albo mała sama wykicha albo fridą.
 
kms moja Martynka tez miala zapchany nosek i ja jej psikalam tetrisalem, i sciagalam frida.ale ze jest to moje pierwsze dziecko to zadzwonililam do pediatry czy isc z nia do lekarza. pediatra mi powiedziala ze to moga jej wody plodowe schodzic. powiedziala ze jesli ta wydzielina jest przezroczysta to zeby niczym nie ruszac (frida czy dawac jakis kropli) jedynie w ostatecznosci jak jej bedzie trudno ssac. nie ruszac bo wtedy sluzuwka bardziej pracuje i tej wydzieliny robi sie jeszcze wiecej. mi powiedziala by patrzec jesli wydzielina bedzie gesta zmieni kolor to wtedy cos dzialac bo wdala sie infekcja.
ja tak zrobilam i faktycznie jak przestalam uzywac tetrisalu fridy to po paru dniach przeszlo.
ale moze u was jest inaczej

mam pytanie Karmie Martyne piersia (tylko) i od trzech dni nie zrobila kupki. wczoraj i dzis dalam jej herbatki koperkowej ale tylko wiecej baczkow puszczala a kupki nie zrobila. rowerek tez nie pomogl. nie jadlam nic nowego, lecz to co zwykle.
co ile moze byc kupka u dziecka karmionego piersia?co zrobic by pojawila sie kupka?
 
U nas zimno jak diabli, a musieliśmy wyjść do lekarza.

Ostatnio martwiłam się, że Amelka nie podnosi główki. Więc jak ją kładę na łóżku, to nie podnosi, a jak ją kładę na przewijaku, to podnosi i to bardzo wysoko, opiera się na rączkach i unosi wysoko ramionka i klatkę piersiową i trzyma bardzo długo. Oczywiście krzyk przy tym straszny.

I jeszcze jedno, dzisiaj ortopeda powiedziała mi, że dziecko bardzo dużo czasu powinno spędzać na brzuszku (ważne m. in. dla prawidłowego rozwoju kręgosłupa).
 
mam pytanie Karmie Martyne piersia (tylko) i od trzech dni nie zrobila kupki. wczoraj i dzis dalam jej herbatki koperkowej ale tylko wiecej baczkow puszczala a kupki nie zrobila. rowerek tez nie pomogl. nie jadlam nic nowego, lecz to co zwykle.
co ile moze byc kupka u dziecka karmionego piersia?co zrobic by pojawila sie kupka?
będziemy wałkować ten temat tyle ile potrzeba :-)
dziecko karmione wyłącznie piersią może zrobić kupke nawet raz w tygodniu. Jeśli mała nie pręży się i widzisz że nie cierpi nie podawaj jej koperku, po co ją narażać na dodatkowe wiatry :-)
 
Dziewczyny czy Wasze maluszki też się ślinią? ja się musze zaopatrzyć w śliniaki, bo Majcia ślini sie jak pies;-)
 
reklama
Do góry