reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Ale ty karmisz piersią??? Mi udawało się go usypiać zawsze smokiem choć bywało ciężko bo np z 10 razy albo więcej wypluwał co 5-10 min. Dziś nie wytrzymałam bo byłam padnięta i go wzięłam
 
reklama
Pauluś my niestety też razem śpimy:zawstydzona/y: Jak się budzi na pierwsze karmienie to już prawie zawsze zostaje u nas bo jak go odkładam do łóżeczka to najczęściej do pół h się budzi:no:
Pewnie to moja wina bo jak na początku takie przerwy sobie robił to najłatwiej było go uśpić przy cycu no ale trudno:confused:
Będziemu później oduczać:szok:;-)

ja to sie wam przyznam ze moja silna wole trak szlafil !! i tez biore mala do lozka ... narazie dosypia do drugiego karmienia - tak na oko kolo 4-5 biore ja do lozka ... to jest dla mnie najciezszy czas a poza tym ona do rana spi juz bardzo czujnie i czesto sie budzi a jak nas ma obok to czasem jeszcze przysypia jak kwilenia nie skutkuja zabawa :) i tym sposobem do 9 potrafimy byc w lozku co nie powiem bardzo mi odpowiada :) gorsza sprawa jak tatus teraz spi po nockach ... wtedy kiedy on chce spac to mala jest najbardziej marudna i szybko musimy sie ewakuowac z sypialni bo inaczej on nie wypocznie ...
 
a moje dziecko spi juz 4 godziny i nie wyglada na to zeby sie mialo zaraz obudzic..
ale moze to zmiana pogody...??
U mnie jest odwrotnie:sorry2:za choler... nie chce zasnac:no:

Widzę, że wasze dzieci śpią, a moja gwiazda dla odmiany jak się opudziła o 6:30 to zasnęła dopiero o 14:00 :szok::szok::szok:. Masakra jakaś- żeby takie małe dziecko prawie 8 godzin czuwało? No bez przesady :no:. A widać było, że jej się spać chce i nawet parę razy zasnęła, ale maksimum na 5 minut :no:.

U mnie tak samo:tak:do teraz w sumie pospal z 1,5 godzinki łacznie:tak::wściekła/y:normalnie wysiadam:-(

OOO widzę, że nie tylko ja tak mam;-);-);-)

Tez codziennie zamawiam cos na necie:tak:tesciowa tylko sie dziwi ze tyle paczek przychodzi:tak::-Da listonosz mowi ze jest u nas juz bywalcem:tak::-D

A i powiem wam ze dzis leci ze mnie jak z kranu,zadzwonilam do gina bo mówie moze cos sie dzieje-martwilam sie a on do mnie-Najwidoczniej masz okres:szok::tak:a ja do niego ze karmie piersia i mowie mu jak bylo poprzednio a on mi ze nie zawsze jest tak samo:szok:normalnie nie wierze ze to juz:wściekła/y:ja nie chce:no:
 
Ja poki co sie nie zlamalam mam lozeczko kolo lozka i jak maly sie budzi w nocy to go przewijam cichutko przy lampce daje butle nic do niego nie mowie cichutko jestem i zazwyczaj on zasypia juz podczas jedzenia czekam az mu sie beknie i go odkladam i odpukac budzi sie co 3-4 godziny obym nie zapeszyla:)
 
Ja poki co sie nie zlamalam mam lozeczko kolo lozka i jak maly sie budzi w nocy to go przewijam cichutko przy lampce daje butle nic do niego nie mowie cichutko jestem i zazwyczaj on zasypia juz podczas jedzenia czekam az mu sie beknie i go odkladam i odpukac budzi sie co 3-4 godziny obym nie zapeszyla:)
Też tak było z Aleksem:tak: mam łóżeczko tuż obok łóżka ale cóż chwila słabości
 
Ja poki co sie nie zlamalam mam lozeczko kolo lozka i jak maly sie budzi w nocy to go przewijam cichutko przy lampce daje butle nic do niego nie mowie cichutko jestem i zazwyczaj on zasypia juz podczas jedzenia czekam az mu sie beknie i go odkladam i odpukac budzi sie co 3-4 godziny obym nie zapeszyla:)

U mnie to samo:tak:tylko ze ja go przewijam po karmieniu:tak:przed to za bardzo by mi sie wybudzil a po drugie czesto robi kupke podczas jedzonka:tak:
 
reklama
U mnie to samo:tak:tylko ze ja go przewijam po karmieniu:tak:przed to za bardzo by mi sie wybudzil a po drugie czesto robi kupke podczas jedzonka:tak:
No powiem Ci ze ja tez tak robilam na poczatku bo wlasnie mi kupe walil podczas karmienia i nie bylo sensu ale teraz juz kupe robi duzo rzadziej a jak go pare razy przewijalam po to mu sie ulalo jak go podnosilam wiec zmienilam kolejnosc hihi
 
Do góry