reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Moja Zuzia miala jak miala 1, 5 roku:szok: Robilam tak jak dziewczyny tyle ze jej wydlubywalam bo grzebieniem nie szlo:no:

Moze to glupie pytanie, ale Julek ma na glowce taki nalot od urodzenia, mi to wyglada na maz plodowa, nie da sie zmyc nawet jak lekko szoruje, balam rade troche zdrapac leciutko ale dalej sie boje o ciemiaczko. Ciemieniucha to nie jest:no: Troszke cuchnie łojem:szok: :baffled: Moze wiecie co to moze byc??
 
reklama
Cześć
Pewnie już omawiałyście ten wątek, ale zapytam jeszcze raz:
byliśmy na szczepieniu 22 grudnia i mały miał brzydką wysypkę, lekarka powiedziała ,że to trądzik niemowlęcy i dała maść z antybiotykiem na 7 dni, a potem odstawić i normalnie pielęgnować. Wysypka w ciągu tych 7 dni zniknęła ale od tygodnia znowu się pojawiła na skroniach i dłoniach , przy dotyku jest bardzo szorstka skóra. Podobno może ten trądzik nawracać, a nie chcę cały czas smarować antybiotykiem może macie jakieś sposoby??? co robiłyście w takim przypadku??
 
Cześć
Pewnie już omawiałyście ten wątek, ale zapytam jeszcze raz:
byliśmy na szczepieniu 22 grudnia i mały miał brzydką wysypkę, lekarka powiedziała ,że to trądzik niemowlęcy i dała maść z antybiotykiem na 7 dni, a potem odstawić i normalnie pielęgnować. Wysypka w ciągu tych 7 dni zniknęła ale od tygodnia znowu się pojawiła na skroniach i dłoniach , przy dotyku jest bardzo szorstka skóra. Podobno może ten trądzik nawracać, a nie chcę cały czas smarować antybiotykiem może macie jakieś sposoby??? co robiłyście w takim przypadku??

Nic;-) Moja mala ma na buzi tradzik i przemywam go tylko przegotowana woda. Nie wiem czy dobrze robie.
 
Dziewczynki wszytskie dzieciątka już zaszczpione. My jeszcze nie..idziemy w następnym tygodniu :szok: Już mam rozwolnienie jak pomyślę :szok:
Napiszcie mi po krótce jakimi szczepiłyście, bardziej interesują mnie te płatne 5w1 lub 6w1. Nowy pediatra zaproponował nam Infanrix hexa.
 
Dziewczynki wszytskie dzieciątka już zaszczpione. My jeszcze nie..idziemy w następnym tygodniu :szok: Już mam rozwolnienie jak pomyślę :szok:
Napiszcie mi po krótce jakimi szczepiłyście, bardziej interesują mnie te płatne 5w1 lub 6w1. Nowy pediatra zaproponował nam Infanrix hexa.

my tez nie zaszczepieni przelozone bo ropien wyskoczyl po szczepionce na gruzlice i dopiero w srode idziemy ;]
 
bo za małe od urodzenia jest i szybko zarasta, dostaliśmy indywidualną dawkę witaminy D3 i mamy się naradzać z neurologiem.
Okazuje się, że ważniejsze od ciemiączka są szwy i chodzi o to, żeby one nie zarastały, żeby główka mogła rosnąć i mózg się rozwijać.

Jesteśmy pod kontrolą i usg przezciemiączkowe musimy szybko zrobić. Wierzę, że będzie dobrze bo w nagorszym wypadku jest operacja plastyczna głowy :(((
Olaf w 7 tyg. waży 5900 !!! a urodził się z waga 3640

No to trzymam kciuki, na pewno bedzie wszystko ok :tak:
 
Czyli co? Wynika z tego ze później juz nie ma sensu szczepic na rota? :shocked2:
Coś mi sie wierzyć nie chce... :dry:
W czw mamy szczepienie to dopytam

nie ze nie ma sensu tylko nie mozna
ani Zuzi ani Helence nic po tej szczepioncena rota nie bylo ( Zuzia miala ta w trzech dawkach a Helenka w dwoch) tyle ze Helenka zaczela robic ladnie kupki (nie co pare dni) i przestala miec gazy ale moze to przypadek ;-)
 
Dziewczynki wszytskie dzieciątka już zaszczpione. My jeszcze nie..idziemy w następnym tygodniu :szok: Już mam rozwolnienie jak pomyślę :szok:
Napiszcie mi po krótce jakimi szczepiłyście, bardziej interesują mnie te płatne 5w1 lub 6w1. Nowy pediatra zaproponował nam Infanrix hexa.
Dokładnie tą szczepionką bedzie jutro moja mała szczepiona :tak:
Podobno jedna z lepszych no i bez thimerosalu :tak:
 
Dokładnie tą szczepionką bedzie jutro moja mała szczepiona :tak:
Podobno jedna z lepszych no i bez thimerosalu :tak:

Helenka tez nia byla szczepiona i nic jej po niej nie bylo
Zuzia byla szczepiona ta 5 w 1 osobno na zoltaczke i niestety po tej na zoltaczke strasznie spuchla jej nozka i miala w niej goraczke oczywiscie przeszlo po okladach z kwasnej wody ale teraz wolalam juz nie ryzykowac
 
reklama
dziubasek08 najważniejsze, że jesteście pod opieką lekarska i zostało to zauważone:tak: Naet nie wiedziałam o tych szwach....
Trzymam za Was kciukasy :tak::tak::tak::tak:

Eliza po pierwszej dawce rota nie miała żadnych objawów ubocznych, ładnie spała, apetyt miała, zrobiła nawet 3 kupki, takie jak zawsze:tak::tak::tak:
Dzisiaj na podcięciu wędzidełka troszkę pomarudziła, pożaliła się nam, a teraz ładnie sobie śpi, na szczęście nie ma problemów przy ssaniu. Podciecie chyba jej służy po języczkiem jeszcze barzdiej wymiata w buźce:-D:-D:-D:-D:-D

Uleńka_79 my szczepiliśmy Infanrix 5 w 1, dwa wkucia w udka, ponoć moze wystąpić obrzęk, w miejscu ukucia, wtedy zaleca się okład z sody : 1 łyżeczka sody, na 1 szklankę wody. Eliza na szczeście nie miała obrzęku, w ten dzień na wszelki wypadek nie wykąpaliśmy małej, żeby nie podrażnić. Nie miała tez gorączki, dobrze spała. Spokojnie, myślę, ze u Was też będzie ok. :-)
 
Do góry