reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

kurcze a bejbes tak ufajdał dziś kurtke, że sie nie odprała:no: no i co..będzie w takiej szmacie teraz chodził:confused2: jakaś taka cała jest jakbym jej nigdy nie prała.do tego wypluł tran..no i jest gigant żółta plama:wściekła/y: wygląda jak dziecko rumuńskie:confused2:
macie coś fajnego do przekąszenia?? Podzielcie się.....mi już się wsio pokończyło..nawet kitkat senses...mogliby robić dłuższe te batony.......
 
reklama
witajcie
przywołujecie przywolujecie i jestem
wprawdzie padam na pysk...
dopiero co goscie wyszli a ja przeczytalam smsa od agnes :tak::-)

nie bylo mnie bo nie mielismy dostepu do kompa ze wzgledu an to ze musilismy oddac koledze karte graficzna z komputera... wiec bylismy odcieci:sorry:
jutro pewnie tez nie zajrze bo znow gosci a wczesniej sprzatanie i wogole masa roboty.... pranie to juz pomalu zaczyna chodzic :confused2::confused2::confused2: no ale nie nadazam za moimi brudasami - nie wiem gdzie oni sie tak marasza:confused2::sorry:

pytacie o Sewka - juz o wiele lepiej - spi w swoim pokoju bo ataki przeszly....
ale ja mecze sie juz od 3 dni z bolem zeba... a zadnej tabletki nie moge wziac a do dentysty nie mam czasu zajsc...:no:
teraz mam spokoj choc nie do konca bo musze isc jeszcze z psem bo m w pracy i zrobic pranie bo jutro czeka nastepne i pomyc w zlewie.... ehhhh :wściekła/y::wściekła/y:

dziekuje Wam za pamiec - ja tylko taka feeeee jestem bo Was zaniedbuje:-(
ale mamy podlaczyc neta juz nie bedziemy mieli tego z play'a albo z blueconnect'a to jest do żici bo trza ladowac :no:

poki co jestem z doskoku :happy:
Witam Cię Kochana, ostatnio o Tobie myślałam :tak: ręce pełne roboty masz, ale fajnie że zajrzałaś :-D
witam,
oczywiście znów bez humoru:wściekła/y:
M mnie wkurzył zaś:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja mam za niego wszystko do urzędu wypisywać bo on nie umie:eek:
wniosek o dofinansowanie do firmy itd:eek: i tam trzeba wpisywać reczy których ja nie wiem, np nie wiem co potrzeba do warsztatu a ten mówi,że tez nei wie co tam wpisac i k...... mowie to kto ma to wiedziec? i wogóle mowie mu ze teraz to mam kombinowac wymyslac i sie wpieprzac, a potem jak juz bedzie miał firme to mam oczywiście sie nie wtrącać, bo nic nie wiem!!!!!! już mi to zapowiedział milion razy ze ma mu sie broń boze wogóle do jego warsztatu nie wtrącać:eek:
walnęłam wszystkim i powiedziałam ze mam w d... jego firme niech sobie sam wypisuje ja sie wtrącac nie bede.Bo zeby dostac kase to mam mu pomagac ale rozpranowac na co ją wyda to juz nawet nie moge nic wiedziec:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Anabuba no u Ciebei to moze mozna po ulicy ja to bym musiala spieprzac przed autami co pól metra:sorry::-D
Oj Kochana coś Twój M ostatnio jakiś nerwowy :no: zobaczysz jak będzie chciał to sam przyjdzie :sorry:
Witam, ja z tych zo olimpidę oglądają :tak::rofl2:

Dzieki, za zyczenia zdrówka, ale niestey jest gorzej :eek: Paskudne katarzysko i gardło :eek:
Zdrówka dla Was :tak:
Myszunia ma córke wiedziałyscie
macie pozdrowienia od Myszuni
No to gratulacje Myszunia :-D:-D:-D czekamy na fotki i relacje :tak:
Witam dziewczyny :) jestem nowa na forum i mam nadzieje, że wybaczycie iż wtrąciłam się w temat, ale mam pytanie, a nie zabardzo orientuje sie jeszcze co i jak tutaj a Wasz wątek mi pasuje ponieważ rówanież siedze w domku z niunia :) .
Otóż, moja córcia kończy dzisiaj roczek i w sobote mamy przyjęcie postanowiłam sama upiec tort , ale nie zabardzo mam pomysł jaki powinien być. Bardzo prosiłabym o jakieś przepisy jeśli któraś z Was zna. Z góry dziękuje i pozdrawiam :)
A witamy nowa mamuśkę i wszystkiego naj dla córeczki :tak:
MALINKA ja tez nie wiedzialm ze mam takie zdolnosci :zawstydzona/y::zawstydzona/y:;-)
Torty super :tak::tak::tak:
ha h fajne dzieciaki mają te określenia:-D:-D:-D
Adam na sandały mówił sandułki pamiętam jak mnie to bawiło:-D:-D:-D
a Julina na buty mówiła muciki:-D:-D:-D:-D
a zdolności to ty kochana masz oj masz:tak::tak::tak::tak:ja do pieczenia jestem antytalent:eek:
Kuba ostatnio chodzi i cały czas goli goli gada :-D no ja też piec nie umiem :sorry:
 
macie coś fajnego do przekąszenia?? Podzielcie się.....mi już się wsio pokończyło..nawet kitkat senses...mogliby robić dłuższe te batony.......
To ja się podzielę ciasteczkiem fitness;-):tak: bo akurat chrupię
kokosanki.jpg
 
hmmm to są rodzynki??:eek::confused2::no:odpada..nie tak łatwo mi dogodzić oj nie...:-D sama mam z tym problemy..póki co pierogi działają cuda:-D:-D
 
Kerna ja mam princese i 1kg cukierków tofinnek a i bombonierke serduzka milki wiec zapraszam:-):-):-)

Akurat obieram fasole wiec moze pomozesz bedzie szybciej:-D:-D:-D
Mysle ze w sobote zrobie fasolke po bretońsku:tak::tak::tak:
 
Echa zajrzałam jeszcze do Was.
Ciągnie do tego kompa jak cholera....:-):-);-)
My wstalysmy o 9:30
Laura juz po sniadanku
Ubrana w rajstopki, biala bluzeczke i na gore stroj kapielowy:eek::szok: Tak sobie zazyczyla wiec prosze bardzo nie bede sie sprzeciwiac:rofl2:
Dzis jakas zupke wstawie i zraz gnam do pralni bo na noc wlaczylam pranie.Wieczorem prasowanie:eek:
Na 13 ma wpasc kumpela wiec Laura bedzie miala sie z kim bawic:-)
Na basen mamuśka,a nie dziecko w kostium w domu ubierać.:-D:-D:-D

ja zazwyczaj robie sama taki jak na zdjeciach to jest normalny biszkopt przełozony kremem a tylko trzeba przkroic na pól i złozyc okrągłymi bokami do siebi i przybierasz jak chcesz
fajny torcik
no z malinkami jest najlepszy:-D:-D:-D
As kochana dużo siły:tak::tak::tak::tak:
Antek ma nowy wyraz slat:-D:-D:-D:-Di to jest telewizor:-D:-D:-D:-D
slat-:szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D-co to za język?

Gabrycha na telewizor gadał" żigul" :szok: teraz juz mówi normalnie :-D
żigul -ja nie mogę -co jeden to lepszy...:-D:-D:-D

ha h fajne dzieciaki mają te określenia:-D:-D:-D
Adam na sandały mówił sandułki pamiętam jak mnie to bawiło:-D:-D:-D
a Julina na buty mówiła muciki:-D:-D:-D:-D
a zdolności to ty kochana masz oj masz:tak::tak::tak::tak:ja do pieczenia jestem antytalent:eek:
To mi się coś przypomniało:

Tak Klaudia mówiła
gangu i kopa w lodówkę :-D:-D:-D-głodna
tuty -buty
japiejki -skarpetki
hujek-wujek
Do gujami jajami-do góry nogami :-D:-D:-D:-D
oj wiele tak można
Kuba :
daj kapa-daj pilota
pipek-piesek
dli dli-picie
afeee- jedzenie niedobre-gest z wykręceniem głowy :-D:-D:-D:-D
dobra starczy :tak:;-)

Witam nową mamę
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek.
Moje torty
Jak Ci się podobają to podam przepis :tak:



 
As tam jest lalka wsadzona w tort???????

Nosz normalnie sa piekne ja chce przepis i czy namalowane sa te zwierzaki??????????
 
Kerna ja mam princese i 1kg cukierków tofinnek a i bombonierke serduzka milki wiec zapraszam:-):-):-)

Akurat obieram fasole wiec moze pomozesz bedzie szybciej:-D:-D:-D
Mysle ze w sobote zrobie fasolke po bretońsku:tak::tak::tak:
osz Ty!!!! no epwnie, że pomogę już jadę:-D:-D:-D
As w(h)ujek wymiata!!!!!!! to miał radoche:-D:-D:-D:-D
As twoje torty to już wyższa półka..gdzie mi szaraczkowi i takiemu talentowi kuchennemu do takich wspaniałości..pamiętasz moje świateczne wenus???:-D:-D:-D:-D:-D:-D
ale przepis...hmm....miałabym na jakąs okazję. ale jak ty to malowałaś i dekorowałaś..kurcze:szok:z tą lalką to masakra:szok:
 
reklama
Witam, nadrobiłam trochę. Słoneczko świeci więc może potem gdzieś się pójdzie :tak: dzisiaj do Wrocka jednak nie jedziemy, dobrze że M zadzwonił bo miejsc nie mają na wizytę dzisiaj i jutro :sorry: a nawet dobrze bo nam się nie chciało jechać a i ja się coś źle poczułam, brzuch mnie boli, chyba mi coś stanęło na żołądku :no: Kubek śpi więc ja się położę żeby mi przeszło :tak: do potem :tak: a tu do śmiechu :-D

Przychodzi stara babcia do centralnego banku i chce wpłacić 5 milionów Euro na książeczkę. Ale chodzi o tyle pieniędzy, więc chce tylko osobiście rozmawiać z naczelnym dyrektorem. Dyrektor pyta, w jaki
sposób babcia doszła do takiej sumy. Babcia mówi:
-Przez zakłady.
-Jak to przez zakłady?
-No tak zakładam się z ludźmi o różne sprawy. Mogę się z panem założyć o 1 tys. że pan ma kwadratowe jajka. Dyrektor śmieje się i przyjmuje zakład (chodzi przecież o dużą sumę, on wie dokładnie że nie ma kwadratowych jajek).
- Babcia mówi, ponieważ chodzi o dużo pieniędzy:
- Przyjdę jutro o 10 z moim adwokatem i wtedy stwierdzimy kto zakład wygrał.
Dyrektor banku centralnego nie śpi cala noc, sprawdza kształt jajek no i jest przekonany że są okrągłe.
Następnego dnia przychodzi babcia z adwokatem, dyrektor ściąga spodnie. Babcia mówi:
-Przepraszam, ale chodzi o tyle pieniędzy, musiałabym jajka wziąć do ręki,
żeby się przekonać, czy naprawdę nie są kwadratowe.
Dyrektor zgadza się (chodzi przecież o dużą sumę). W pewnej chwili adwokat babci zaczyna tłuc głową o ścianę. Dyrektor banku pyta, co się dzieje z pani adwokatem?
-Ach, nic, ja się z nim założyłam o 50 tys. że dziś rano o 10-tej będę trzymała jajka dyrektora banku centralnego w ręku...

Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą
prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog:
- Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
- Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.
Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
- Chcę dzieci!
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.
- Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.
- Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko.
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.
- A czego ty chcesz?
- Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!
Mąż przyspiesza do 200km/h.
- A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
- Poduszkę powietrzną!!!

-Po co ty w ogóle za mnie
wychodziłaś? Żeby dzień
w dzień urządzać sceny?!
-Bo nie wiedziałam, że jesteś
taki idiota!
-Nie kłam! Już ty doskonale wiedziałaś!!!
 
Do góry