mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
witamy sie po imprezce ... imprezka sie uidala ... dziecko mi wymeczili na maksa ... wieczorem byl cyrk ale za to nocke przespala ladne
teraz musze sie zajac tymi 800 zdjeciami !!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
witamy sie po imprezce ... imprezka sie uidala ... dziecko mi wymeczili na maksa ... wieczorem byl cyrk ale za to nocke przespala ladneteraz musze sie zajac tymi 800 zdjeciami !!
mam nadzieje ze jakies i my zobaczymy:-)
cos tam sie znajdzie![]()
ja tez sie witam:-)
miska wstala dzis o 4:30 na jedzonko..zaskoczyla mnie ta pobudka.. a teraz slicznie lezy i gada a raczej krzyczy sobie:-)
a jak wam minely walentynki? opowiadajcie chociaz milo bedzie poczytac:-)
Nie ma się czym chwalić
Po piątkowej imprezie po której spałam może 3 h wczoraj już o 19 kleiły mi się oczu
Ale najlepszy prezent na Walentynki mam taki że mój A ma cały tydzień wolny
Więcej do szczęścia mi nie trzeba
A my jutro mamy szczepienie..w środę kontrolę bioderek...i może w końcu pozbędziemy się tej drugiej pieluchy:-)
U nas nic ciekawego, kwiatki były no i tyleja tez sie witam:-)
miska wstala dzis o 4:30 na jedzonko..zaskoczyla mnie ta pobudka.. a teraz slicznie lezy i gada a raczej krzyczy sobie:-)
a jak wam minely walentynki? opowiadajcie chociaz milo bedzie poczytac:-)
wowwitamy sie po imprezce ... imprezka sie uidala ... dziecko mi wymeczili na maksa ... wieczorem byl cyrk ale za to nocke przespala ladneteraz musze sie zajac tymi 800 zdjeciami !!
Dziekuje za odpowiedz :-)
Jestem "u Was" codziennie, ale do tej pory tylko Was podsluchiwalam ;-)
Z tym wazeniem to juz mam obsesje, przed karmieniem, po karmieniu, z pieluszka, bez pieluszki, po siusiu, po kupce... wahania dobowe odnotowalam w granicach 150 gramow! i sama sie juz pogubilamno ale jak sie jest nadgorliwym to potem sie chodzi po scianach
czekam do wtorku, bo wtedy minie tydzien i wynik bedzie mniej wiecej miarodajny.
Bobotic mu dawalam przez tydzien, nie bylo widocznej poprawy wiec odstawilam.
Zrobie mu jeszcze morfologie i CRP, chociaz kolezanki mojej mamy sugeruja, ze to przez plesniawki - Franus ma taki twarozek na jezyczku![]()
ten osad na języku to jeszcze niekoniecznie pleśniawki, mój Daniel też tak często ma, ale staram się po każdym karmieniu przepłukać mu buźkę przegotowaną wodą i zawsze schodzi.
nam Bobotic też nie pomógł, ale stosujemy Debridat i powiem Ci że z tym lekiem trafiliśmy w dziesiątkę. tylko dziwi mnie, że kazali go odstawić jeśli nie będzie poprawy po tygodniu - my czekaliśmy jakieś 2 tygodnie na poprawę i warto było...
ale skoro Franek przybiera ładnie na wadze to nie stresuj się takmoże to taki Żywczyk - jak mój Daniel.
Mi na szczęście synek nie daje aż tak popalić odkąd wprowadziłam mu regularny rozkład dnia ;-) Po każdym karmieniu i 'aktywności' ma obowiązkową drzemkęWcześniej niestety dawał mi popalić bo był zmęczony a ja myślałam, że sam zaśnie jak się zmęczy
Czasami usypianie w dzień jest męczące, ale generalnie nie mam co narzekać bo w nocy śpi pięknie ;-) Zasypia o 20.30-21.00 i wstaje tylko raz o 4-4.30![]()
Ja kładę na tej podusi od kiedy Maciejka skończył miesiąc i szczerze mówiąc woli leżeć na niej niż bezpośrednio na płaskim podłożuNa brzuchu od samego początku trzeba kłaśćAle nigdy nie można spuścić dziecka z oczu jak lezy na brzuszku.
Pisałam o nowych metodach odczulaniapo konsultacji z alergologiem. Nalezy pamiętać, że przerwy w niejedzeniu nabiału robi sie 3-4 tygodniowe:-) no i na początek łyżeczka jogurtu, za dwa dni zwiększamy dawkę ale odstępy 2-3 dniowe robimy
![]()
daffi, Maciek też strrrrasznie płakał podczas szczepienia... nie wiedziałam jeszcze żeby się tak zanosił :-( Później biedaczek przespał cały dzień i noc z przerwami na karmienie a następny dzień był już OK :-)strasznie boje sie jutra bo julka w szpitalu po urodzeniu przy szczepieniach mocno plakala ale jak przynosily mi ja na sale to juz byla grzeczna i zazwyczaj spala! ale boje sie ze moze zareagowac zle i przestanie spac mi w nocy.
Ja tez mam podobny problem, ale wydaje mi sie ze to moze byc tez zwiazane z temperamentem dziecka bo jednak Stas ladnie je z obu piersi. Ewentualnie plesniawki, ja tez stosowalam aphtin ale tylko 3 dni i po tych 3 dniach malej raz tak dziwnie zadrzala nozka i przestalam. Pozniej przerzucialam sie na fiolet i chyba dal lepsze efekty.
ponizej zamieszczam linka z innymi metodami walki z plesniawkami:
plesniawki