reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Jejku Igi co za koszmar!!! Az mi swieczki w oczach stanely :( Szczegolnie z tym odklejaniem lozyska, przeciez to takie niebezpieczne!!
Ale dobrze, ze jestescie juz w domku i wszystko wraca do normy :)
Duzo sil zycze!!
Ja mam cc jednak, 10 marca.
 
ho ho widze ze wrocily moniska i aniaskrzat, witamy mamusie,

przeczytalam twoja opowiesc moniska, na pewno musialas miec szoka jak zostalas na obserwacji i znienacka urodzilas;-)
ale fajnie ci:-)

a opowiesc igi wstrzasajaca, dobrze ze wszystko sie skonczylo ok, i na pewno z dnia na dzien jest coraz lepiej:tak:

jesli chodzi o strone z ktorej maly sie wypycha to ja musze powiedziec ze moj to si ejuz prawie nie wypycha, chyba nie ma miejsca;-), pepka nie wypchal
ale za to pokazala mi sie linia na brzuchu;-)

a ciekawe czy pobyt w szpiutalu tez wplynie tak na milkshake ze urodzi raz dwa;-)

ja jesli nie urodze to w pon do szpitala sie przejade i na ktg sie wkrece, ale wolalabym z zaskoczenia urodzic niz bym miala oczekiwac w szpitalu,
to moja inicjatywa bo moja gin to dopiero w czwartek zglosic sie kazala, zobaczymy co sie tam okaze...
 
dziewczyny czy wasze maluszki też zmieniają stronę wypychania się? mój mały zawsze wypychał się po prawej stronie a dziś nagle zmienił sobie stronę i wypycha się po lewej. czy to może oznaczać zmianę pozycji? czy tylko zmianę strony? eh niewiem sama
Kubek się wypycha raz z lewej, raz z prawej. Zależy jak mu się podoba. W końcu to już jedyny sposób, w jaki może się ruszać, bo ma ciasno, biedaczek;-)

a ja właśnie jestem twarda i nie czytam wiadomości z porodówki :)
Ja też nic nie czytam, przeczytam hurtowo po swoim porodzie. Po prostu nie chcę się niczym sugerować ani wbijać w podświadomość.

A sama zaraz jadę do lekarza, żeby obejrzał te moje swędzące nogi. Chociaż nie sądzę, żeby po 3 tygodniach od dobrych badań rozwinęła mi się ta cholestaza, ale cholera wie:baffled:
 
Ajentka-ja też nie miałam posiewu robionego bo podobno samej trzeba się upomnieć,to zalecane badanie ale nie refundowane.Czekałam aż mi lekarz zrobi a dopiero na szkole rodzenia położna wyjaśniła mi tę kwestię.
 
Witam :-)

echh jaka ulga, już po wizycie u dentysty, ząbek zrobiony także jestem już spokojna że nie wyląduje ze spuchniętą twarzą na porodówce no i przede wszystkim że nie wdał się żaden stan zapalny co mogłoby zaszkodzić maluszkowi brrr. Przeziębienie jeszcze trzyma ale myślę że góra dwa dni i będzie już oki, a synek poczeka żeby mamusia była pełna sił i witalności aby go wystękać :-D Marciaa ja mam propolki i płuczę gardło naparem z szałwii, po dwóch dniach gardło już odpuszcza został jeszcze katar. Jeszcze wracając do dentysty teraz przy tych znieczuleniach co serwują to dosłownie spać można na fotelu i tak sobie w trakcie leczenia myślałam echh jaka to szkoda że chociaż w połowie poród nie może tak wyglądać.:-( Przynajmniej w moim wypadku, bo u nas w szpitalu zrezygnowali z ZZO bo niby potem mieli kłopot z rodzącymi bo często nieodpowiednio czuły skurcze parte i źle parły i były tylko problemy.:confused: Pewnie położne miały więcej roboty i zaczęły się buntować echh. Dziewczyny tak czytam o tych paciorkowcach i się wystraszyłam bo moja gin nic takiego mi nie zleciła, w szpitalu wiem że podają każdej penicylinę ale mi nie podadzą bo jestem uczulona. Wszystkie miałyście to badanie?

Marciaa widzę że też z Poznania, w jakim szpitalu rodzisz?

No właśnie na lutyckiej nie ma zzo chyba w jako jedynym szpitalu w poznaniu:confused: Chyba mamy tego samego lekarza, bo ja też nie miałam posiewu:no: będę u niego w poniedziałek to się dowiem dlaczego:tak:
 
a propos tych kompotów... koza czy to mogą być soki z jabłek robione z sokowirówki?? i czy można marchewe też jeść/pić w trakcie karmienia piersią???:-)
Dziewczyny, kupcie sobie marcowe "Dziecko" - tam jest artykuł o diecie karmiącej mamy. Generalnie u nas jest jakaś histeria ogólna na tym punkcie - nic nie wolno :baffled:. A tak na prawdę to dieta na zapas nie ma sensu, matka karmiąca powinna się zdrowo odżywiać i mieć urozmaicone menu, a nie tylko ryż z kurczakiem na okrągło :sorry2:. Jeżeli nie ma obciążenia alergiami w rodzinie, to wolno wszystko.
 
reklama
Ajentka-ja też nie miałam posiewu robionego bo podobno samej trzeba się upomnieć,to zalecane badanie ale nie refundowane.Czekałam aż mi lekarz zrobi a dopiero na szkole rodzenia położna wyjaśniła mi tę kwestię.

Dzięki za odpowiedź;-)
W takim razie będziesz robić to badanie lub zrobiłaś już? Ja chodzę prywatnie do lekarza i też nic nie napomknął, zaczynam się martwić. Z tego co wiem na wynik czeka się tydzień, a ja liczę że w ciągu tygodnia urodzę.
 
Do góry