Ja uwielbiamAle ja nigdy nie przepadałam za słodyczami
To już wolę owoce![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja uwielbiamAle ja nigdy nie przepadałam za słodyczami
To już wolę owoce![]()
och jak ja bym tak chcialaAle ja nigdy nie przepadałam za słodyczami
To już wolę owoce![]()
Wiecie co to ja wam na razie tylko pokibicuje
Nawet jak nie karmię piersią to nie dla mnie diety w których trzeba bardzo mało jeść...nigdy długo nie wytrzymałam
Będę się dietować jak skończę karmić..wrócę do diety sprzed ciąży gdy schudłam w 3 tyg 4 kg....jak na mnie to był super wynik no i pamiętajcie...zwykle jak się szybko gubi to jeszcze szybciej się przybiera...wiem coś o tym![]()
och jak ja bym tak chcialabo ja bez slodkosci zyc nie potrafie
![]()
Dobiłam do magicznych 55 kg![]()
no to łączę się z Tobą w bólu!GRATULACJE
ja niestety od tygodni ta sama waga 74 kg do porodu miałam 85kg ale ja wysoka jestem 1.78 wiec nie bylo tragedi zleciało mi na poczatku do 74i stop ani drgnie raz spadło mi 2 kg. ale zaraz znowu wrociły
ale przyznaje sie bez bicia ze sie chyba uzalezniłam od słodyczy zawsze lubiłam slodkie ale teraz przechodze sama siebie codziennie musze miec jakieś ciasteczka czekoladki batoniki tragedia nie wiem jak sie od tego uwolnic
dołuje mnie moja waga ciagle cgodze w dresach i nic innego na mnie nie pasuje (przed ciaza wazyłam 60 kg i wszystkie ciuchy mam w rozmiarze 36 38)
czuje asie z tym coraz gorzej w kwietniu chrzciny a ja nie mam co na siebie wlozyc