Wrzesień 2010...

[onionek]

Hej dziewczyny

Troche sie naczytalam zanim dobilam do ostatniej strony :-) od wczoraj duzo nowych postow - niestety nie zawsze pomyslnych - lacze sie z tymi, ktore maja klopoty :-(Trzymam kciuki, oby wszystko bylo dobrze..
Zjadlam wlasnie krupnik i taka sie zrobilam senna, ze jakbym przylozyla glowe do biurka to zasnelabym w sekunde. Niestety jestem w pracy - wiec musze trzymac forme.. Za oknem pada cos w rodzaju styropianu W nocy kreski na termometrze spadly ponizej zera.. a juz sie zapowiadala wiosna
Pozdrowionka..

 

[kerna]

Kerna zgadza się!!!!




ty teraz masz 11 t. i 6 dni i tyle wlasnie bedę miala i ja podczas mojej sobotniej wizyty, to już drugi raz nieprawdaż?? Daj znać najszybciej jak tylko bedziesz mogła. Trzymam kciukasy!
Ja też chce córci!!!!

no jasne od razu wkakuje na bb!! Zastanawiam sie tylko czy wpuszczą mojego M z synkiem..bo co mam z nim zrobić a ide prywatnie...za akse nie powinna robicchyba problemów...
no ja idę drugi raz ale to jest moje czwarte usg

 

[mb_1]

Dziewczyny mam pytanie - bo wiem , niektore z Was mialy tez krwiaka - powiedzcie ile czasu on sie wchlania i jak sie czulyscie w trakcie , bo ja od wczoraj juz nie mam na szczescie zadnych paskudstw , nie krwawie , jedyne odrobinke jeszcze brzuszek mnie pobolewa ale to tak bardzo delikatnie.

Marja mysle, ze to bardzo indywidualne. U mnie bylo tak, ze w srode sie zaczelo i od razu poszlam do lekarza. W piatek mialam kontrole, to juz prawie nie bylo sladu. Lezalam do poniedzialku, a przez nastepny chodzilam do pracy, ale wychodzilam wczesniej i po powrocie od razu do lozka. W kolejny poniedzialek mialam kolejna kontrole i juz wszystko bylo jak nalezy

Ale mi narobilyscie ochoty na ten kapusniak. Zrobilabym, ale musialabym wszystko zjesc sama, a to chyba nie bardzo wskazane
Ja zrobilam ryz zapiekany z jablkami... mniam ale zjem go dopiero wieczorem, bo dzis siedze do 17 w pracy

 

[_koRba_]

Witam , ja rowniez po misce platkow z mlekiem i owocach U nas pogoda w miare ,slonko probuje sie przebic przez chmurki ale w oddali widze takie wstretne deszczowe wiec moze bedzie padac chyba ,ze pojda w druga strone. Ja ide jutro na badania i usg ale powiem wam szczerze ze mi nic nie mowili o badaniach przeziernosci ,ale moze mi jutro odrazu zrobi. Bo to sie robi przy normalnym badaniu usg ?! Ja to sie martwie tym moim niby "miesniakiem" (mam nadzieje ze jutro juz tam nic nie bedzie ,albo beda w koncu wiedzieli co to) Bo ostatnio mi powiedzieli ,ze dzidzia zdrowo sie rozwija i to najwazniejsze. Ja ide teraz zrobic zapiekanke makaronowa i salatke i pozniej czekam na gosci wiec nie wiem czy dzis uda mi sie jeszcze tutaj zawitac. W kazdym badz razie milego dnia bez zmartwien i stresow

 

[mb_1]

A jeszcze zapomnialam malgos83 jesli zalezy Ci na tym stazu, to ja bym nie mowila. Ewentualnie sprobowalabym podpytac przez kogos nie podajac nazwiska, albo w innym urzedzie pracy, czy moga ci tego stazu nie przyznac z powodu ciazy.

 

[Mycha1]

no jasne od razu wkakuje na bb!! Zastanawiam sie tylko czy wpuszczą mojego M z synkiem..bo co mam z nim zrobić a ide prywatnie...za akse nie powinna robicchyba problemów...
no ja idę drugi raz ale to jest moje czwarte usg

No u mnie bez względu na to który to raz tata i dziecko może wejść bez problemu!
Tylko chodzi o to jakie będziesz miała to USG, bo jak dopochwowe to czy ja wiem... przy dziecku mi by było głupio..
Chyba że mały siedziałby za parawanem, no o ile by wytrzymał ))

 

[magi78]

A ja własnie zjadlam domowa zupke pomidorową za 3zł, kurde ale sie ciesze ze mieszkam tak blisko obiektów gastronomicznych o tak przystepnych cenach, tym bardziej ze leń dzis znowu ogromny...ojojoj

 

[maludaa]

Hej Marja... ja też niestety mam ten sam problem co Ty... krwiak wielkości 1cmx6mm stwierdzony w zeszłym tyg. na izbie przyjęć w szpitalu, gdzie zgłosiłam się po krótkim krwawieniu, takie zaróżowione krwią bardziej bym to nazwała. W szpitalu zbadali moją dzidzię, było wszystko ok, krwiak gdzieś dalej od dzidzi, który chyba był przyczyną krwawienia... przerażona byłam jak nie wiem co, z łzami w oczach tam jechałam Lekarka była hmmm... jak to ująć, bardzo nieprzyjemna, złośliwa i za bardzo nic nie chciała mi powiedzieć, jedyne co to bez mojej zgody chciała mnie na Oddział położyć... ojjjj, masakra jakaś, nie zgodziłam się na to, nie chciałam leżeć w szpitalu, wg mnie nie wyszło by mi to najlepiej. Następnego dnia zbadał mnie znajomy lekarz i przepisał duphaston 2x1, kazał dużo odpoczywać i zgłosić się do swojego lekarza na następną wizytę, która przypada na poniedziałek.
Strasznie się boję, chociaż w głębi serca czuję że musi być wszystko w porządku.
Co do plamień następnego dnia po nieszczęsnym zdarzeniu miałam już tylko po wizycie w toalecie i to tylko takie jasno brązowe, a brzusio pobolewa mnie niestety do dzisiaj, ale tak delikatnie, albo tylko troszkę kłuje z lewej strony.
Niestety nie wiem ile czasu wchłaniają się takie krwiaki, ale jest to chyba uzależnione od jego wielkości i gdzie on jest usytuowany.
Pozdrawiam Cię gorąco, trzymaj się, ja też się będę trzymać. W poniedziałek napiszę czy udało mi się przepędzic okropnego krwiaka i jak się miewa moja dzidzia:-)

 

[malgos83]

Caly czas sie zastanawiam bo jutro musze jechac po skierowanie na badania lekarskie..wiec lekarz i tak zapyta czy jestem w ciazy..z tego co sie orientuje to staz trzeba odbyc najmniej 3 miesiace..wiec nawet jakbym poszla na te 3 to juz cos..tymbardziej ze to tylko staz a nie praca a nie licze ze mogliby mnie pozniej przyjac do pracy.. poczytalam troche od strony prawej i urzad moze mnie wyslac jesli nie ma przeciwskazan od lekarza.

 

[gaja23]

onionek wiem coś o tym bujaniu się głowy nad biurkiem :-) Do tego nie mam co jeść i jak wrócę to pochłonę co się da;-)
maluda nie martw się moja szwagierka tez z krwiakiem leżała i sie wchłonął ale nie pamiętam po jakim czasie:-(
malgos 3 m-ce jakos wytrzymasz a potem ewentualnie możesz poprosić aby na ten m-c (który chyba z tego co wiem muszą zatrudnić) to na 1/2 etaty żeby cię wzięli, u nas nie ma z tym problemu wręcz sami tak proponują