Tez mysle ze nieraz trzeba sie postawic i ostro zareagowac i komus pojechac jednak ja tak niestety nie potrafie bo dupa jestem wolowa hihi ale poki co mam takiego farta ze nie mam takiej potrzeby moja tesciowka jest tak cudowna kobieta ze bym dla niej duzo zrobila

Zawsze mialysmy super kontakt ale odkad urodzilam i jak mi pomogla po porodzie to mam do niej ogromny szacunek i zawsze jej pomoge. Kobieta byla w obcym miescie a codziennie w zaspach jechala 20 km trzema tramwajami z torba dla mnie z obiadem cieplym siedziala u mnie caly dzien a jak wracala wieczorem to po ciemku leciala do reala robila mi zakupy potem prala recznie wszystko co jej dalam brudnego w tym moje i szymka ciuchy potem to prasowala i tak dzien w dzien. Schudla biedna 5 kg w te 2 tygodnie rozchorowala sie a nie narzekala ani chwilki i jeszcze nam na pozegnanie prezenciki kupila. Dzwonie do niej prawie codziennie i jak z kolezanka nawijam

Wnusia kocha nad zycie ale mimo tego ze 20 lat pracowala na noworodkach stala z boku i ani razu mnie nie skrytykowala jak sie malym zajmowalam tylko mi dodawala otuchy ze swietnie sobie radze ze wszystko wiem i umiem i jest ze mnie dumna hehe i jak nieraz cos chciala zrobic malemu a jej powiedzialam ze ja tak nie bede robic to grzecznie mi przyznawala racje ze ona to jest starej daty i moze ma stare metody a ja wiem lepiej i mam robic tak jak ja chce bo to moje dziecko