zyrraffka
Szczęśliwa mama
cobra- jakoś nie widziałam Twojego wpisu o tirze, dopiero doczytałam w cytacie u kreatorki, w szoku jestem


mam nadzieję że nic złego się nie stało



mam nadzieję że nic złego się nie stałoDzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)



mam nadzieję że nic złego się nie stało
są dziewczyny ktore mają duzo czasu i fajnie że są aktywne, inne studiują, pracują, zajmują sie dzieciaczkami więc nie mogą aktywnie uczestniczyc w dyskusji ale każda się interesuje zapewne innymi historiami ;-) ja jak każda z nas staram sie prowadzić dom, musze zając sie też własną firmą i podołać studiom medycznym
bywa ciężko nie powiem bo w ciąży brak mi kompletnie koncentracji i koordynacji hehe ale my babki zawsze dajemy rade - bo kto jak nie my ogarniemy wszystko naraz
fajnie ze można czerpać wsparcie dobrym slowem przez internet ! pozdrawiam

:-(
ja nawet nie mam telewizora :-)

kupilismy takie Łóżeczko Klupś Safari 120x60 - 209.00<span class=notranslate> zł</span> : dino sklep dla dzieci: wózki, foteliki, meble, pokoje dziecięce tak nam sie spodobalo 





korzystając że ma wolne poszedł do lekarza rodzinnego bo ma problemy z kręgosłupem
dostał skierowania wszystkie potrzebne, pojechal na rtg kręgosłupa i do ortopedy
wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że...u ortopedy siedział w kolejce 6 i pół godziny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wrócił bardziej chory niż wyjechał:-(no tak...służba zdrowia... Dodam tylko, że do tego ortopedy zapisałam go już miesiąc wczesniej
boję się że to znów zapalenie mięśni bo mam do niego skłonności
oby nie, ale powoli nie moge sie ruszyć
A wogóle to boję się na dwór wychodzić, bo strasznie ślisko
moja mama wczoraj tak nieszczęśliwie upadła, że zdarła sobie cały nos

mówiła że przez najbliższe tygodnie się ludziom na oczy nie pokaże
powiem szczerze, że dla mnie i tak państwowa służba zdrowia mogłaby nie istnieć, bo wszędzie chodzę prywatnie, żeby właśnie uniknąć takich 6-godzinnych przygód.Masakra jakaś.
a kafelki to teraz
strach sie bać...
dobranoc