reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

A słychać przełykanie jak jest przy piersi?

Myślę, że jak się nie drze jakoś strasznie, to głodny nie jest ;-). Nie martw się na zapas, zważysz go to się okaze :tak:.

wydaje mi sie ze slysze ale pewna na bank nie jestem...

strasznie to sie nie drze... na szczescie:tak: moze to po prostu taki maly glodomor i musi jesc co chwila;-)

no nic musze byc dobrej mysli:tak:
 
reklama
Witam:-)
U mnie nadal nic, od dzisiaj jestem już przeterminowana:dry:
Przytulamy się z mężem, męcze cycki i zero efektu. Nawet bóli jak na @ brak:baffled:. Na szczęscie mam wyrozumiałą rodzinkę i nie męczą mnie telefonami. Przecież to jasne, że jak urodzę to wszyscy się dowiedzą:tak::-) Pójdę do sklepu a potem ugotuję obiadek. Zrobię sałatkę z pory. Uwielbiam pikantne dania i niezdrowe fast-foody, w ciąży nawet tego nie ograniczałam, takze korzystam póki jeszcze mogę. Tak naprawdę nie mam pojęcia co ja będę jeść po porodzie:sorry2: 90% mojej diety się nie nadaje :dry:
Podobnie jak moje menu - powiedzialabym że 99% jest nie zjadliwa w czasie karmienia bo wiekszośc moich dan jest smazona przewaznie z frytkami i sosami i to na otrrrooo:-( najwiecej w kuchni mam przypraw- wszytkie przyparwy jakie mozna zanlesc na sklepowych pólkach mam u siebie w szafce :sorry2:wiec bede gotowac 2 obiady - 1 dla mnie bezplciowy czyli zero przyprow i 2 dla męza taki jak zawsze tylko na 2 dni:-)

ups ja po spacerku, raz po raz mnie scina kłucie i mam nawet bolesne bóle jak na @ :p
Ja równiez zrobilam sobie spacer do sklepu - twał 1 godzine i 20 minut i nic:baffled: moze ty masz wicej szczęscia:-)
Ja wlasnie wrocilam z przeplywow. Tak jak myslalam, malej sie na swiat jeszcze nie spieszy. Poza tym wszystko jest ok a moj dzidzius wazy ok 3,5 kg. Mam nadzieje, ze niedlugo urodze, bo ja malutka jestem i nie wiem jak oni ze mnie wyjma takie duze dziecko:) Jutro mam jeszcze ktg i gin powiedzial, ze mnie zbada, wiec zobaczymy od srodka. A poza tym szyja boli nadal ale chyba troszke przechodzi, albo juz sie przyzwyczailam do tego bolu. A i jeszcze dostalam dzis od mojego gina na tym usg reklamowke z jakimis gazetkami o ciazy i butelke do karmienia philips avent:D
Wazne ze z dzieckiem wszytko dobrze:-) Ja nie mialam żadnych przepływow robionych:-( i ostatnie usg w 32tc wiec troche boje sie o wage mojej "kruszyny" żeby sie nie okazała mega klockiem ktorego nie bede mogla urodzic:dry:
 
byla dzis u nas polozna i powiedziała ze przy takiej pogodzie jak dzis (a dzis ładnie) to mozemy juz werandowac Mikiego - co ma dopiero tydzien i 1 dzien :tak:
 
Muszę się wyżalić: szlag mnie trafi dziś z piecykiem w łazience - nie zapala się prawie w ogóle i nie mam ciepłej wody:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Był rano spec, coś pogmerał i powiedział, że on tu nic nie poradzi, trzeba wezwać serwis do wymiany czegoś tam. Tyle, że wczoraj piecyk zapalał co 4-5 raz, a po jego "naprawach" zapala co 20 raz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A z serwisu przyjdą dopiero w piątek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
I ja ciągle nierozpakowana :wściekła/y: w piątek mija termin z OM, a tu jedno wielkie g....:wściekła/y: Moja mama była u mnie przez dwa dni, więc zmusiłam ją do intensywnych spacerów ze mna - wczoraj chodziłam 5 godzin, dziś 4 godziny i do jasnej cholery już dawno tak dobrze się nie czułam:wściekła/y: Zero skurczy, spałam w nocy jak niemowle, którego dalej nie mam :-) Energia mnie rozpierdziela i tylko spuchly mi dlonie i stopy niemilosiernie :no: No i cos apetytu nie mam za bardzo i troche mnie przeczyszcza:baffled: Franek tez wydaje sie w pelni zadowolony, wczoraj jak M pocalowal mnie w brzuch, to maly kopnal go w nos :-D:-D:-D generalnie przebiera nogami niesamowicie, caly brzuch mi skacze :-D
 
wlasnie byla u mnie polozna i powiedziala zeby sie nie martwic

ze to moze byc tak ze on ma taki odruch ssania i zeby dawac mu smoka i robic przerwy miedzy karmieniami przynajmniej 1,5 h

i ze urosl;-)
 
no ja po wizycie mały przybrał w ciągu 1,5 tygodnia 700g :) ale na ten placz nie ma recepty , dobra zmykam bo się wydziera :(
 
Dziewczyny jak czujecie sie karmiac piersia? I jakie odczucia macie jak dziecko ssie? Chyba psychicznie jestem zle nastawiona i jak daje piers to czuje na poczatku lekki bol, po calym karmieniu podraznienie brodawek i ogolnie psychicznie sie gorzej czuje. Ogolnie to dawalam juz raczej butelke z moim odciagnietym pokarmem na zmiane z mlekiem modyfikowanym, ale teraz niby mam wiecej pokarmu wiec chcialam dac piers. Ale jak mowie - jakos mi z tym zle, nie wiem czemu. Maly bierze cala brodawke, przelyka itp wiec wydaje sie ze z przystawianiem jest wszystko dobrze. Podraznienie to moze dalszy efekt hartowania brodawek?
Maz mowie ze to moja decyzja jak bede karmic, czy piersia czy butelka, ale nie chce podjac zlej decyzji i potem zalowac :/
 
reklama
Do góry