reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Ale się dzieciaki pochorowały hurtem:-( Jakaś cholerna ta zaraza - mnei już też wzięło na całego, powinnam iśc do lekarza, ale dziś chyba nie przyjmuje...spróbuję ponegocjować, bo całą noc kaszlałam jak gruźlik:baffled: Flo dalej zasmarkana i kaszląca, plamy znowu wczoraj wieczorem wyskoczyły, ale może rzeczywiście ten Klacid w końcu zacznie działać....

Maksiu, Lenko - łączymy się w bólu i zdrówka życzymy! MamaBin, a może Natasia od czego innego ma gorączkę? Skoro jest świeżo po antybiotykach, to chyba tamtą zarazę wybiły?

Tosika, a Wam nie za wielki ten dom będzie....może byście miłej rodzinie z małą dziewczynką i kotem podnajęli ze 2 pokoje?:-D:-D Ale fajnie, że Ci się podoba i że się zdecydowałaś - już zazdroszczę urządzania takiego dużego domu:tak::tak:

Madzia, no Wy z teściową uważajcie, bo jak przejdzie ta nowa ustawa o przemocy w rodzinie, to można takich wyrodnych rodziców jak Wy na policję zgłaszać:-p:-p Czytałyście, swoją drogą, o tej ustawie....jakiś koszmar - dzieci trzeba będzie kneblować, bo każdy ryk może zostać uznany za przemoc w rodzinie..:baffled:

Hashi, no to ja Ci tym bardziej życzę grzecznej, ułożonej dziewczynki....raczej nei takiej, jak Flo:-D

Kasia, miłego urlopowania z dziećmi śpiącymi do 10:-)

Kicrym, no te 20 zębów na 2 lata, to książkowa norma - ja bym się nie przejmowała. Jako matka dziecka nienormatywnego, wiem, że te normy często się nijak do rzeczywistości mają:-p

A u nas dziś mróz i śnieg:szok: Też coś...nie o taką wiosnę walczyliśmy:-p:-D

Miłego dnia!
 
reklama
Survivor nic o tej ustawie nie słyszałam:no::szok: Ale zanim wejdzie to się już chyba od teśció zmyjemy:tak: Właśnie mi dziewczyna na opolskim forum ,która będzie moją sąsiadką napisała,że od przyszłego tygodnia mają być gotowe mieszkania od tej strony co właśnie my mamy:tak::-D:-D:-D:-D:-D juuuupiiiiii
A ty sadź te nasionka,co kupiłaś,coby tą zimę przegonić:tak: U nas mróz ,ale śniegu nie ma,za to słonko świeci

Ech ale mi się humor poprawił po tej wieści o mieszkaniu:-):tak: Chyba czas jakieś kafle ,czy podłogi zacząć wybierać:tak:
 
I jak myślicie, oczywiście, że wstały wcześniej łobuzy jedne :-/ Odstawiłam Mikusia do przedszkola, kawa wypita, przegląd BB zrobiony i wybywam na zakupy. Miłego!
 
Hejdziewczynki
Czytam Was dzielnie głównie z kimś na kolanach więc z pisaniem jest trudniej. Dzisaj oboje jeszcze w łóżkach więc pomyślałam że dziabnę choć ze dwa zdania:-):-):-):-):-)
ZDROWIA ZDROWIA ZDROWIA dla wszystkich biednych zasmarkanych i tym bardziej CIERPLIWOŚCI dla biednych rodzicieli.
Jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się choróbska to u takich małych dzieci jest to błysk.
Jak ika miała to zapalenie płuc to przed weekendem było czystko osłuchowo a juz w poniedziałek nam lekarka pisała skierowanie do szpitala.:dry: więc warto jechać do lekarza coby osuchał...teraz twu twu jakoś się trzymamy (obym nie wykrakałą) i oprócz dwóch przeziębień lekkich jest luz.
Tosika....ale fajnie...mnie też się marzy dom:tak::tak::tak::tak::tak::tak: taki nowy i ustawny właśnie bo nas to typowy wymysł myśli technicznej starych czasów więc z logiką nie ma tu nic wspólnego...ale mój m. obiecał że zarobi mnóstwo kasiory na giełdzie i wtedy będziemy żyć jak w niebie:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D no to czekam nie??:-):-):-)
Surv...no właśnie słyszałam o tej ustawie....też uważam że to jakieś nieporozumienie.
Madzia....oooooo ale fajnie że mieszkanie już tuż tuż nie???:-) Ja bym tam z teściówką chyba długo nie wytrzymała...:no::no::no::no::no: a z Twoją też tymbardziej:-):-):-):-):-)...
Kasia KIc ja też podgląduję zwykle YCD zwłaszcza początkowe odcinki bo najciekwsze dla mnie:-) ale pierwszego nie oglądałam...grzecznie dziergałam sobie w fotelu a m. oglądał mecz...a jak w połowie spać poszedł to stwierdziłam że mi się nie chce. d. ruszać po pilota i grzecznie mecz do końca oglądnęłam gubiąc oczka przy bardziej nerwowych akcjach (przy kowalczyk to pewnie zgubiłabym wszystkie oczka :) a jak się skończył to wyłączyłam to narzędzie szatana (jak mawiał nasz dawny proboszcż :-D) i dziergałam dalej w błogiej nieświadomości YCD:-D
no ale o następnym przypomnijcie co??:-):-):-)
Kasia...no standard moje dzieci co dzień śpią do 9tej 9:30 a w weekend zdarzają im się jakieś 8 czasem :) no ale nie piszę Wam o tym spaniu coby Was nie dednerwować:-)
Wkońcu wydębię zdjęcia od Magdzika sabacikowe i z resztą pójdą pocztą już do Cię Kasia:tak::tak::tak: także cierpliwości :tak::tak::tak:
Tosika...no tak popłakałam się z tej szybkiej odpowiedzi....no tak Dla Ciebie większe okienka powinni zrobić:tak::tak::tak::tak::tak: no ale jak czystam Twe posty to one takie porządne soczyste i nasączone informacjami:tak::tak::tak: lubić lubić
Mamabartkainatalki...a kiedy nasz Kurcacek ma kontrole jakoś w marcu nie??? Zdrowiej kochanie zdrowiej
dobra nie będę przeginać wkońcu czas dzieciaki ubierać i w taśmę codzienną się wpasować:tak::tak::tak:
ech
miłego dnia laseczki
Surv...zadziwiasz mnie rękodzielniczko jedna....wow tyle powiem...cudnego pieska spotkałam...a czy imię jest w związku z jego spolegliwym charakterem???:-):-):-):-):-)


eeee całkiem długi post mi wyszedł nie??? :)
 
Ostatnia edycja:
Wiecie, ze dzisiaj jest dzień teściowej i ....dentysty:-Dmoja propozycja to, żeby w ramach prezentu wysłać teściową do dentysty z kwiatkami:-D:-D:-D:-p
kic
czyli nie tylko ja mam diabełka wcielonego...
No u mnie tez młodemu się zbiera mimo mojej ogromnej cierpliwości. Zwykle "za dużo" dla mne to sprawy po prostu niebezpieczne typu próba złośliwego włożenia kredki do kontaktu, ściągnięcia na siebie półki, żeby krótkofalówki spadły... noż kurcze jak tu klapsa nie dać.
U nas karnie stoi w koncie bo na brata się napatrzył:-p
surv dzięki. Patryk jest w sumie grzeczny ale jak mam jeszcze raz Tymka przerabiać to ja Florcie poproszę.
u nas też Klacid był skuteczny, zdrówka.
Madzia może po prostu jakieś szybkie zmainy w małej główce z którymi nie mógł sobie poradzić. No chyba, że coś w żłobku, dziewczyna go rzuciła albo co..:-pOby dzisiaj już było spokojnie i zdrowo. Super z mieszkankiem
kasia miłych zakupów.
Tosika no to super, a widzisz:-) 5 sypialni to tak w sam raz na 3 dzidzi:-D
kic myśmy obydwoje z m oglądali YCD. Mój też lekarza nie unika ale chodzi z opóźnieniem i zwykle nie leży, ale jęczy niczym zwierz zdychający.

mamabartka zawsze możesz przeliczyć wydatki na dojazdy i wyjdzie, ze twoja miejscówka tańsza :-p Zresztą im dzieci są wieksze tym lepiej być blisko szkoły, zajęć, potem knajp:-p
Zdrówka, może to jakaś głupia wirosówka.

My lecimy zaraz na spacerek.
Mam sporo roboty na dzisiaj bo wczoraj wybyłam na wieczór (babskiie czwartki to dla mnie wybawienie), dzisiaj goście, jutro impreza, wszystko zaległe w domu oczywiście bałagan, trzeb umyć podłogi i okna bo słońca nie widać a mały jak zwykle pewnie da mi popalić.
A zapomniałam się chyba pochwalić- młody był na lakierowaniu ząbków- wszystkie zdrowe a on oczarował panią dentystke i pięknie buzie otwierał.
A Pysiu coś pokasłuje ale dzisiaj jeszcze do przedszkola poszedł.
No, młody już buty ubrał- trzeba iść.
 
Hashi, a Ty aby nie za dużo jak na cieżarną robisz? Czyżby już syndrom wicia się odpalił?:-D U nas kąt by nie przeszedł, musiałabym pupę przykleić do podłogi, żeby w nim siedziała:-p Klapsów nie daję, w ramach kary mówię podniesionym głosem (czasem, ze wstydem przyznaję, że i wrzasnę:zawstydzona/y:) i to o tyle, o ile działa na razie...najlepiej jednak na ataki dwuletniego szału pomaga ignorowanie...

Post, dzięki za 'komplementa", ale żałuję, że Ty na razie nie masz czasu na rękodzielniczenie, bo mam wrażenie, że jakbyś przysiadła, to byś mnie na łeb pobiła talentami:tak::tak:

Madzia, super wieści! no to teraz bierzemy się wirtualnie za urządzanie Twojego mieszkania, co?:-)

mnie się udało wkręcić do lekarza, R przyjechał na chwilę z pracy z małą posiedzieć, i mam zapalenie tchawicy:-( Jak do poniedziałku nie przejdzie to antybiotyk,a na razie syropy wykrztuśne po których kaszle tak, ze tynk z sufitu leci:-p No i mam dylemat, bo w niedzielę dziadka urodziny, on słabiutki i kto wie, czy nie ostatnie, więc chciałabym być, a z drugiej strony jak go zarażę, to tym bardziej urodziny mogą byc ostatnie....ech, nie wiem, może przejdzie, albo może chociaż małą z R wyślę, żeby dziadek miał przyjemność z gości...

R jutro cały dzień na montażu, więc będziemy się znowu same ze sobą meczyć...na szczęście Fl o w miarę grzeczna, jak widzi, że matka zdycha, to grzecznie na łózku ze mną siedzi i tylko co jakiś czas pójdzie się rozerwać zeżarciem kociego żwirku, czy grzebaniem w mamowej kosmetyczce:-p

Nic idę się trochę położyć, bo mała śpi...może tak jak wczoraj prześpi 4 godziny?:-)
 
hej mamcie
nie bylo mnie mimo,ze podczytywalam; wczoraj dopadla mnie migrena, robilam jeczsze tlumaczenie po rosyjsku-zeszlo mi dlugo,bo 4 lata nic nie pisalam
juz po pracy jestem, widze,ze chorujecie, szkoda
niech wiosna przyjdzie,to moze wszystkie odzyjemy
Tosika super,ze dom bedziecie miec!!!
 
Hello!
Na poczadku zdrowka dla chorych:tak:
Iza oby migrena szybko przeszla:tak:
Survi Flo spala 4 godziny :szok:Michaliny rekord to 3,5 godz:tak:
Haszi u nas tak jak u Flo by musiala byc mala przyklejona do tego kata:tak:A klapsy czasami dajemy. Ja uwazam ze na pampersa i tak nie boli, a na goly tylek nie bijemy:tak:
Madzia super nowiny. Juz niedlugo bedziesz miala spokoj:tak:
Post to ladnie Ci dzieci spia:tak: Masz czas na dzierganie:tak:
Kic wlasnie te 20 zebow to ksiazkowo:tak:Dobrze ze po wizycie ok:tak:
Tosika super ze domek sie podobal. tez bym chciala domek:tak:A niania to chyba juz myslala o tej nowej pracy.
My juz po lekarzach. Malej prawdopodobnie nawrocila alergia na bialko:-(Musimy jechac do Gdanska do alergologa. Pelno masci, kremow. Oczka jej robieja od alergi:tak: Ja mam skierowanie na badania i musze jak najszybciej zrobic:tak:
Ide robic obiad bo G zaczal a ja mam skonczyc:tak:
 
surv..nie zawstydzaj mnie:zawstydzona/y::zawstydzona/y: do Ciebie to mi daleko i te warzywa na drutach:szok:..na szydełku rodumiem ale na drutach///szacun:tak::tak::tak: zwłaszcza czosnej zajefajny ...a kto powiedział że nie robie:-):-):-):-) fakt czasu jak na lekarstwo i zazdroszczę Ci że masz czas przy maszynie usiąść bo przy naszej siedzi jak narazie babcia:-D...
oj śnią mi się różne pomysła...coś tam dłubiem i jak Ty mam plan już od dawna machnąć jakieś jedzenieniowe rzeczy ale bardziej ziemniaczki frytki i te sprawy bo ika uwielbia Swoimi plastikowymi garami tłuc i co rusz częstuje wirtualnym żarciem...ale muszę wkońcu Cinkowi sweterek wykończyć bo niedługo chłopak wyrośnie..dziergam sobie szaliczek w kolejce czapunia ale czekam na drutyu któtsze bo te długie mnie wnerwiają jak robię mniejsze rzeczy...a w kolejce w p..... znaczy dużo rzeczy:baffled::baffled::baffled: kiedy to zrobię nie wiem ale cóż codziennie choć rządek i jakoś leci...bawłanek miał się żony doczekać i dzieci ale kurna może w przyszłą zimę...a Ika go tuli niemiłosiernie i kotka też i to mnie przekonuje że takie handmadowe rzeczy jednak fajne są dla dzieciaków:-)
Zdrowiejcie kobiety, kurcze to na męża nie nakrzyczysz z chorą tchawicą...to się musi cieszyć :)

Dorka...oj kurcze....kijowe są te alergie no ale cóz ....zdrówka też życzę

Izabelka...o pa ruski gawarisz...???? ja się w liceum uczyłam i coraz mniej pamiętam a najbardziej lubiałam te obłędne czytanki...:-):-):-)...jak to leciało...Raskolnikow wzial topor i ubił staruchu.
albo/....Kijew asnowali tri bratia...Kij, Ściek, Chorow i jewo siestra Łydziedz....
poezja poprostu:-D:-D:-D:tak::tak::tak::tak:
dobra...dzieciaki śpią...dwa rządki przerobione to teraz czas obiad zrobić rodzince:tak:
kurcze jak lubię gotować tak monotonia dnia codziennego mnie dobija...co tu dziś na obiad...i tak...k...do...z.......


Hasziii....kurna ale masz kopa...jak tam dzidzia kopie???? może już coś czujesz
proszę nam tu ciążowo coś napisać :tak::tak::tak::tak: jakąś fotkę brzdąca strzelić:tak:
 
reklama
Post ale dzisiaj pościsz -w sensie postów;-) Chyba dzieciaki łaskawe,bo dawno takich olbrzymów nie produkowałaś:-D
Survivor alez was dopadło:szok: Dobrze,ze młoda wyrozumiała i może we dwójkę jakoś uda wam sie zachęcic jedynego zdrowego członka rodziny co by was obsługiwał? Mam na mysli kota;-) A poduszka ci piekna wyszła,aczkolwiek ja tam widze bullterriera a nie jamnika:-D
Dorka-alegria paskudztwo-fe i a kysz,oby upierdliwa nie była.
Iza w współczuje migreny:sorry2: Dobrze,ze przynajmniej stresa masz mniejszego:tak:
Haszi ty sie kobito uspokój z tymi porządkami:shocked2: ,bo mnie zawstydzasz:zawstydzona/y: ja nie cięzarówka a okna wołają o pomste do nieba:sorry2:

Taka jestem zajarana tym mieszkaniem,ze cały dzień banana na buzi mam:tak::-D
Dzwoniłam właśnie coby sie upewnić i babka mówi,ze pod koniec marca bedzie mozna juz klucze do mieszkania odebrać:-D:tak::-):happy2: Wprawdzie będą jeszcze plac zabaw w środku wykańczać,bo się chłopy nie wyrobiły przez tą paskudną zimę,ale co mnie tam plac zabaw narazie obchodzi,ważne,ze można się będzie pomału urządzać:tak: No to teraz zaczynam kasę liczyć-dużo nie ma ale mam nadzieję,że na co nieco starczy na początek.
Sorki,ze wam tak tu nadaję,ale normalnie taka jestem szczęśliwa,ze się chyba dzisiaj upiję:-D;-)
 
Do góry