Bidula:-( a może to tylko jeden z gorszych dni;-)dlugo pospala!!! juz znowu nie spi i rozrabia! JA JUZ NIE WIEM CO JEJ JEST!!! pampers suchy... najedzona, brzuszek miekki wycalowana i przytulana! zadne bujanie i trzymanie na rekach nie dziala... tylko chwilowo uspokaja, smoczek tez nie daje sobie rady!! opadam z sił nie daje juz rady a jestem sama w domu!!! od rana jeszcze nic nie jadlam tlko kawe z ranca wypilam. malej nie mozna nawet na moment odlozyc bo koncert! ratunku bo ja juz wysiadam!!!!!
Dobrze powiedziane, no ale sa ludzie i ludziska:-(ja musze dokarmiac bo naczej ciezko to widze ... wolalaym samym cycem ale rozpaczac nie zamierzam !!! a jak slysze komentarze w stylu "jak by ci sie chcialo to bys miala pokarm" to mam ochote walnac !!
Moze faktycznie to przez kawę.kawe????a sproboj odstawic kawe, moze kolki -brzuch nie zawsze jest twardy
widze ze wszystkie mamy ten problem -musimy byc twarde i nie dawac sie kolkom ,najgorsze ze dziecko cierpi:-(





mi jak chwile w nocy popłacze to mnie nerw bierze, bo nocne czy wczesne wstawanie było dla mnie zawsze koszmarem, więc teraz nie jest miłatwo pomimo,że wstaje tylko raz a z kolei jak chwile płakała w dzień jak jej się ulało i się wystraszyła to ja ryczałam z nią, bo mi serce sciskało...
