reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

no nanusia wreszcie jesteś...co się działo..tyle czasu cie nie było?

a jakoś dopadła mnie deprecha lekka. W pracy nam się psuję i coraz częściej rozmawiamy z mężem o emigracji lub rozłące w celu pracy. Straszne,że nasz "wspaniały" rząd zmusza nas do takich drastycznych kroków.


Poza tym zaraziłam się od męża i zdycham dziś w domu. Do tego nie wiem czy mma gorączkę bo stłukłam termometr:(

Dziś mam 27dc i jak narazie @ nie widać. O fasolce nie myślę, cieszę się jedynie,że chyba długość moich cykli wraca do normy.
 
reklama
ja w środku cyklu jestem, mam mnitoring prawie codziennie...jutro ide na badanie hsg...napisz mi proszę co wziełaś do szpitala jak byłaś..koszule czy dres w końcu?

i mam też pytanie czy lekarz mówił Tobie coś o ewentualnej ciazy w cyklu gdy było to badanie?

do batonika dziś chyba @ przyjechała :-(
maćku raczej nici, bo z owulka coś nie tak.
lopop w srodku cyklu, staranka lub juz po....tośka , lena podobnie...
żabka sama napisze bo jest on-line

suzi ma fasolke...
reszty nie pamietam...

co do HSG, to nic mi nie mówiono o żadnej ewentulanej ciązy w cyklu. A co jest jakieś ryzyko czegoś?

Wzięłam i dres i koszulę, ale założyłam dres i to był mały błąd, bo po założeniu cewnika już nie było tak łatwo wciągnąć gietrów, a po badaniu słabo się czułam więc też ledwo co je wciągnęłam.
 
a jakoś dopadła mnie deprecha lekka. W pracy nam się psuję i coraz częściej rozmawiamy z mężem o emigracji lub rozłące w celu pracy. Straszne,że nasz "wspaniały" rząd zmusza nas do takich drastycznych kroków.


Poza tym zaraziłam się od męża i zdycham dziś w domu. Do tego nie wiem czy mma gorączkę bo stłukłam termometr:(

Dziś mam 27dc i jak narazie @ nie widać. O fasolce nie myślę, cieszę się jedynie,że chyba długość moich cykli wraca do normy.

no nie bywałaś dzisiaj, a nawet dziś myślałąm o Tobie co sie stało, ze tak rzadko wpadasz...kliknij do nas częsciej to zrobi sie Tobie raźniej...
moze nie bedzie tak zle, ae na emigracje trzeba bedzie...ale jak już to lepiej razem....i o staranka łatwiej bedzie ;)
 
Maćku staram się 4 cykl i wiem, że nie mam jeszcze takiego doświadczenia jak Wy bo sądzę, że dlatego pytasz...
Nie tyle chodzilo mi o doswiadczenie, tylko o to, ze na razie mocno wszystko przezywasz. Ja na poczatku tez tak mialam... Z czasem przychodzi zobojetnienie... Oczywiscie nie zycze Ci, zebys musiala tyle czekac, ale z czasem i Ty zaczniesz troche wymiekac;-)
tak jak pisłąm zdecydowałam sie równoczesne wizyty w cyklu u 2 lekarzy, oni każą mi przychodzic mniej więcej co 3 dni.
U jednego byłam w czwartek, każe przyjsć w sobote i pewnie w przysżłym tygodniu (to ten fajny)
U drugiego byłam dzisiaj kazał przyjsćw poniedziałek...chcę widzieć co się dzieje z pecholem przez cały cykl
Kurde moze ja tez bym zaczelam jeszcze do jakiegos chodzic...:confused: Tylko czy pozniej nie zglupieje jak jeden bedzie mowic tak a drugi inaczej...?
no nie wiem pójdę za tydzień w czwartek to zdecyduje bo on prywatnie tylko raz w tygodniu przyjmuje ale oprócz tego pracuje na Bielanach w szpitalu więc może będzie kazał do szpitala przyjechać na monitoring ;-)
Ja tez chodze na monitoring do szpitala:tak:

Czy po bromergonie ,moga cycki bolec?ja zwariuje ja to znowu cos zta cholerna prolaktyną .@ mam dostac dopiero za tydzień
Mnie w jeden cykl bolaly zaraz po @, a pozniej przestaly... Wiec mozliwe, ze to wina bromka:tak:

Witam wszystkich....ja po ostatnich 5 dniach stwierdzam że starania o dzidziusia to naprawdę ciężka praca :D:D
Póki co jestem wykończona a tu jeszcze 1 dzień do owu :)))
Trzymajcie kciukasy żeby się udało :))
Ja również trzymam kciuki za wszystkie starające się dziewczyny!!
Starania sa meczoce?:sorry2: Czekanie do terminu @ to ista meczarnia:-D
 
co do HSG, to nic mi nie mówiono o żadnej ewentulanej ciązy w cyklu. A co jest jakieś ryzyko czegoś?

Wzięłam i dres i koszulę, ale założyłam dres i to był mały błąd, bo po założeniu cewnika już nie było tak łatwo wciągnąć gietrów, a po badaniu słabo się czułam więc też ledwo co je wciągnęłam.
no rośnie mi piękny pecherzyk, am dziś 15 mm, a mam 9 dc no i tak sobie myslałąm, ze jak dam rade to chciałbym spróbować w tym cyklu...lekarze mówiłi mi, ze lepiej nie bo kontrast bedzie w jajiku...ale gdyby coś wyszło to nic nie powinno sie stac..dlatego pytam...

to radzisz lepiej koszule nocną...a kapcie brałaś?
 
Kurde moze ja tez bym zaczelam jeszcze do jakiegos chodzic...:confused: Tylko czy pozniej nie zglupieje jak jeden bedzie mowic tak a drugi inaczej...?
D
na razie mówia to samo, ze chcą monitorować...zobaczymy dalej...ja i tak ostatecznie podejmuję decyzje...zawsze pytam dlaczego...
biore bromka i jeden mówił, ze jak chce to mam kontynuować, adrugi kazał odstawic...drugiego olałam i tyle...
 
reklama
ja w środku cyklu jestem, mam mnitoring prawie codziennie...jutro ide na badanie hsg...napisz mi proszę co wziełaś do szpitala jak byłaś..koszule czy dres w końcu?

i mam też pytanie czy lekarz mówił Tobie coś o ewentualnej ciazy w cyklu gdy było to badanie?

do batonika dziś chyba @ przyjechała :-(
maćku raczej nici, bo z owulka coś nie tak.
lopop w srodku cyklu, staranka lub juz po....tośka , lena podobnie...
żabka sama napisze bo jest on-line

suzi ma fasolke...
reszty nie pamietam...
Wow - niezla jestes, ze wszystko pamietasz:tak:

co do HSG, to nic mi nie mówiono o żadnej ewentulanej ciązy w cyklu. A co jest jakieś ryzyko czegoś?

Wzięłam i dres i koszulę, ale założyłam dres i to był mały błąd, bo po założeniu cewnika już nie było tak łatwo wciągnąć gietrów, a po badaniu słabo się czułam więc też ledwo co je wciągnęłam.
Powiem nieskromnie - a nie mowilam, ze koszula lepsza:-p
 
Do góry