reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Suzi1 nie załamuj się... trzymam kciuki za Wasze staranka, oby ta Twoja @ była tą ostatnią w tym roku :) mocno wierze w to, że tak własnie będzie :-):tak::tak::tak:

dobrej nocki :-)
 
reklama
Suzi1 nie załamuj się... trzymam kciuki za Wasze staranka, oby ta Twoja @ była tą ostatnią w tym roku :) mocno wierze w to, że tak własnie będzie :-):tak::tak::tak:

dobrej nocki :-)

Dobranoc kochana:tak::tak:

Na 100% przejdzie dołek:tak:
Moze te leki tak działaja:confused:DZis np.byłam wsciekła na maxa,a za chwile zaczełam sie smiac i to nawet nie wiem z czego:baffled:Teraz np.chce mi sie płakac:wściekła/y:
 
Hej Lopop:-D

Kurde cikawa jestem jak to bedzie z tym CLo czy to cos da:-:)baffled:
Pewnie, ze cos da! :tak:


Trzeba poprostu uwierzyć w to że się uda i cierpliwie czekać :tak::tak:
Ja ide w poniedziałek na usg i zobaczymy czy wogóle mam owulke bo może staramy się tylko dla przyjemnosci hihihi :-D:-D a mój W. odbiera wyniki badań - jestem dobrej myśli najwyżej bedziemy się ostro leczyć -

BĘDZIE DOBRZE - MUSI !!! Przecież jesteśmy zaje***** babki i musi nam się udać :-D:-D:-D:-D:-D
No ba! Damy rade!:tak:

Ja mam chyba wlasnie owulacje z prawego jajnika - tak mnie napierdziela. Choc w ostatnim cylku tez mialam podobne bole, a owulki wcale nie bylo... Ale moze tym razem...:baffled:
 
Witajcie Kobietki!;-)Sczytałam od deski do deski posty ostatnie:blink:...wiecie,luty to taki magiczny miesiąc zakochanych,może to dobra okazja do zajścia...ja na razie mam 1 cykl za sobą,staraliśmy się no i nie wyszło,choć wyliczyłam owu,był śluz ze 3 dni....działaliśmy też dzień po...no,ale widać tym razem nie wypaliło...kolejna owu wypada na Walentynki hehh....no więc kto testuje,kto produkuje....się okaże...w tym cyklu za duzo się spodziewałam,oczekiwałam,stresowałam....a propo-pracuję od 2 lat w sklepie dziecięcym,na co dzień mam ciuszki,zabawki,smoczki,wózeczki itp...wcześniej,tzn przed slubem,nie w głowie mi były dzieci,machinalnie zajmowałam się towarem,nie wzruszały mnie malutkie ubranka ani mamy z brzuszkami i dumni tatusiowe....po slubie w czerwcu coś we mnie się odmieniło-serce otworzyło mi się na tęsknotę za maleństwem...zapragnęłam dziecka,ale dopiero jakoś jesienią...od tego czasu tylko o tym myslę...a praca to udręka,heh,bo i odkładam sobie co fajniejsze ciuszki,i wiem,że nie powinnam zapeszać....nie oglądam katalogów,choć w teoretycznie wybrałam już większość wyposażenia dziecięcego...no i za szybko,bo 1 cykl nieudany....szukałam w sobie tyle objawów że sobie je wmówiłam..zaczeło mnie w grudniu odrzucać od alkoholu.w styczniu zaczęłam mieć zachcianki....więc uważam że jak dzidzia przyjdzie,to nie da od razu o sobie znać,to musi być niespodzianka....:happy2:...zapisałam się na to forum,bo jestem jedną z Was,i wiem że dajecie mi otuchę w chwilach zwątpienia...wierzę że Wam się uda,i każdej z nas,i tego nam życzę:-D
 
Pewnie, ze cos da! :tak:
No ba! Damy rade!:tak:
Ja mam chyba wlasnie owulacje z prawego jajnika - tak mnie napierdziela. Choc w ostatnim cylku tez mialam podobne bole, a owulki wcale nie bylo... Ale moze tym razem...:baffled:

:-) oj to działaj kobietko i aby owocnie :tak::-)

Witajcie Kobietki!;-)Sczytałam od deski do deski posty ostatnie:blink:...wiecie,luty to taki magiczny miesiąc zakochanych,może to dobra okazja do zajścia...ja na razie mam 1 cykl za sobą,staraliśmy się no i nie wyszło,choć wyliczyłam owu,był śluz ze 3 dni....działaliśmy też dzień po...no,ale widać tym razem nie wypaliło...kolejna owu wypada na Walentynki hehh....no więc kto testuje,kto produkuje....się okaże...w tym cyklu za duzo się spodziewałam,oczekiwałam,stresowałam....a propo-pracuję od 2 lat w sklepie dziecięcym,na co dzień mam ciuszki,zabawki,smoczki,wózeczki itp...wcześniej,tzn przed slubem,nie w głowie mi były dzieci,machinalnie zajmowałam się towarem,nie wzruszały mnie malutkie ubranka ani mamy z brzuszkami i dumni tatusiowe....po slubie w czerwcu coś we mnie się odmieniło-serce otworzyło mi się na tęsknotę za maleństwem...zapragnęłam dziecka,ale dopiero jakoś jesienią...od tego czasu tylko o tym myslę...a praca to udręka,heh,bo i odkładam sobie co fajniejsze ciuszki,i wiem,że nie powinnam zapeszać....nie oglądam katalogów,choć w teoretycznie wybrałam już większość wyposażenia dziecięcego...no i za szybko,bo 1 cykl nieudany....szukałam w sobie tyle objawów że sobie je wmówiłam..zaczeło mnie w grudniu odrzucać od alkoholu.w styczniu zaczęłam mieć zachcianki....więc uważam że jak dzidzia przyjdzie,to nie da od razu o sobie znać,to musi być niespodzianka....:happy2:...zapisałam się na to forum,bo jestem jedną z Was,i wiem że dajecie mi otuchę w chwilach zwątpienia...wierzę że Wam się uda,i każdej z nas,i tego nam życzę:-D

:-) oj to faktycznie przykro ciągle tak patrzeć i tęsknić za swoim, ale może szybciutko się uda :tak::-)
 
Jak to jest w piosence....,,kolejny dzień przynosi nam nowe szanse''...i każdy kolejny cykl.w naturze tkwi tajemnica.nie da się raczej zaplanować fasolki,ona sama wybiera kiedy chce się zadomowić:-D
 
No włąsnie ale swoje muszę "odchorowac":-:)wściekła/y::baffled:
Kochana Suzi!!! rozumiem tulam, tulam i jeszcze raz tulam, bo nic tak mocno nie boli!!!
Mam nadz, że dziś juz wstaniesz w super humorku i z nowa nadzieją!!!

Agutka gratuluję super posta dzisiaj bo to pewnie przez te cztery lata się ich uzbierało. Gratuluję szersze gratulację i bardziej wylewne będą jak będą dwie kreseczki.Dzieło mojego syna:confused::szok::angry::crazy::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::growl::growl::growl::growl::growl::szok::szok:
Lopop jeszcze raz Super artysta z Twojego synusia:)))

Niedawno padlo pytanie: co z nasieniem po.... czy dobrze, ze wyplywa itp. I zaobserwowalam pewna rzecz: gdy mam dni nieplodne, wszystko prawie od razu wyplywa. A gdy jest w okolicach owulacji, czesc gdzies ginie. :baffled: Czyli domyslam sie, ze zostaje zassane do srodka (bo nie robie wygibasow po, tylko leze;-)). Tak wiec wniosek z tego taki, ze to co ma trafic do srodka trafii:tak:
Co Wy na to? Tez cos takiego zauwazylyscie?[/quote]




Nio myslałam kiedyś o tym, ale nie przeprowadzałam dokładniejszych obserwacji. Zreszta w te dni staram się mieć pupę w górze!!!
80 mln plemników, czy nie mógłby choć jeden jedyny malutki trafić tam gdzie trzeba!!! Czy to naprawdę takie trudne skoro ich cała armia!!!

A masz monitoring w tym cyklu?



Batonk nie będe ciebie dołować ale to tak nie działa, ja to już brzuch koleżanki macałam, potem jej dzidzie na rękach nosiła (w poniedziałek znów do niej jadę), w pracy oprócz niej to już dwie urodziły a dwie następne są w ciąży, milion znajomych też w ciąży i co.... nie zaraziłąm się :-(
My się Tu na forum jedna od drugiej pozarażamy!!! hihihih
Zobaczycie!!!

hej babeczki:tak:
U mnie @ pełna bębą:baffled:Czyli czekamy na nowe staranka:tak:

I powiem Wam ze nie bede juz zwracałą uwagi na zadne objawy-przynajmniej na dzien dziesiejszy mam takie postanowienie:-D:tak:
A co z tego wyjdzie to zobaczymy:tak:
I tak sie zastanawiam czy nie isc sobie na siłownie,bedzie to lekarstwo dla kalorii a moze dla mnie jakas odskocznia????:confused::-D
Usiłuje wymyslic cos sensownego,zeby zajac czas i mysli:tak:
Kochana popieram. Ja tak mam od ostatniego cyklu, staram się naprawdę nie myśleć na poczatku było trudno, ale teraz naprawdę nieżle i wreszcie czuję się wolna!!!
Trzymam kciuki żebyś się wyluzowała i zaszła!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Kochana popieram. Ja tak mam od ostatniego cyklu, staram się naprawdę nie myśleć na poczatku było trudno, ale teraz naprawdę nieżle i wreszcie czuję się wolna!!!
Trzymam kciuki zebys się wyluzowała i zaszła!!!

Hej Robin!!
Bardzo się cieszę że taka zmiana u Ciebie :tak::tak:
Jak człowiek jest wyluzowany to i sex inaczej smakuje prawda - nie myślimy podczas o tym czy się uda tym razem ale skupiamy się na przyjemności :-):-)
Buziaki Kochana i miłego dnia :-)
 
Do góry