izia_tcz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2009
- Postów
- 1 475
Witam was dziewczyny w sobotnie południe trochę postanowiłam odpocząć bo już w domku posprzątane sukam sobie trochę pracy żeby myśli byle jakie odgonić ale za chwilkę zbieramy się z rodzinką do moich rodziców przy okazji może dowiem się coś lepszego o mojej koleżance o której wam pisałam (od poniedziałku leży w szpitalu poniwearz stwierdzili że jedno z bliżniat których sięspodziewa jest martwe do tej pory nic z nnią nie zrobili chociaż w czwartek był na dyżurze jakiś profesor i powiedział jej że ma się szykować na piątek na cesarke dziewczyna sie nastawiła przygotowała do tego bo jednak to dla niej szok 34 tydz no i jedno z dzieciaczków wie że będzie musiała pochować a oni przychodzą do niej w piątek i mówią że wychodzi do domu 




przecież to jakaś paranoja tyle że zrobili jej jeszcze jakieś wyniki no i okazało się że coś nie tak więc została żeby to było jeszcze blisko od nich do szpitala a to jednak dość sporo bo leży w gdańsku ze względu na ciążę bliżniaczą więc rodzina ma kawałek żeby przyjezdzać i tak 2 3 razy na dzień inna decyzja

ale sie rozpisałam ale sama mam już dość jak słysze co oni wyprawiają z tą dziewczyną nawet nie chcę zobie wyobrażać jak ona się czuje i jakie ma myśli bo widząc jej najbliższa rodzinę widzę że są nie do życia i nawet głupio mi pytać





przecież to jakaś paranoja tyle że zrobili jej jeszcze jakieś wyniki no i okazało się że coś nie tak więc została żeby to było jeszcze blisko od nich do szpitala a to jednak dość sporo bo leży w gdańsku ze względu na ciążę bliżniaczą więc rodzina ma kawałek żeby przyjezdzać i tak 2 3 razy na dzień inna decyzja

ale sie rozpisałam ale sama mam już dość jak słysze co oni wyprawiają z tą dziewczyną nawet nie chcę zobie wyobrażać jak ona się czuje i jakie ma myśli bo widząc jej najbliższa rodzinę widzę że są nie do życia i nawet głupio mi pytać
) książkę, drobniaki, wodę niegazowaną, sok jabłkowy, mp3, poduszka, jakaś maść na podrażnione brodawki sie przyda i hmm no coś na pewno jeszcze 
oczywiście jeszcze niezbędne dokumenty i torba dla dziecka, ale dokumenty to w ostatniej chwili, a torby dla Niny jeszcze spakowanej nie mam, tyle co dla siebie.
bo sie ze mnie wszyscy śmieją, a ja tak zawsze mam, że dużo wcześniej muszę mieć wszystko ogarniete 