reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

Hej dziś ja pierwsza, ale to dlatego, że martwię się choróbskiem Aleksa i spać nie mogę...:baffled:
Zaczynam pianikować, że do jakieś zapalenie płuc się wykluwa:-:)-:)-:)-(
Tymczasem mój synuś dostał antybiotyk, syropek wykrztuśny i flaszkę mleka a teraz lula:-)
 
reklama
Ma zmiany osłuchowe
Zdróweczka życzymy!!!
kurcze,moje zbuntowane dziecie nie bardzo chce na brzuszku lezec.... a musze ja klasc zeby glowke do gory podnosila.ech,,, ilez sie musze do niej nagadac zeby nie krzyczala......masakra:) moze wy znacie jakies sposoby na zachecenie dziecka do takich pozycji??
Hmmm a próbowałaś podstawiać lusterko?
Jeszcze trzeba założyć temat cycowe mamy :)

Dziewczyny po co dzielic sie na jakies grupy:sorry2:bez sensu:tak:nie podoba mi sie ten pomysl:no:
I mi się to bardzo nie podoba, dzielenie sią na grupy, w każdym razie ja w tym uczesniczyć nie zamierzam, a co do wątku cyckowego to był już- dieta karmiących mam.
 
Ale z tymi grupami to nic złego sama o tym myślałam. Na głównym przecież cały czas rozmawiamy. A tamte wątki to takie dodatkowe. Właśnie o tematachj związanych ze sposobem karmienia. My się nigdy nie podzielimy:) MY??? Grudniówki 2009??? NEVER:)))))
 
Ale z tymi grupami to nic złego sama o tym myślałam. Na głównym przecież cały czas rozmawiamy. A tamte wątki to takie dodatkowe. Właśnie o tematachj związanych ze sposobem karmienia. My się nigdy nie podzielimy:) MY??? Grudniówki 2009??? NEVER:)))))

Ok, zawsze prościej do takiego watku zajrzeć niż szukac info na ogólnym, tylko po co dublowac tematy które juz były;-) dla karmiących mam był juz wątek, czasami wystarczy poszukać:tak:
Poza tym jest jeszcze wątek- Menu naszych pociech;-) Zakładamy masę wątków z których później nie umiemy skorzystać.
 
Ostatnia edycja:
Ok, zawsze prościej do takiego watku zajrzeć niż szukac info na ogólnym, tylko po co dublowac tematy które juz były;-) dla karmiących mam był juz wątek, czasami wystarczy poszukać:tak:
Poza tym jest jeszcze wątek- Menu naszych pociech;-) Zakładamy masę wątków z których później nie umiemy skorzystać.
To jest fakt. I piszemy na głównym a potem nasze pytania gubią się w masie postów
 
Pauluś wlasnie doczytalam ze z Alusiem nieciekawie! coz za paskudstwo go dopadlo! nic tylko zyczyc wam mnostwo zdrowia bo teraz taka pogoda ze wszystko łatwo sie lapie... my dorosli lapiemy a co dopiero te male kruszynki! ucaluj ode mnie i Julki Alusia to na pewno wyzdrowieje:-)
 
Pauluś wlasnie doczytalam ze z Alusiem nieciekawie! coz za paskudstwo go dopadlo! nic tylko zyczyc wam mnostwo zdrowia bo teraz taka pogoda ze wszystko łatwo sie lapie... my dorosli lapiemy a co dopiero te male kruszynki! ucaluj ode mnie i Julki Alusia to na pewno wyzdrowieje:-)

Napewno:)
Ehh czekam czy czasem nie będzie gorzej(oby nie) bo będziemy musieli zastrzyki dawać:( a jak się jeszcze pogorszy to szpital:((((((((
 
mowila tylko o soli fizjologicznej.... udalo nam sie trafic do profesorki okulistyki dzieciecej:)wiec sie babka zna,,, zrobila malej od razu badanie dna oka ale tam jest ok,,,,,,,,i mowila ze przy zatkanych kanalikach zaden antybiotyk nie pomoze,,,,,,,

Antybiotyk może i nie pomoże na dłuższą metę, ale utrzymujący się ciągle stan zapalny (ropny) oka niczemu dobremu nie służy.
 
reklama
No ja też rozmawiałam, co prawda telefonicznie, z okulistką i powiedziała, że do 5 miesiąca trzeba się przemęczyć :( U nas tez potwornie ropieje oczko, a antybiotyku nie chce podawac (dostałam receptę i mam go wkupionego), ostatnio bardzo pomogło przemywanie kropelkami ze świetlikiem, tzn, ropy jest 10 razy mniej, ale wciąż jak tylko lekko ucisne kanalik to zaczyna wypływać :( Co prawda pocieszające jest , że jest już biała, a nie zielona, co oznacza, że nie ma zakażenia. Ale zawsze jest :( Kurcze co zrobic, trzeba jakos z tym wytrzymac... dała Wam w ogóle coś do przemywania czy powiedziala, że tylko solą fizjologiczną/rumiankiem ?

U mnie po rumianku były zaostrzenia choroby!~oko było nabrzmiałe, bardziej zaropiałe, łza stała w oku,

Kochane ja z tymi kanalikami to czuję się jak weteran okulistyki, mojemu dziecku 2 tygodnie po porodzie już zaczęły ropieć oczka i tak zostało do dziś , wiec mam doświadczenie :) czego ja już nie robiłam., ehh ...
 
Do góry