reklama
k_aralajna
Fanka BB :)
hej! ja sie melduje ze wrocilam!! nie urodzilam jeszcze grrrrrrrr
teraz was poczytam i dowiem sie co tam
no i cos zjem

teraz was poczytam i dowiem sie co tam
no i cos zjem

Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Jejku Igi co za koszmar!!! Az mi swieczki w oczach stanely
Szczegolnie z tym odklejaniem lozyska, przeciez to takie niebezpieczne!!
Ale dobrze, ze jestescie juz w domku i wszystko wraca do normy
Duzo sil zycze!!
Ja mam cc jednak, 10 marca.
Ale dobrze, ze jestescie juz w domku i wszystko wraca do normy
Duzo sil zycze!!
Ja mam cc jednak, 10 marca.
k_aralajna
Fanka BB :)
ho ho widze ze wrocily moniska i aniaskrzat, witamy mamusie,
przeczytalam twoja opowiesc moniska, na pewno musialas miec szoka jak zostalas na obserwacji i znienacka urodzilas;-)
ale fajnie ci:-)
a opowiesc igi wstrzasajaca, dobrze ze wszystko sie skonczylo ok, i na pewno z dnia na dzien jest coraz lepiej
jesli chodzi o strone z ktorej maly sie wypycha to ja musze powiedziec ze moj to si ejuz prawie nie wypycha, chyba nie ma miejsca;-), pepka nie wypchal
ale za to pokazala mi sie linia na brzuchu;-)
a ciekawe czy pobyt w szpiutalu tez wplynie tak na milkshake ze urodzi raz dwa;-)
ja jesli nie urodze to w pon do szpitala sie przejade i na ktg sie wkrece, ale wolalabym z zaskoczenia urodzic niz bym miala oczekiwac w szpitalu,
to moja inicjatywa bo moja gin to dopiero w czwartek zglosic sie kazala, zobaczymy co sie tam okaze...
przeczytalam twoja opowiesc moniska, na pewno musialas miec szoka jak zostalas na obserwacji i znienacka urodzilas;-)
ale fajnie ci:-)
a opowiesc igi wstrzasajaca, dobrze ze wszystko sie skonczylo ok, i na pewno z dnia na dzien jest coraz lepiej

jesli chodzi o strone z ktorej maly sie wypycha to ja musze powiedziec ze moj to si ejuz prawie nie wypycha, chyba nie ma miejsca;-), pepka nie wypchal
ale za to pokazala mi sie linia na brzuchu;-)
a ciekawe czy pobyt w szpiutalu tez wplynie tak na milkshake ze urodzi raz dwa;-)
ja jesli nie urodze to w pon do szpitala sie przejade i na ktg sie wkrece, ale wolalabym z zaskoczenia urodzic niz bym miala oczekiwac w szpitalu,
to moja inicjatywa bo moja gin to dopiero w czwartek zglosic sie kazala, zobaczymy co sie tam okaze...
Kubek się wypycha raz z lewej, raz z prawej. Zależy jak mu się podoba. W końcu to już jedyny sposób, w jaki może się ruszać, bo ma ciasno, biedaczek;-)dziewczyny czy wasze maluszki też zmieniają stronę wypychania się? mój mały zawsze wypychał się po prawej stronie a dziś nagle zmienił sobie stronę i wypycha się po lewej. czy to może oznaczać zmianę pozycji? czy tylko zmianę strony? eh niewiem sama
Ja też nic nie czytam, przeczytam hurtowo po swoim porodzie. Po prostu nie chcę się niczym sugerować ani wbijać w podświadomość.a ja właśnie jestem twarda i nie czytam wiadomości z porodówki![]()
A sama zaraz jadę do lekarza, żeby obejrzał te moje swędzące nogi. Chociaż nie sądzę, żeby po 3 tygodniach od dobrych badań rozwinęła mi się ta cholestaza, ale cholera wie

Młoda mamuśka:)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 2 121
Ajentka-ja też nie miałam posiewu robionego bo podobno samej trzeba się upomnieć,to zalecane badanie ale nie refundowane.Czekałam aż mi lekarz zrobi a dopiero na szkole rodzenia położna wyjaśniła mi tę kwestię.
Witam :-)
echh jaka ulga, już po wizycie u dentysty, ząbek zrobiony także jestem już spokojna że nie wyląduje ze spuchniętą twarzą na porodówce no i przede wszystkim że nie wdał się żaden stan zapalny co mogłoby zaszkodzić maluszkowi brrr. Przeziębienie jeszcze trzyma ale myślę że góra dwa dni i będzie już oki, a synek poczeka żeby mamusia była pełna sił i witalności aby go wystękaćMarciaa ja mam propolki i płuczę gardło naparem z szałwii, po dwóch dniach gardło już odpuszcza został jeszcze katar. Jeszcze wracając do dentysty teraz przy tych znieczuleniach co serwują to dosłownie spać można na fotelu i tak sobie w trakcie leczenia myślałam echh jaka to szkoda że chociaż w połowie poród nie może tak wyglądać.:-( Przynajmniej w moim wypadku, bo u nas w szpitalu zrezygnowali z ZZO bo niby potem mieli kłopot z rodzącymi bo często nieodpowiednio czuły skurcze parte i źle parły i były tylko problemy.
Pewnie położne miały więcej roboty i zaczęły się buntować echh. Dziewczyny tak czytam o tych paciorkowcach i się wystraszyłam bo moja gin nic takiego mi nie zleciła, w szpitalu wiem że podają każdej penicylinę ale mi nie podadzą bo jestem uczulona. Wszystkie miałyście to badanie?
Marciaa widzę że też z Poznania, w jakim szpitalu rodzisz?
No właśnie na lutyckiej nie ma zzo chyba w jako jedynym szpitalu w poznaniu



blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Dziewczyny, kupcie sobie marcowe "Dziecko" - tam jest artykuł o diecie karmiącej mamy. Generalnie u nas jest jakaś histeria ogólna na tym punkcie - nic nie wolnoa propos tych kompotów... koza czy to mogą być soki z jabłek robione z sokowirówki?? i czy można marchewe też jeść/pić w trakcie karmienia piersią???:-)


reklama
Ajentka-ja też nie miałam posiewu robionego bo podobno samej trzeba się upomnieć,to zalecane badanie ale nie refundowane.Czekałam aż mi lekarz zrobi a dopiero na szkole rodzenia położna wyjaśniła mi tę kwestię.
Dzięki za odpowiedź;-)
W takim razie będziesz robić to badanie lub zrobiłaś już? Ja chodzę prywatnie do lekarza i też nic nie napomknął, zaczynam się martwić. Z tego co wiem na wynik czeka się tydzień, a ja liczę że w ciągu tygodnia urodzę.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 807
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: