Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

No życzę Ci aby to dzidzia wiła sobie gniazdko, bo takie krwawienie może towarzyszyć zagnieżdżaniu się jaja w ściance macicy. A z testem to jeszcze poczekaj.


bardzo bym sie cieszyła bo z męzem juz sie sporo czasu staramy,i ciązle zonk i zonk :)
 
reklama
boje sie dlatego pewnie sie nie odwaze... ale zastanaiam sie czy teziola dalejnie pic bo kurcze przez nie ladnie mi endo urosloa jak bedzie duze to @ przyjdzie szybko wiec moz ejednak ??
 
Kinga85 pisze:
Dziewczyny najlepiej to wogóle nie myśleć.... chociaż to raczej niemożliwe pomyślicie..
Jestem jednak dobrym przykładem na to że da się wyluzować i nie myśleć tak o zaciążeniu.
Z męzem staraliśmy się teraz 13miesiecy o drugie dziecko... w styczniu niestety kolejna porażka i powiedziałam sobie że już ostatnia... że to koniec że już nie chcę że mam dosyć..
Od tamtego czasu nie liczę wogóle sobie dni cyklu nie wiem teraz na jakiej jestem fazie nawet. Poprostu zaczeliśmy z mężem normalnie funkcjonować i nie myśleć tyle. Na początku uważaliśmy bo ja nie chciałam się już starać.. ale teraz w tym miesiacu jest nieco inaczej bo nie zabezpieczamy się wogóle. Zobaczymy jak tak można długo sobie baraszkować... jak nam sie uda to bedziemy bardzo sie cieszyli jak nie to trudno ale życ chcę normalnie bez presji żadnej..
Poprostu czekamy na jakiś cud może się kiedyś pojawi. Ale nie naciskam na to..
Może moja decyzja jest też tak luźna pownieważ jestem młoda i do 30tki brakuje mi jeszcze 5 lat.. I głupio wierzę że w przeciągu tych pięciu lat to chyba nam się uda i bedziemy mieli drugie dziecko.
Czas pokarze.
:-)
Kliknij żeby rozwinąć...


kochana widzę że Ty podobnie jak ja juz dlugo sie starasz,wiem że to jest męczące ale nie trzeba sie poddawać,cieżko jest ale moze wkońcu sie uda jak tak długo sie wyczekuje na upragnione maleństwo
 
I właśnie dlatego żeby się nie smucić,wzięłam sobie ogroooomnyyy kawał ciasta od mojej mamy i zajadam:D:D:D to takie tortowe o smaku czekoladowym no mówię Wam od razu mi lepiej:p polecam taki sposób na chandrę;)
 
reklama
Do góry