reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

No mnie sie brzuch opuscil, ale nic poza tym. Juz tez przestalam wypatrywac tych wszystkich oznak porodu chociaz w kwietniu nie chcialabym rodzic. Ale czuje sie swietnie, nawet lepiej niz jakies dwa tyg temu, wiec na szybki porod nie licze, a szkoda. Trzymajcie sie dziewczyny:)
 
reklama
No cisza cisza, rozpakowane zajęte dzidziolami, a nierozpakowane wypatruja objawow ;-)
Mój Mały ma już 5 czkawkę dzisiaj, masakra:-) mógłby już zacząć wykorzystywać umiejętność oddychania na zewnątrz brzucha:dry:a tak od tej czkawki to az mi laptop na kolanach podskakuje :-D
No ja chyba dotrwam do jutrzejszej wizyty u gina:sorry2: bo oprócz bóli o różnym natężeniu jak na @ i spuchniętych stóp nic się nie dzieje:dry:
Dobrej nocy wszystkim:tak:
 
mysza m my z tego co pamietam mamy ten sam termin (26 marzec) i u mnie tez cisza. Cos mi sie wydaje, ze my teraz nadrabiamy za te o za wczesnie urodzily, w koncu rownowaga musi byc:) ja wizyte mam dopiero w srode i wydaje mi sie, ze tez dotrwam (niestety).
 
dziewczyny ile powinny trzymac sie szwy????

bo ja mialam 4, rozpuszczalne, polozna powiedziala ze rozpuszcza sie do 4-5 tygodni a mi dzis 2 wyszly i boje sie czy to nieza wczesnie????:szok::szok::szok:
Mi położna środowiskowa powiedziała, że to zależy od organizmu - czasem już po 5 dniach wychodzą.
 
kaaha tak mamy ten sam termin :tak: ja to nawet się cieszę z jutrzejszej wizyty, chociaż im bliżej porodu tym bardziej się tymi wizytami stresuje:shocked2: a najbardziej się boję tego, że powie, że Małemu sie nie spieszy i nic nie przygotowane do porodu:shocked2:
ajentka dzięki za opowieść z porodówki:tak:
 
justy - u mnie tez brzuch wysoko a jutro mam sie stawić w szpitalu :tak:, nie ważne kiedy urodzisz i tak będziesz marcówką - nie oddamy Cie innym :-D. A ja nawet nie wiem czy nie chciałabym urodzic w kwietniu , najgorzej to bałabym się tego że w święta wyląduję :-p, bo tak to na pewno też bym czekała:tak:, zresztą zobacze jutro bo tez nie jestem pewna na 100 % że mnie zatrzyma.

kaha- no właśnie u mnie to samo- świerzy przypływ energi , normalnie mogłabym góry przenosić , ja czuję się nawet lepiej nawet niż w 6- 7 miesiącu a żadnych problemów wtedy nie miałam :-D:tak:

a ja u mojego bardzo żadko czułam czkawkę:-(, moze z 5 razy w czsie całej ciązy , ale mam nadzieje ze wsyzstko ok :tak: i jak widać mój smyk też uparty ale coś czuję że mi będzie wywoływać bo tak to chyba w maju bym urodziła :-D
 
mirosia, ja też mam problem z karmieniem bez nakładek. I w przeciwieństwie do Ciebie nie poradziłam sobie, ale wolę, żeby mały jadł przez kapturek z cyca, niż z butelki. Tak, że te kapturki to świetna sprawa:tak:

a jaka jest różnica między smoczkiem z butli a tą nakładką? bo jak dla mnie to żadna :confused:
ja odciągam i karmie butlą bo mam strasznie poranione sutki - mimo że mały bardzo ładnie łapał i ssał od pierwszego dnia.... niestety w szpitalu potrafił i 3godziny przy cycku wisiec:baffled: w dodatku szarpał i naciągał mi piersi hehe złośliwiec :-D

Wiesz, mnie laktator bardzo źle się kojarzy, bo przez pierwsze 2 dni nie miałam kapturków i musiałam odciągać, a to mnie strasznie bolało i do tego czułam się jak dojna krowa:baffled: Może jeszcze kiedyś spróbuję, ale na razie kapturki są dla mnie super:-)

ja tam nie mam nic do laktatorów... nauczyłam się tylko aby suchej brodawki tam nie wsadzac bo wtedy piecze na początku... wiec brodawki zawsze smaruje Bepanthenem (czy jak sie to pisze):dry:
 
u nas dopiero 5 dzien życia ...a pępek bedzie odpadał do 2tyg...zwlaszcza ze dostalam wskazówki aby tylko go osuszac gazikiem po kąpieli i przemywać wodą z mydłem - żadnego spirytusu:-)
 
a jaka jest różnica między smoczkiem z butli a tą nakładką? bo jak dla mnie to żadna :confused:
ja odciągam i karmie butlą bo mam strasznie poranione sutki - mimo że mały bardzo ładnie łapał i ssał od pierwszego dnia.... niestety w szpitalu potrafił i 3godziny przy cycku wisiec:baffled: w dodatku szarpał i naciągał mi piersi hehe złośliwiec :-D



ja tam nie mam nic do laktatorów... nauczyłam się tylko aby suchej brodawki tam nie wsadzac bo wtedy piecze na początku... wiec brodawki zawsze smaruje Bepanthenem (czy jak sie to pisze):dry:
Dla mnie jest różnica - przynajmniej Kuba ssie z cycka, czuje moje ciało, przytula się itp. A jeśli mnie jest łatwiej w ten sposób karmić, to chyba nie jest źle? :sorry:
 
reklama
Do góry