Kwietniówki 2010!!!

[magda1978]

To wam krew z paluszka pobierają?
Ja z palca chyba jeszcze nigdy nie miałam.

 

[aniez]

Paulka u mnie w przychodni rozrabiają glukozę w jednorazowych kubeczkach i też są tu same fanki 'Wywiadu z Wampirem': krzywa 75, 3 kłucia- każde w żyłkę ale mieszkam obok więc pomiędzy kłuciami szłam sobie do domku (wolałam włazić kilka razy na 4.piętro niż tam sterczeć dla ozdoby...).

 

[martyna33]

Paulka - jesteś niemożliwa, podziwiam.. Ja drżę na sama myśl o przekroczeniu progu szpitala :-)a jak sobie pomyślę, co i jak to będzie to mi się robi słabo.
Ja mam już wizyty co 3 tygodnie, czas strasznie szybko leci.. a do spotkania z maleństwem coraz bliżej.. boje się porodu (jaki by nie był) ale dzidziuli nie mogę się doczekać, myślę o niej, gadam do brzucha, śni mi się..

 

[akaata]

Witam kochane znowu po przerwie, no ale święta spedzałam poza domem więc jestem jakby usprawiedliwiona. Kur eczasu mi wciąz brakuje. Nie wiem co jest. A po nowym roku remont to już w ogóle zapierdziel.
W sumie to ja dzisiaj tylko na chwilę, sie przywitać.

Widzę, że rozmowa na temat glukozy. ja własnie jutro mam zamiar robic to badanie. Moja pani doktor kazała kupić samemu glukozę w aptece, zjeść śniadanie, po pół godzinie rozpuścić ją w wodzie i wypic a po godzinie pójść na pobranie krwi. Hmm co lekarz to inna technika...

 

[kamisia1101]

Paulka- gdy idziesz na glukoze 75- to musisz być na czczo , natomiast jak idziesz na 50 to nie trzeba Ja w poniedziałek lecę na 75- nie wiem jak ja wytrzymam te 3 godziny siedzenia na doopencji :-)

Objadłam się pysznym obiadkiem i najchętniej poszłabym teraz spać

 

[martyna33]

Kamisia - zabierz ze sobą coś do czytania, ja też byłam przerażona myślą, że aż 3 godziny siedzenia przede mna i jak ja to zniosę, a babka mnie jeszcze postraszyła, że jak mnie zemdli w dowolnych momencie i uwolnię pawia to badanie z głowy i trzeba będzie innego dnia powtarzać.. więc siedziałam jak na szpilkach, ale to naprawdę nie jest takie straszne jak niektórzy mówią, strachy na lachy normalnie.. wciśnij sobie cytrynkę do tej glukozowej mikstury i będzie ok:-)

 

[filonka]

witam :-) a ja mam miec bad glukoze 5 stycznia i kazano mi przyjsc po sniadanku. powiedziano ze z godz bede czekac po wypiciu tej mikstury ale jak czytam Wasze posty że to takie niezbyt smaczne to az sie boje

 

[filonka]

widocznie kazdy lekarz ma swoja praktykę - dziwne to troche w tym przypadku

 

[Dagsila]

oj marudzicie z ta glukoza

wcale nie jest tak zle i jak tyle kobiet to przezylo to Wy tez dacie rade ja-wielka panikara mile sie rozczarowalam a wszystkie opowiesci typu sa mocno przesadzone. zamiast sie gargulic dbajcie o siebie, zeby wynik tego badania byl ok:-)
ja juz jestem po i naprawde nie ma sie czego bac i na zapas sie stresowac bo to bez sensu.

no to na Was pokrzyczalam troche

 

[karola322]

Ja się witam tylko na chwilę i mam złe wiadomości. Byłam u ginki i szyjka mi się otwiera za tydzień w środę idę do szpitala na szew:---( teraz mam brać globulki żeby wszystko się oczyściło we wtorek na cytologie a w środę do szpitala. Na 2cm się otworzyła:---(.później jeszcze zajrzę.