reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Maja śpi, a też przy niej zasnęłam, miała wpaść koleżanka z córką ale dzwoniła ze dzisiaj chyba nie da rady dlatego z Mają poszłyśmy spać, mała zawiedziona strasznie mało nie płakała, kurcze nie lubię ludzi którzy są niesłowni:crazy::crazy:
U nas też odwilż na całego, cały dzień było bezchmurne niebo i super słońce, od rana do godz.14 wszędzie okna pootwierałam tak gorąco w mieszkaniu było ale co się dziwić jak od rana do popołudnia słońce w szyby grzeje. Na dworze kałuże po pachy i błoto pośniegowe z którym próbują sobie poradzić sprzątacze :sorry::sorry:
As torty faktycznie robisz piękne - takie z fantazją, zazdroszczę chęci i pomysłów:tak::tak:
Co do słów naszych pociech to Maja jak była mała to na majki mówiła maćki, na skarpetki - pasetki, a na rajtuzki tuski, więcej nie pamiętam :no::no:
Iwcik miłego wypoczynku:tak::tak::tak:
U mnie w domu też słodkości brak bo jakby coś było to zaraz by mnie korciło żeby zjeść, tzn. dzisiaj kupiłam ptysie ciasteczka bo koleżanka miała być ale skoro nie przyszła to sama je teraz do kawki wcinam :tak::tak::-p:-p
 
reklama
Dowikla podzrzuc trochę ciepełka:tak:marzy mi sie bieganie ,jazda na rowerze,czy gra w tenisa,dość mam zimy!!!!!!!!:tak:
Anaconda faktycznie przykro ,ale dobrze,ze zadzwoniła ,czasami moze coś wypaść ,zle by było ,jakby nie dała znaku:tak:a tak masz ptysie ciasteczka dla siebie:-D
Medeuska ,tam miało być pokahontas czy na pokaz??:-D
 
Dowikla podzrzuc trochę ciepełka:tak:marzy mi sie bieganie ,jazda na rowerze,czy gra w tenisa,dość mam zimy!!!!!!!!:tak:
Anaconda faktycznie przykro ,ale dobrze,ze zadzwoniła ,czasami moze coś wypaść ,zle by było ,jakby nie dała znaku:tak:a tak masz ptysie ciasteczka dla siebie:-D
Medeuska ,tam miało być pokahontas czy na pokaz??:-D
pokahontas:-p
 
Ja też jeszcze nie oglądałam "awatara", mój mąż się na niego napalił a ja jak się dowiedziałam że 3 godz. trwa to jakoś mi nie śpieszno :-p:-p
 
M wrocil z pracy z browarami:sorry: teraz to ju wogóle niech sie w zad pocałuje-na pewno w niczym mu nie pomoge:no::no:
 
taaaa i jakos przez pomyłke sobie je pije:sorry: kuźwa troche kasy dostał i zaraz musi wydac na pierdoły:wściekła/y:

mi gazete kupił:sorry: dobrze wie, ze nienawidze wydawac kasy na takie głupstwa:wściekła/y:


jak Majcia sie czuje?

klan leci ide ogladac:-D a potem majka:-D
 
Ostatnia edycja:
Myszunia ogromne gratulacje,
no i masz córcię!!!!!



Anaconda
, ale po co stres i nerwy-skoro od 2 lat mięli ja rozebrać to się nie doczekała a nasłuchała i sama siępołożyła. NO życie. A co, teraz masz iść ją postawić na nogi? Bo nie rozumiem po co z tym do Ciebie///
Iwcik, no to wypoczywaj i relaksuj się ile wlezie, opowiesz jak wrócisz, no i zdjęcia koniecznie rób!



Kamcia dużo zdrówka i miłości dla Córeczki.


Joasiu fajny ten torcik, jak będe pamiętac to zrobię taki włąśnie na 3 latka-super.


Miała wpaść dziś bratwa, no i nie iwem teraz co robić. Telefonu ne odbiera ( pewnie jeszcze śpi!) a ja na zakupy musze lecieć, po chleb, obiad szykować ( no ale z obiadem to dam rade tak czy siak) . No ale jak juz na te zakupy ide to bym jakiegoś ciacha kupiłą, bo obie lubimy wypieki z takiej małej piekarni tutaj , ale dla siebie samej to nie bardzo mi się chce tam lecieć.


Nie iwem o której zaczęłam tego posta. KOńczę teraz-zalało mi mieszkanie duży pokuj, łazienka i pokój małej. Uporałam się z ciurkiem po ścianie. Padam na ryj.
 
Anaconda[/COLOR][/B], ale po co stres i nerwy-skoro od 2 lat mięli ja rozebrać to się nie doczekała a nasłuchała i sama siępołożyła. NO życie. A co, teraz masz iść ją postawić na nogi? Bo nie rozumiem po co z tym do Ciebie///

Właśnie nie wiem po co do mnie :sorry::sorry: Niby to nagadała się że kolejny problem ma bo teraz trzeba kogoś wołać do rozbiórki no i w środku pełno gratów i kto to uprzątnie, a ja się w duchu siebie pytam co mnie to obchodzi, jej stodoła, jej działka i jej problemy - i nic mnie to nie obchodzi :angry::angry::angry: To tak samo jak co wiosnę się do mnie żali że ona ma ogród, że musi posiać warzywa, potem to pielić i że już nie ma siły do tego a czy ja nad nią z nożem stoję i jej to karzę robić, przecież to jej wybór. Skoro ja nie chcę robić to sama warzywa kupuję, a jej kto niby to karze robić, chce to robi a ode mnie niech się wreszcie odwali bo nieraz mam już dość jej żalów:angry::angry:
A zalania mieszkania nie zazdroszczę:no::no::no:
Medeuska bo faceci nie myślą i dlatego na głupstwa pieniądze wydają:crazy::crazy::crazy:
 
reklama
Witam wieczornie :tak:

Ale dzisaj smakowicie na naszym watku :-p:tak:

Madea znam ten ból, mój też taki była, mam nadzieje że się uż na zawsze oduczył :sorry: ale wątpię :eek:

Lunka, współczuje potopu.


A ja z temperaturą :eek: Ale z przyjemnością patrzę za okno jak wszystko topnieje :tak:
 
Do góry