D
dziunka24.
Gość
ja tak jak Dziunka nie pozwalam dziecku samotnie płakać. Zadnemu z moich dzieci nie pozwalalam, bo uwazam, ze poczucie osamotnienia jest jednym z najgorszychJesli moge dac bliskosc, to czemu jej nie dac...
dzieci szybko rosną, i nigdy później juz nie pozwola sie tak przytulac
a jak mnie bola rece, to pomagam nam chustą
w trudniejszych chwlach małą przejmuje mąż i chodzi z nią dookola stołu śpiewając dziwną piosenke![]()
Racja, te kilka miesiecy szybko minie. Jak Julia zaczela chodzic to juz na raczki za duzo nie chciala
Dzieci chca poznawac swiat i jak maja to robic skoro chodzic ani siedziec nie potrafia? Tylko na raczkach u rodzicow maja taka szanse
I nie ubolewam nad tym ze mala zasypia mi przewaznie na reku
Wtedy albo pakuje ja w chuste albo przekladam do lozeczka czy wozka.Agrafka jakos nie wierze w to ziewanie. Moja Asia rzadko ziewa, raczej jak jest po spaniu niz przed
Zasypia nagle - oczy jak 5 zl a nagle zamkniete i spi
Nigdy nie widac po niej ze jest spiaca. A sprobuj ja na noc klasc do siebie do lozka? No chyba, ze wolisz zeby spala w lozeczku
Ja w nocy nie mam dziecka
Jak tylko budzi sie na jedzenie (wlasciwie przez zamkniete oczy ciumka raczke) to wkladam jej piers do buzki, ona pije i spimy dalej
Zawsze jakis sposob a i rodzic bardziej wyspany
Acha i pory snu ustalone mamy tylko w nocy. W dzien nadal spi od przypadku od przyadku. Jedyny sen, ktorego moge sie spodziewac jest ok 11-12-13 i trwa 2-3 godz.
też się mija z celem..