Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

[Ewa87]

dzieki za odp. mały ma praktycznie na czubku głowy po prawej stronie. Zadzwonie jeszcze jutro do mojej położnej sie zapytam bo spokoju mi to nie daje.

 

[Amelkowa]

Ewa dziwna sprawa z tym uwypukleniem na główce Twojego synka, tym bardziej że się ono zmienia nie mam pojęcia co to może być, nigdy nie słyszałam o czymś takim... A ma to jakiś inny kolor od skóry?

Jagoda moja Ania też łysa z tyłu, ale to nie od leżenia płasko tylko od przewracania głowy raz na jeden bok raz na drugi Ona ma dość podłużną tą głowę z tyłu i jak ją odwraca strasznie trze tyłem o materacyk

 

[kms]

Jagoda moja Ania też łysa z tyłu, ale to nie od leżenia płasko tylko od przewracania głowy raz na jeden bok raz na drugi Ona ma dość podłużną tą głowę z tyłu i jak ją odwraca strasznie trze tyłem o materacyk

moja Olga też ma piękną łysinkę z tyłu, i tez to od tego kręcenia łepkiem na wszystkie strony najgorzej jak tarła tak na przewijaku, na którym jest pokrowiec frotte, cały przetarty, czerwony ten placyk teraz podkładam jej miękką flanelową pieluchę pod główkę

 

[J@god@]

Amelkowa, kms hmm. może Ignacy też ma od tarcia, bo głową kręci często, wiecie to moje drugie dzieciątko i nie mam czasu tak ciągle analizować od czego coś się dzieje, jak jest coś co mnie niepokoi to obserwuję.
Brak włosów na głowie mnie nie niepokoi :-). Odrosną.
Ignacy i tak ma bardziej twarzową fryzurę niż Krystian w niemowlęctwie.
Krystianowi to dopiero jak kilka razy zgoliliśmy głowę maszynką to zaczęły równo i gęsto włosy rosnąć.
Za to teraz ma naprawdę solidną czuprynę ;-).

Ja zawsze kładę pieluchę flanelową na pokrowiec na przewijak. Mam tylko 2 pokrowce a pieluch pełno, jak uleje albo obsika (lub coś mocniejszego) to łatwiej pieluchę zmienić niż cały pokrowiec.
A nie lubię kłaść na sam przewijak, taki zimny i ceratowy mi się wydaje.

 

[Amelkowa]

Jagoda goliliście niemowlakowi włosy???
Ja też używam flanelek na przewijak

 

[J@god@]

Jagoda goliliście niemowlakowi włosy???
Ja też używam flanelek na przewijak

Amelkowa nie niemowlakowi, u mnie w rodzinie jest przesąd, że do roku się włosów nie obcina i ja w sumie nie miałam potrzeby z Krystianem go łamać ;-). Bo on naprawdę miał trochę tych włosów, tyle, że ciemne to trochę głowę przykrywały ;-).
Do fryzjera zaprowadziliśmy go jak miał chyba rok i 3 miesiące pierwszy raz (ten pierwszy się bałam) i fryzjerka go nożyczkami obcięła, potem byliśmy jeszcze raz u fryzjera ale się darł, więc postanowiłam w domu go obcinać i jak miał niecałe 2 lata to go maszynką zaczęłam ciąć, tak na 2 mm. Tyle, że też dał się obciąć tą metodą chyba ze 3 razy (co biorąc pod uwagę, że robiłam to raz na kilka miesięcy) dało nam ponad pół roku golenia maszynką.
A potem zaczęłam mu zapuszczać i obcinać tylko końcówki i grzywkę i dlatego nosił długie włosy.
Aż do wiosny zeszłego roku, kiedy wreszcie dał się przekonać do pójścia do fryzjera i od tej poryjest cięty na krótko.

Igi ma bujniejszą czuprynkę, ale też nie jakoś super gęstą.

 

[Lajla83]

my tez dołączamy do klubu łysych placków

 

[LuizaPatrycja]

A igor ma z tyłu wytarty uśmiech o taki:-) hehe

 

[elka67]

mam pytanie czy Wasze maleństwa też wpatruja się w zwykłą lampe. Bo nasze dziecko uśmiecha się aż piszczy jak jest zapalona i nawet z nią rozmawia bardzo długo jak jest wyłączona to jest bardzo smutna ,czy to normalne??Jest to jedyny przedmiot na który tak działa

 

[kms]

Taaaaak, nasza Olga uwielbia wszystkie lampki w naszym mieszkanku a najbardziej spodobał jej się żyrandol bardzo lubi z nim rozmawiać i śmiać się do niego