U nas to ja się zawsze wyprowadzam
. Wtedy mój mnie zatrzymuje i kończy swoje fochy i jest ok. Każdy facet ma czasami jakieś odchyły z obrażaniem się. Najlepszą metodą jest chyba wyjście gdzieś na imprezę z koleżankami, bo wtedy przestanie się czuć tak pewnie, no ale teraz to nierealne, jeszcze przyjdzie czas na zemstę.
