reklama
anni
Fanka BB :)
Niuni - przewalone
No badzcie dzielni i wytrzymajcie z godzinke czy dwie - toz kiedys padnie
Sorga - jutro Ci napisze co ja mialam - homeopatyczne i dupne. Suri miala ze 2 -3 napady kolki - pomagalo
Toska - moja kochana trzymaj sie dzielnie i nei zabijaj gada!!! Zeby Ci humor poprawic - G kupil mi kiedys pomarancze zamiast ...cytryn - i jestem smiertelnie powazna.
Ja sie witam kochane, ale mam taki tydzien ostatni, ze nawet tu nie zagladam by poczytac - aaa tego to jeszcze nie bylo
Nio - obiecuje poprawe



Sorga - jutro Ci napisze co ja mialam - homeopatyczne i dupne. Suri miala ze 2 -3 napady kolki - pomagalo

Toska - moja kochana trzymaj sie dzielnie i nei zabijaj gada!!! Zeby Ci humor poprawic - G kupil mi kiedys pomarancze zamiast ...cytryn - i jestem smiertelnie powazna.

Ja sie witam kochane, ale mam taki tydzien ostatni, ze nawet tu nie zagladam by poczytac - aaa tego to jeszcze nie bylo



izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Sorga-na kolki tez jest dobry Esputicon, choc to tylko znam z apteki, bo alusia byla bezkolkowa wiec nie probowalam na niej.
Esia-na biegunki to jest dobry ryz, marchew w aptekach sa tez typowe soczki ryzowo-marchwiowe wlasnie na biegunke. No ale Ty piszesz ze to taka nie do konca typowa biegunka wiec Dicoflor 30 jak najbardziej poprawi funkcjnowanie przewodu pokarmowego i Enterol tez. Zadzwon moze do pediatry bo jesli szaleje rota to mogliscie zlapac. Trzyamam kciuki.
Esia-na biegunki to jest dobry ryz, marchew w aptekach sa tez typowe soczki ryzowo-marchwiowe wlasnie na biegunke. No ale Ty piszesz ze to taka nie do konca typowa biegunka wiec Dicoflor 30 jak najbardziej poprawi funkcjnowanie przewodu pokarmowego i Enterol tez. Zadzwon moze do pediatry bo jesli szaleje rota to mogliscie zlapac. Trzyamam kciuki.
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
A my wczoraj caly dzien bylismy w Mesadzie-super, sper, super. Choc bylo potwornie goraco i sie zmachalismy. To jest taka twierdza zydowska, w ktorej bronili sie przed Rzymianami, niesamowite na szczycie wielkiej gory normalnie stalo male miasto. Dzis chce sie wybrac na Stare Miasto do Jerozolimy i dokladnie przejsc czesc chrzescijanska.
A ja musze sie pochwalic ze ALusia robi i siusi i kupke do kibelka, no tutaj nie mamy dla niej nocnika ale jej wcale nie przeszkadza, pieknie robi do doroslego kibelka :-)
A ja musze sie pochwalic ze ALusia robi i siusi i kupke do kibelka, no tutaj nie mamy dla niej nocnika ale jej wcale nie przeszkadza, pieknie robi do doroslego kibelka :-)
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Iza super! po cichu wam tej podróży zazdroszczę (ale tak pozytywnie);-) No i brawa dla Alusi
Sorga mi anni z tych homeopatycznych spascupreel poleciła
Miśkowi nie pomagał za bardzo, ale za to mojej mamie na bóle miesiączkowe

Sorga mi anni z tych homeopatycznych spascupreel poleciła


dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Esia - Misi na kupony pomogl dopiero Enterol - blyskawicznie. Pediatra nam polecila, w aptece bez recepty. Tylko nie wiem czy Malgosia juz to moze brac. To jakies drozdzaki sa, dobrze dzialaja na jelitowki i tego typu sprawy;-).
.
Ja na szybko, więc krótko:
Esiu ja podałabym Dicoflor30 - na pewno nie zaszkodzi i może pomóc.
zaraz poszukam czegoś z ulotki:
Dicoflor zawiera żywe kultury bakterii Lactobacillus rhamnosus GG. Preparat jest odporny na sok żołądkowy i żółć, więc bez problemu zasiedla przewód pokarmowy. Modyfikuje mikroflorę jelitową niszcząc szkodliwe mikroorganizmy odpowiedzialne za stany zapalne i biegunki, a w tym "biegunkę podróżnych"
ESIA ENTEROL,,DICOFLOR plus SMECTA
fantazja jak ty to przeżyłaś??? 3 miechy? ja się potnę:-(
A jaka diete stosowałaś? eliminacja podejrzanych produktów nic nie dała?
Sorga u nas to samo 3 miesiace kolek,
dieta eliminacujna nie pomoga i to co na rynku polskim na kolki do dupy
ale ten preparat z niemiec rewelka,ja nie mialam,ale u kolezanki malej jak reką odjąl
Sorga sab simplex i masaż brzuszkarewelka:-)
ja tylko na chwilkę, daję znać że żyję
Miłej nocki![]()




dzien dobry
mam mega katar od piatku wieczorem
No i ja się witam.
Sorga, moje dziewczyny dzięki Bogu były bezkolkowe, więc nie wiem co to znaczy, ale trzymam kciuki żeby Tami szybciutko przeszło.
Powiem Ci, że gdyby Weronika miała kolki, to... Magdy by pewnie już nie było.
Natura wie co robi i nie daje człowiekowi więcej niż jest w stanie przełknąć.
Esia, Enterol dali Madzi jak miała adenowirusa w wieku 4 miesięcy. Pomaga na sraczkę w rekordowym tempie, ale rzeczywiście jak pisze Fantazja trzeba uważać, bo zawiera jakieś drożdze. U Madzi po kilku dniach stosowania (zgodnie z zaleceniem ze szpitala), robiono badanie kału pod kątem właśnie drożdży żeby sprawdzić czy nie przesadzili z ilością.:-(
A co do koloru włosów - to ja też w pewnym momencie miałam dość blondu.
Na naszą majówkę zeszłoroczną pierwszy raz się pociemniłam, potem był eksperyment z rudością. Ale kurka, mimo że wszyscy mi mówili że tak mi dobrze, ja się źle czułam - może nie źle, ale po prostu to nie byłam ja. A co najgorsze, przy rudych dopiero dowiedziałam się, że mam siwe włosy.
Na blondzie tego nie widać, dopiero jak mi przy rudych odrosty się pokazały, to .....ło matko!!!
Koniec eksperymentów! Od wczoraj jestem rozradowana jakbym wróciła z dalekiej podróży.
Dorotko, zdrówka życzę - zastanawiam się czemu zawsze kobieta w ciąży musi coś złapać, jak nie może brać leków.
No, u nas dziś piękna pogoda (w odróżnienia od wczorajszego zachlapanego dnia). Tak więc wyprawiłam rodzinkę na spacerek (Weronika w ten weekend została w domu;-)), sama zaraz biorę się za obiadek i trochę sajgon ogarnąć. Mogłabym poleniuchować, ale ... sam fakt, że mogłam wyłączyć TV i mam w domu ... ciiiiiiiszęęęęę... nastraja mnie tak pozytywnie, że mogę całą chałupę wysprzątać.
Matko jak mi przyjemnie....
Jak zacznie się cieplej robić to będę ich wyprawiać na całe dnie.
A najlepsze jest to, że jak tylko wyszli, to wyłączyłam kaloryfer i uchyliłam drzwi balkonowe żeby dobrze chałupę przewietrzyć. Nie minęła minuta i okazało się nagle, że twardo do tej pory śpiący kot jakimś cudem zwąchał świeże powietrze i już znajduje się dwiema łapami na balkonie.
No i cholera musiałam zrezygnować z balkonu na rzecz uchylenia okna.
Sorga, moje dziewczyny dzięki Bogu były bezkolkowe, więc nie wiem co to znaczy, ale trzymam kciuki żeby Tami szybciutko przeszło.



Esia, Enterol dali Madzi jak miała adenowirusa w wieku 4 miesięcy. Pomaga na sraczkę w rekordowym tempie, ale rzeczywiście jak pisze Fantazja trzeba uważać, bo zawiera jakieś drożdze. U Madzi po kilku dniach stosowania (zgodnie z zaleceniem ze szpitala), robiono badanie kału pod kątem właśnie drożdży żeby sprawdzić czy nie przesadzili z ilością.:-(
A co do koloru włosów - to ja też w pewnym momencie miałam dość blondu.





Dorotko, zdrówka życzę - zastanawiam się czemu zawsze kobieta w ciąży musi coś złapać, jak nie może brać leków.

No, u nas dziś piękna pogoda (w odróżnienia od wczorajszego zachlapanego dnia). Tak więc wyprawiłam rodzinkę na spacerek (Weronika w ten weekend została w domu;-)), sama zaraz biorę się za obiadek i trochę sajgon ogarnąć. Mogłabym poleniuchować, ale ... sam fakt, że mogłam wyłączyć TV i mam w domu ... ciiiiiiiszęęęęę... nastraja mnie tak pozytywnie, że mogę całą chałupę wysprzątać.



A najlepsze jest to, że jak tylko wyszli, to wyłączyłam kaloryfer i uchyliłam drzwi balkonowe żeby dobrze chałupę przewietrzyć. Nie minęła minuta i okazało się nagle, że twardo do tej pory śpiący kot jakimś cudem zwąchał świeże powietrze i już znajduje się dwiema łapami na balkonie.


Ostatnia edycja:
kolki trwają- po każdym posiłku
wiec infacol podaje przed każdą piersią czyli 2x na karmienie:-( i zasnęła. pierdy nie idą wiec jestem przekonana ze to kolki
bekamy ładnie... oby do wtorku 
jutro mamy endokrynologa o 19.00 już się nie mogę doczekać żeby rozwiała wszelkie moje wątpliwości.
Dzagudku gratki że Weronisia została w domku na ten weekend i życzę żeby reszta dnia była tak udana jak do tej pory
tylko odpocznij babo!
anni no duch wszelki wreszcie się odezwałaś! jakie dupne?
dorotko, mi na katar w ciąży bardzo pomagał sinupret w tabletkach- drogie cholerstwo ale skuteczne i dozwolone w ciąży, plus euphorbium do psikania.
Miłej reszty weekendu ja mam zaraz nalot koleżanek z dziećmi- będzie tłoczno i wesoło
jutro mamy endokrynologa o 19.00 już się nie mogę doczekać żeby rozwiała wszelkie moje wątpliwości.
Dzagudku gratki że Weronisia została w domku na ten weekend i życzę żeby reszta dnia była tak udana jak do tej pory
anni no duch wszelki wreszcie się odezwałaś! jakie dupne?
dorotko, mi na katar w ciąży bardzo pomagał sinupret w tabletkach- drogie cholerstwo ale skuteczne i dozwolone w ciąży, plus euphorbium do psikania.
Miłej reszty weekendu ja mam zaraz nalot koleżanek z dziećmi- będzie tłoczno i wesoło
reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Dzagud u nas też super pogoda
wróciliśmy ze spacerku, mały zjadł zupę, ale duży też chce jeść
;-) później wrzucę fotki na zamknięty (tym razem wzięłam aparat
) to się pokażemy
i dla Dzagud cosik mam, to też wkleję;-)
aha - dużo zdrowia wszystkim życzę

wróciliśmy ze spacerku, mały zjadł zupę, ale duży też chce jeść



aha - dużo zdrowia wszystkim życzę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 43 tys
Podziel się: