xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Ja kapie malego kolo 19:30 zreguly pozniej dostaje butle a pozniej czuwanie i tez pada dopiero kolo 22. Chyba ze zasypia na rekach to spi juz o 20:30, ale to takie spanie i czuwanie pol na pol. Pewnie wiele dzieci tak ma. Oli sie poprostu rozbudza przy kapieli. ;-)
usmiecha sie tylko co chwile, ale przez sen. A jak tylko chce ja gdzies odlozyc to pobudka 
Na szczęście udało mi się to zmienić - po prostu często w ciągu dnia kładę ją w sypialni. No i jeszcze jedno: ostatnie mleczko dostają właśnie w tym pokoju. Zjedzą, odbiją i szybko siup do spania. Mogę powiedzieć, że w ogóle ich nie usypiam. I mam nadzieję, że tak zostanie na dłużej!