Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Matko faktycznie lecicie z różnorodnością. A ja się tak cieszyłam, że mi się w Tesco udało kupić słoiczki jakich nas nie ma.
Dziś zaserwowałam brokuły Gerbera (fuuuuujjjj jakie paskudztwo a ja waniajet bleeee) ale moje dziecko wszamało prawie cały słoik i to godzinę po (.)
A na kleik z mlekiem na noc to aż się drze. Dziś już zjadła 180ml
Ciekawe do której pośpi. Ale żeby danonki w 5 m-cu? No w szoku jestem.
A sól i cukier to moje dziecko pozna jak najpóźniej się da. Tak postanowiliśmy.
Dziś zaserwowałam brokuły Gerbera (fuuuuujjjj jakie paskudztwo a ja waniajet bleeee) ale moje dziecko wszamało prawie cały słoik i to godzinę po (.)

A na kleik z mlekiem na noc to aż się drze. Dziś już zjadła 180ml
Ciekawe do której pośpi. Ale żeby danonki w 5 m-cu? No w szoku jestem.A sól i cukier to moje dziecko pozna jak najpóźniej się da. Tak postanowiliśmy.
Jednak tutaj moja polozna kazala sie z tym wstrzymac.
Wiadomo, że nie daję mu wszystkiego w ogromnych ilościach, ale na smaczka czemu nie, jak nic mu nie jest. Kupki są ok, żadnego ulewania, wzdęć, uczuleń ... Biszkopta czasami pociamka samego, a czasami mu w mleku rozbebłam... Smakują mu te wszystkie nowości:-)