reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dziewczyny jaki wygląd mają kupki maluszków. Ja już się martwię źe coś jest nie tak. Kinga robi żółte kupki, taka jajecznica ale część wsiąka w pieluchę bo jest żółta. Martwię się czy to nie biegunka. :-( Karmię piersią. I jeszcze się martwię że tak krótko pije , nieraz tylko 10 minut. :-( denerwuję się a wizytę u położnej i pediatry mam dopiero w piątek. Jak to jest u Was. Mała ma dziś tydzień.
U nas też kupki żółto-musztardowe i to praktycznie w każdej pieluszce.
Za to z karmieniem mam odwrotnie, bo czasem siedzę ponad godzinę z małym przy cycku... Już nie wiem, co bym wolała ;-)
 
reklama
A próbowałaś przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu laktatorem?? Ja przez przypadek tak zrobiłam i spróbowałam mu dać bez nakładek i udało się. Płakałam ze szczęścia bo te kapturki to była dla mnie udręka. Karmiłam przez nie w szpitalu, i latałam do kuchni je wyparzać po każdym karmieniu, żeby oba były czyste wrazie czego. A teraz tylko wyjmuję cyca i mu daję i nie muszę myśleć o kapturkach. A brdawki moje nadal nie są jakieś rewelacyjne, ale Olek po prostu nauczył się je ssać :-)
Wiesz, mnie laktator bardzo źle się kojarzy, bo przez pierwsze 2 dni nie miałam kapturków i musiałam odciągać, a to mnie strasznie bolało i do tego czułam się jak dojna krowa:baffled: Może jeszcze kiedyś spróbuję, ale na razie kapturki są dla mnie super:-)
 
Hej wieczorową porą :-)
No i mój wielki dzień mija ;-) a tu cisza i raczej tak zostanie :tak:
Ktg wyszło chyba ok , nie było mojej gin a ten co mnie sprawdzał mało rozmowny no ale skoro mnie wypisał do domu to wszystko ok, a ponieważ termin dziś to pierwszy raz mnie na IP mnie zbadali i nawet szybkie usg miałam :tak:. No i powiedzieli że teraz co dziennie na ktg - że po terminie to już standard, tylko że w czwartek jakaś położna mówiła że nie trzeba tak często a dziś inna i gin że trzeba - i weź ich zrozum.No i myślę że jutro mnie zostawi moja gin tylko dlatego żebym codziennie rano nie musiała tych 40 km pokonnywać, bo nawet dziś pytał mnie czy ja z Lublina.
Jeden plus dzisiejszej wizyty to to że było dość szybko - mało ludzi :tak:.
A potem połaziłam po dechatlonie . Mąż kupił mi buty trekkingowe:-) .Ciekawe kiedy je wykorzystam :-), a potem jeszcze po Realu- tam żadko bywam bo mi nie po drodze. Ale ile ludzi to byłam w szoku :szok:. A w kasie pierwszeństwa większa kolejka jak gdziekolwiek i wolałam do normalnej stanąć. A ile ciężarnych na zakupach :szok:
A i wiecie co dali mi kartę ruchów płodu - trochę późno chyba :-D. I tak 3 razy dziennie przez godzinę mam liczyć.
 
a ja dziś smoka próbowałam dać ale nic z tego wypluwa bo nie umie ssać ehh
i byłam na pierwszym spacerku 20 minutowym

a kupki mój też ma takie to normalne :)
 
Stawiam na siebie że urodzę ostatnia z marcówek:szok: Byłam na spotkaniu z położna z mojego szpitala i jak mnie zobaczyla to powiedziała ze na porodówce to chyba sie dopiero po świetach spotkamy...:baffled: Brzuch bardzo wysoko i na jej oko jeszcze nie wyglada na brzuszek przed samym porodem, tak więc przestaje myslec o porodzie bo tylko niepotrzebnie sie nakrecam a jak mam dołączyć do kwietniówek to już trudno:-(
Miłego wieczorku tym rozpakowanym i nierozpakowanym
 
reklama
dziewczyny ile powinny trzymac sie szwy????

bo ja mialam 4, rozpuszczalne, polozna powiedziala ze rozpuszcza sie do 4-5 tygodni a mi dzis 2 wyszly i boje sie czy to nieza wczesnie????:szok::szok::szok:
 
Do góry