agrafka80
Fanka BB :)
Dzięki.. szczególnie dla ciebie beata26 dzięki z ataką wyczerpującą i pocieszającą odpowiedź .
Odkąd ten płacz się tak nasilił to ja też już czasem pozwalam maleńkiej płakać i robię swoje rzeczy, bo gdyby nie to, to nie miałabym kiedy pójść do WC, nie mówiąc o umyciu się czy zrobieniu sobie kanapki
Czy twoja dzidzia ten smoczek tomee łapie "na sucho" czy musisz go jej moczyć w ciepłej wodzie albo odprawiać inne czary ?
Czy karmisz dziecko w pokoju gdzie śpi ? Ja do tej pory po kąpieli karmiłam w pokoju w którym kątem oka mogłam patrzeć w TV, ale to chyba błąd - muszę ją nauczyć że po kąpieli siedzimy już tylko w sypialni.
Na razie mam wielka pomoc z męża który właśnie siedział z dzidzią 15 minut bo ja po 20 minutach wymiękłam, trzymał ją za rączkę i robił "szszsz.." aż się zmęczyła płaczem i zasnęła. Przebudza się jeszcze co kilka minut i krzyczy, ale może chociaż trochę sobie pośpi.
Uff... Postaram się być dzielna i wytrwała -dzięki za wsparcie
Odkąd ten płacz się tak nasilił to ja też już czasem pozwalam maleńkiej płakać i robię swoje rzeczy, bo gdyby nie to, to nie miałabym kiedy pójść do WC, nie mówiąc o umyciu się czy zrobieniu sobie kanapki
Czy twoja dzidzia ten smoczek tomee łapie "na sucho" czy musisz go jej moczyć w ciepłej wodzie albo odprawiać inne czary ?
Czy karmisz dziecko w pokoju gdzie śpi ? Ja do tej pory po kąpieli karmiłam w pokoju w którym kątem oka mogłam patrzeć w TV, ale to chyba błąd - muszę ją nauczyć że po kąpieli siedzimy już tylko w sypialni.
Na razie mam wielka pomoc z męża który właśnie siedział z dzidzią 15 minut bo ja po 20 minutach wymiękłam, trzymał ją za rączkę i robił "szszsz.." aż się zmęczyła płaczem i zasnęła. Przebudza się jeszcze co kilka minut i krzyczy, ale może chociaż trochę sobie pośpi.
Uff... Postaram się być dzielna i wytrwała -dzięki za wsparcie