reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci :)

To chyba wina marchewki bo dziś ziemniaka całą łyżkę wciągnęła :-D:-D


Ja gotowałam w wodzie ale jak spróbowałam to masakra marchew strasznie rozwodniona teraz gotuje małej na parze i warzywa 100 razy lepsze wychodzą;-)

Wiesz co, chyba nasze małe maja ten sam gust:-D:-D:-D. Moja za marchewką też tak sobie, ale za to ziemniak mniam;-). Samo jabłuszko też jej smakuje a z marchewką nie bardzo
 
reklama
ja tylko jeden raz dałam małej polizać jabłko chciała więcej ,oczywiście nie dostałą:-)
 
a moj maly nie zje samego mleka tylko cwaniak z kaszką malinową :tak:jak chodzi o jabłuszko marchew czy ziemniaczki to wypluwa i nie chce jeść :-)tylko kacha
 
a moj maly nie zje samego mleka tylko cwaniak z kaszką malinową :tak:jak chodzi o jabłuszko marchew czy ziemniaczki to wypluwa i nie chce jeść :-)tylko kacha


ja właśnie próbowałam dać małej kaszkę z łyżeczki...pluła ksztusiła się i w ogóle bez sensu.
Arlena a przez jaki smoczek podajesz kaszkę?? robiłaś sama dziury?? czy kupiłaś gotowca?
 
reklama
A ja mam pytanie do mam karmiących piersią. Wszędzie piszą, by od 5 miesiąca podawać gluten. Więc ja się Was pytam, jak ja mam dziecku zaserwować łyżeczkę kaszy manny w swoim mleku albo w mleku modyfikowanym? Przecież ani tego, ani tego mleka się nie gotuje... A może mam ugotować zupkę warzywną i zagęścić ją tą kaszą? Od jakiegoś czasu mnie nurtuje sposób podawania owej kaszki....
 
Do góry