reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

milych spacerkow i milego przedpoludnia dziewczyny, musze za kurze sie wziac jak ja to kocham:dry: moj M czesciej to robi niz ja:-D:-D ale do kuchni to on sie nie tyka chyba ze nia ma juz w czym pic herbaty:-D:-D
 
reklama
Witajcie ranne ptaszki!;-)
Befatka, albo jeszcze drugi sposób jest taki, że klikasz na "odpowiedz na ten temat" nie raz, ale 3albo 4 razy szybko myszką i też okienko z emotikonkami wtedy wyskakuje:tak:

A my dziś z Olą byliśmy na pobraniu krwi:baffled:, bidulka popłakała troszkę, małej tak krew trysnęła, jak piguła się igłą wbiła, że fartuch jej cały zachlapała i chodaka:sorry2:No a ja niepoważna kobieta parsknęłam śmiechem, bo jakoś mnie to rozbawiło:zawstydzona/y::sorry2:, aż mi głupio później było:zawstydzona/y:;-)Czasami w zupełnie nieoczekiwanych momentach głupawka człowieka dopada... ;-)
 
Ostatnia edycja:
A my dziś z Olą byliśmy na pobraniu krwi:baffled:, bidulka popłakała troszkę, małej tak krew trysnęła, jak piguła się igłą wbiła, że fartuch jej cały zachlapała i chodaka:sorry2:No a ja niepoważna kobieta parsknęłam śmiechem, bo jakoś mnie to rozbawiło:zawstydzona/y::sorry2:, aż mi głupio później było:zawstydzona/y:;-)Czasami w zupełnie nieoczekiwanych momentach głupawka człowieka dopada... ;-)

Kurcze a mojej Natalce krew w ogóle nie chciała lecieć taka gęsta była. Jedna łąpała do próbówki a druga pompowała rączkę. Na szczęście w nas wyniki w normie i chyba drugi raz jej kłóć nie będą. U mnie w przyszpitalnym laboratorium do podstawowych badań biorą u dzieci krew z palca i np. moja Oliwka z pobraniem krwi problemu nie ma (trudniej nam siuśki złapać do badania niż jej krew pobrać) ale Natuśka miała poziom żelaza i to z żyły badają.:-(

Trzymam kciuki aby wyniki Oleńki były dobre. A robisz jej badania tak kontrolnie czy coś się dzieje?
 
Asienkaa, no moja min na poziom żelaza też miała... Robimy badania, bo mała ma obniżoną odporność (choć już i tak o wieeele lepiej z jej odpornością, niż jeszcze pół roku temu), i tak kontrolnie raz na jakiś czas trzeba sprawdzać czy anemii nie ma itp. A siuśki też dziś poszły do badania - weź nic mi nie mów nawet, bo my małą przez SIEDEM poranków męczyliśmy, prosiliśmy, błagaliśmy i inne cuda na kiju wyprawialiśmy, żeby tylko zrobiłą do pojemniczka... nie chciałam z niczego przelewać, żeby wyniki były jak najbardziej miarodajne... no i dziś w końcu się udało:rolleyes2: Ale w pon. mamy przynieść kolejny pojemniczek z moczem na posiew...:sorry2::shocked2::szok: A siuśki badamy kontrolnie, bo starsza ma tą bakterię i inne problemy, więc i młodszą trzeba "pilnować". Dobrze że u Natali wyniki w porządku, po co mieli by ją drugi raz kłuć:confused: Na pewno nie będą:tak:
 
ale dzisiaj cieplo az milo 17stop:-) a ja bylam w ascanie torebke zreklamowac bo ucho jedno odlecialo prawie nitki puscily:-( dobrze ze mam 2 lata gwarancji
ide z psem na dwor i pewnie 4 raz spacer zalicze juz mnie troche stopy bola:dry:
larvunia a ty gdzie nastroju nie masz do pisania?
 
Witam,

Ja wróciłam z pracy, trochę mieszkanko ogarnełam, zupkę jakąś ugotowałam, teraz mały usnął, więc mam luzik. M jeszcze w pracy:sorry2:jak wróci na zakupy do tesco musimy się wybrać, bo już pampersów i husteczek mam mało.W tesco jakaś promocja na pampersy jest 95zł za 165szt chyba, więc sobie karton wezmę.
Ślicznie dziś na dworze, aż chce się żyć. Miałam z małym wyjść na spacer po pracy, ale zaczał tak marudzić , że na wstępie mi się odniechciało. Teraz sobie kawkę pije i czytam co w wielkim świecie słychać:-D
Jej...jak się cieszę , że juz weekend.

ciasteczko - larvunia chyba gdzieś wyjechała

Lili-hmmm........... a jak lekarz stwierdził, ze twoja mała ma obniżoną odporność? Pytam tak, bo mój ciągle choruje, ma 10m-cy a lekarz nie zlecił jak dotąd żadnych badań, nie miał pobieranej krwi, siuśków, nic zupełnie nic. Troche mnie to martwi i chyba się przejdę i poprosze o badania, w sumie to łaski mi nie robi.

beaci- wreszcie CI się udało

Lili a ty kiedy dodasz coś do galerii????:-)ciekawa jestem jak wyglądasz
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny jestem mama grudniowa z 2009:-) dopiero teraz znalzlam ze sa tu dziewczyny z Gorzowa i okolic. Ja jestemz Międzyrzecza. Czy mogę do was dołączyć??
 
Do góry