Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Agnes123]

Oliwka to miała dziś mega apetyt
az byłam w szoku.

rano na sniadanie zjadła jajecznicę ze szczypiorkiem,potem serek Danio,babana dużego.
na obiad zupka(zjadła całą michę) a po godzinie zawołała jabłko i wpedzlowała całe duże

zagryzła paluszkami i potem zjadła miseczke samego makaronu i na kolacje gotowany kalafior z masełkiem.

ale miał dzis spust

 

[dorota123456789]

Ja tylko na sekunde .Pisze ze zyjemy.Bylismy w klubie.Bylo fajnie bo byla grupa i terapia wiec troche pogadalam i posluchalam innych.Na zmiane z G za Oliwka biegalismy.

Wrocilismy ciut po 20 .Oliwka zaraz usnela bo zmeczona byla.Ja zjadlam kolacje i tez ide spac .Nie mam sil ale jutro was poczytam i posiedze z wami :-).

DOBREJ NOCKI

WIdzialam ze Myszunia z ZUZIA sa juz z nami :-) WITAMY WITAMY i czekamyna fotki :-)

 

[mamita]

Witam! Dotarłam wreszcie. Ale nie poczytam dzisiaj.
Jeździłam po mechanikach bo cos mi hamulce fiksuja Ale oczywiście każdy silnie zajęty Więc umówiłam się na jutro. I na 8 rano wezwała mnie pani kierownik z mopsu odnośnie tego suo. Zobaczymy co będzie
Zuza zasnęła wześnie dzisiaj bo przed 20.
Doczytałam tylko że Myszunia jest juz w domku więc dużo zdrówka życzę

Anka, Agnes widzę że dziewczynkom dopisuje apetyt Moja Zuza dzisiaj jadła obiad Tatowy: kaszankę, kapustę i ziemniaki -mam nadzieję że nic jej nie będzie po tej kaszance
reszte poczytam jutro;-)
Dobranoc

 

[medeuska]

Myszunia kochana witaj:-) fajnie ze piotruś zachwycony siostrą:-)
szew.... ojj znam ten ból bo mój też sie jeden babrał


Agunia graulacje- oby tak dalej

 

[As 76]

witam.
Jestem i już mnie nie ma
miłego dnia babeczki.:-)

 

[dorota123456789]

Czesc dziewczyny.Oliwka mnie obudzila po 6 ,zasnac juz nie umialam wiec jestem :-).
Widze ze tu wczoraj pustki byly :-(.
Juz wypilam male capucinko ,oliwka spi wiec ide poczytac :-).

 

[dorota123456789]

ale pustki, gdzieście się podziały babencje??????
jak mogę posiedziec to nikoguśko...

No pustki wczoraj wieczorem byly straszne.U wiekszosci byla ladna pogoda wiec moze dlatego .

hej, dotarłam po burzy i jeszcze żyję:-)

lecę poczytać co się działo jak mnie nie było, ale pewnie machnę tylko dzisiejszy dzień i moze wczorajszybo Wy za dużo piszecie, to nie jest forum tylko czat

Fajne ze jestes.

Czesc ja dopiero teraz :-) Dopadł mnie katar i cos kaszel łapie już.
M wykąpiał dzisiaj pierwszy raz dzieci i ma ich jeszcze uspic zobaczymy jak mu to pójdzie?

Zdrowka kochana.I pisz nam tutaj co sie M stalo? jak mu wyszlo to zajmowaniem sie dziecmi?Rozmawialiscie?

I ja dotarlam.Mlodzi ogladaja bajke tzn Dominik oglada a mlode Jemu zaslaniaja co chwilejestem juz jakas glodna ale do kolacyjki wytrzymam-chyba
Dzisiaj bede kapala mlodych chociaz nie za bardzo mi sie chce
Jutro planuje dzien w rozjazdach ale co z tego wyjdzie okaze sie rano bo musi byc w miare pogoda

A co takiego masz dzis w planach fajnego?;-)

witajcie
nie nadrobie tego co napisalyscie a chcialabym...
jestem umeczona do reszty ... moimi dziecmi...
po dzisiejszym dniu stwierdzam ze mam ich dosc
sewek nie spal caly dzien i normlanie jeden wielki kataklizmos!!!
niki zas caly dzien marudna i wyje.... o Boze!!!!
moj m cieszyl sie ze poszedl do roboty
a ja mam kupe sprzatania ale juz to pieprze... ide spac w takim syfie... ale dzis nie dalam rady nic porobic... normalnie nic...
ja nie wiem normalnie oni dzis bylo jacys opetani!!!

jestem padnieta jak nie wiem ide od razu spac....
o wlasnie i mala juz wyje
ach wrrrrrrrrrrrrrrrr

dobrej nocki ;-)

Oj dzieciaczki ci wymeczyly.Dla pocieszenia dodam ze jeszcze nie jeden taki ciezki dzien przed Toba.Moze dzieciaczki mialy gorszy dzien .

Oliwka to miała dziś mega apetyt
az byłam w szoku.

rano na sniadanie zjadła jajecznicę ze szczypiorkiem,potem serek Danio,babana dużego.
na obiad zupka(zjadła całą michę) a po godzinie zawołała jabłko i wpedzlowała całe duże

zagryzła paluszkami i potem zjadła miseczke samego makaronu i na kolacje gotowany kalafior z masełkiem.

ale miał dzis spust

A ona w ciazy nie jest???????zarcik hihihihi

witam.
Jestem i już mnie nie ma
miłego dnia babeczki.:-)

Zes sie rozpisala.Chyba do jutra bede Twojego posta czytala.Napisz co tam u was?????

U nas nocka spokojna.Oliwka obudzila sie o 1 i po 6 .Jeszcze spi :-).

Dzis w planach spacer i do urzedu musze wejsc sie zapytac kiedy przysla mi pota bo juz sie wkurzam.

Dzis po 16 jestem umowiona z pania psycholog.Mam nadzieje ze G wroci na czas z pracy i ja zdaze na to spotkanie a na 18 mam spotkanie kobiet.Wiec dzis bede miala ponad 4 godzinki luzu od Oliwki.Oj to sobie odpoczne hihihihi.

 

[anaconda27]

Witam i ja :-):-):-)
Maja do przedszkola już zawieziona więc ja na spokojnie mogę sobie przed komputerem zasiąść z kawką ;-);-)
Coś chyba u nas się chmurzyć zaczyna więc nici z pięknej wiosny dzisiejszego dnia
A teraz będę mogła wreszcie was spokojnie poczytać

 

[dorota123456789]

Troche niewyrazne ale to moja ksiezniczka z wczoraj .Aha no i ksiaze hiihihZobacz załącznik 208791

Zobacz załącznik 208792

 

[Justa_82]

myszunia super że jesteście już w domku i ekstra ze piotruś zachwycony siostrzyczką czekamy z niecierpliwościa na fotki a jak mała ma na imię????? nie wiem czy pisałąs a moze mi umknęło

MYSZUNIA WELCOME :-):-)​

Myszuni maleństwo ma na imię Zuzia.​

Oliwka to miała dziś mega apetyt

az byłam w szoku.​

Widok jedzącego dziecka aż oczy cieszy:-). Dzięń głodomorka jest fajny.;-)

....muszę się Wam pochwalić, ze jestem juz siódmy dzień na diecie i dzisiaj zmieściłam się w spódnicę, w której nie chodziłam kilka miesięcyjuppppppppi
żebym tylko wytrwała

Agnes ty na dietce jesteś? Jakiej? Nic się nie chwaliłaś. No i Gratuluję zrzutu.:-)

witam.
Jestem i już mnie nie ma
miłego dnia babeczki.:-)

a pani to po cukier?;-)

Dorotka Oliwka śliczna. Taka drobinka.:-) A mężuś księciunio nie wygląda na pana z problemami.;-)

Witam i ja :-):-):-)
Maja do przedszkola już zawieziona więc ja na spokojnie mogę sobie przed komputerem zasiąść z kawką ;-);-)
Coś chyba u nas się chmurzyć zaczyna więc nici z pięknej wiosny dzisiejszego dnia
A teraz będę mogła wreszcie was spokojnie poczytać

Dołączam się nieskromnie po nieprzespanej nocy.

Wczoraj na wieczór wykąpałam Amelię. Oglądając "M jak miłość" usypiała obok nas jakoś kręcąc się , wiercąc, nie mogąc miejsca sobie znaleźć ( nie mówiąć już o tym, że dostałam kilka razy w oko) ,marudząc przy tym. Patrzę jej czoło a takie jakieś cieplutkie. Dałam jej czopka na noc, ale nic nie pomógł. Młoda budziła się średnio co 20 min. z płaczem.
Podejrzewam , że to część dalsza wyżynających się zębów. Jak nie było, tak nie było. A teraz wszystkie na huuurraaa wychodzą.