reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witajcie kochane

alez ja co wieczor jestem padnieta...
wczoraj juz po 22 poszlam spac:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
przesilenie mnie dogonilo
i dzis o 7 ledwo sie podnisolam z lozka:szok:
tylko po 3 wstalam mala wysadzic bo siku wolala

a wczoarj,sprzatnelam reszte pdowrka,pozniej wieczorem rozpalilsimy male ognisko co by kiedlbake i chelebk pieczony pojesc na kolacje:tak::tak::tak::tak:
Weronika grzecznie siedziala na krzeselku,oczywiscie z patykiem w dloni:-D

robot na drodze ciag dalszy,mysle ze cos kolo poniedzialku,moze wtorku dotra pod moje okna.
bedzie przerabane bo p po nocach bedzie spal to i okna nie otworze bo bedzie nizely halas:baffled:

dobrze ze mi sie przypomnialo ze ja we wtorekz mala do endo jade:-D:-D:-D:-D

wlasnie sobie tak mysle-MH a moze wpadne zWeronika do Ciebie?co Ty na to?
na miejskich mamy darmowy bilet wiec moge jezdzic.jak nie bedzie opoznien to ok.12 powinnam juz byc po wizycie
masz jakies plany?

a dzis-jak juz mala sie podniesie to szybo musze pospratzac,dobrze ze wczorja pozmywalam wiecorem:-) pozniej po Pauline i do bratowej na plotki na chwile,a jak wrocimy to mimo tej pieknej pogody siadam do poprawiania parcy bo nic nie tknelam:baffled:

i to tyle z planow na dzis:-)
ide poczytac
 
reklama
Lunka jaka piękna ściana:baffled::baffled::baffled: no córcia ma zmysł artystyczny:-D:-D:-D
no i fotkę dawaj!!!!!
Dam dam , obiecuję, tylko usze się ogarnąć. Próbowałam już cos pstryknąc, no ale aparat w telefonie mała mi już załatwiła chyba na dobre. zdjęcia z daleka jeszcze jakoś wychodzą ale z bliska-potwory, hehe.
Ścianan piękna, rzeczywiście, hehe. Oberwałam ją, czyścić teraz nie będę bo mała jeszcze śpi, t niech dośpi, wyszykuję się w tym czasie na zakupy, wstanie, polecimy, zrobię obiadzio i do dzieła. Mam plan jeszcze okna dziś pomyć. W sumie niedawno myte, ale padało, wiec fajnie odświerzyć-chwila moment i bedzie zrobione.


a wczoarj,sprzatnelam reszte pdowrka,pozniej wieczorem rozpalilsimy male ognisko co by kiedlbake i chelebk pieczony pojesc na kolacje:tak::tak::tak::tak:
Weronika grzecznie siedziala na krzeselku,oczywiscie z patykiem w dloni:-D
Nawt nie wiesz jak Cię klnę teraz po cichutku:-D:-D:-D:-D
Od kilku ładnych lat chodzi z a mną kiełbaska z ogniska i ślika do pasa jak nie do kolan na samą myśł, a jescze chlebuś do tego , o BOOOOŻEEEEEEEEEEEEEEEEEE
 
Hej.
I u nas też piekne słoneczko.:tak::cool2:
Dorota i jak? Głowa nie boli?Ja na drugi dzień umieram po takich mieszankach.:sorry2:
luna noga odpadła.:-D:-D:-D;-) No to pochwal się kochaniutka jak nam się zmieniłaś.:tak:
Meda dzięki za przypomnienie o ginku:tak:. Właśnie zadzwoniłam i zapisałam się państwowo na .... 13 maja.:baffled::baffled::baffled: Chyba prywatnie jednak się wybiorę.:sorry2:

Miłego dzionka.:-)
 
luna noga odpadła.:-D:-D:-D;-) No to pochwal się kochaniutka jak nam się zmieniłaś.:tak:
Meda dzięki za przypomnienie o ginku:tak:. Właśnie zadzwoniłam i zapisałam się państwowo na .... 13 maja.:baffled::baffled::baffled:
hehehe, a poważnie, lepiej???
13 maja, przegięcie, no ale dobrze, ze tego roku, hihi
 
Justa dopiero na maj??:szok: To co to za ginek jakiś cudotwórca, że aż takie kolejki:confused::confused:
A ja doznałam szoku!! Michał zobacyzł kanapki (ogóras, szynka serek) to się rozpłakał. Bo wiecie jakie on ma podejscie do tych spraw. A ja tylko położyłam na to drugą kromkę i zszamał calutką bez marudzenia:szok::szok::-D:-D jestem dumna:tak:
 
Witam i ja :-):-):-)
Wczoraj po przedszkolu poszłyśmy z Mają na plac zabaw i akurat była tam jej koleżanka z grupy razem z mamą więc my sobie pogadałyśmy a dziewczynki się wyszalały :tak::tak::tak: Dzisiaj też tak zrobimy bo znowu piękny dzień się zapowiada :tak::tak::tak:
No i dzisiaj wreszcie na miasto jadę :tak::tak::tak:


ja od samego rana na pełnych obrotach,pranie sprzatanie gotowanie!!nareszcie sie zabrałam za te moje okna(az miło popatrzec jak sie błyszcza do słoneczka)jeszcze mi zostało poprasowac zasłony i powiesic,ale z tym to poczekam na mojego M jak z pracy wruci.
zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam ze sie wziełam za mycie okien mam cholerny katara gardło pobolewa i chyba mi ucho zawiało bo mnie cos zaczyna bolec.a szkoda gadac nadaje sie juz do wymiany!!!!!!:-:)no:
martwie sie o te moje blizniaki dalej kaszla, nie mam pojecia czy te zastrzyki pomagaja.:-(

Trzeba było poczekać z tymi oknami skoro jeszcze niedoleczona jesteś, a kaszlem dzieci się nie zamartwiaj bo on jeszcze długo może być po chorobie :tak::tak::tak::tak:

ale narobiłyscie smaka na kopytka rozpisałyscie sie na ten temat i chyba bede musiała jutro zrobic albo pójde do sklepu i kupie gotowe :-D:-D:-D, nie wiecie czy czasem w biedronce nie ma takich gotowych kopytek:-D:-D:-Dbo dla samej siebie to pewnie znając siebie nie bedzie mi sie chciało robic :tak:

Zrób trochę więcej a resztę zamroź - ja tak zawsze robię i potem obiad gotowy :tak::tak::tak:

Iwcik kurcze wiesz ja chodze prywatnie i poszłam z małym ostatnio i miałam dowcipne i babka nie robiła żadnych uwag, a mi to też bylo obojętne bo jeszcze na tyle mały że na mnie nie patrzył:-D Ale w szpitalu Twój gin nie powinien chyba robic Ci problemów. A usg na bank bedzie przez brzuch:tak: ja dziś też pierwszy raz brzuszne i mały sobie fikał w najlepsze:-) Ma 9cm i jest cudeńki;-) A gadałąm o szyjce z nią. Powiedziała, że jak mi zakładała szew to szyjka była tak miękka, że aż rozlazła i nie donosiłabym na bank:no: ale teraz ma być ok i szew ładnie trzyma i mam żyć normalnie robic wszytko co chce oprócz sexu:baffled::baffled: biedny ten mój ślubny...nawet dzis już nei bedę go straszyć:-p a tak to luzik:-):-)

To dobrze że wszystko ok, tylko tak jak dziewczyny pisały nie przesadzaj z wysiłkiem :tak::tak::tak:

Wypilam dzis drineczka i adwokata teraz pije.Chyba sie upije :-).

Od czasu do czasu można :tak::tak::tak:

Ja tez oststnio odkryłem jescze jedno przedszkole całkiem niedaleko w ogóle nie było go w necie. Kujawskie dzieci. Znajomy polecił nam ich przedszkol, ale najbliższe wg netu to na końcu rąbina, więc tak troszkę na m smutno byo, a tu prosze, pare bloków dalej. No to mam już 2 blisko dość. Do któregoś musi się dostać bo załamka, hehe

Mął abyła wczoraj mega grzeczna. Ciotka poszła ze mną, a Witusia została z kuzynką. Trochę długo to trwało i zbliżała sie godzina spania i już tak sobie po cichu mnie wołała, ale nie płakała i nie wariowała, ani razu nie popusciła, tylko nic jesc nie chciała.
A najepsze, wczorak idziemy na autobus, ta sie wlecze, no bo piesek, kotek, ptaszek, auto ( w sumie to sie jej nie dziwie, tylko z esie spieszyłam ) no i jak stałyśy na przejsciu to nam autobus przedz nosem przejechał, ech... przez cały park lecieć na inny autobus ( bo tu za 1,5 h) , kawał drogi, ta szura po tym piachu bo jeszcze od posypwania śniegu został, ja czarne spodnie-pieknie wyglądałam. I znów na m uciekła sprzed nosa, ale kolejny za niedługo. Koniec koncow w mątwach byłyśmy o 17.30 dopiero:baffled:

Fajnie że znalazłaś przedszkole bliżej domu, powiem ci z doświadczenia ze potem jest to naprawdę ważne, zwłaszcza jak deszcz pada i zimno się robi :tak::tak::tak:
A co do uciekających autobusów sprzed nosa to ja bym Majkę pod pachę brała i biegła na łeb na szyję :-D:-D:-D:-D


A zapomniałąm wam powiedzieć, bede dziś tapetować, hehe.
tylko kawałek, bo mała obdarła mi kawał tapety i patrzec na tą dziurę nie mogę. Znalazłam przy wiosennych pożądkach pas tej tapety, niestety, za wąski o 1cm! więc będę kombinowała, ale i tak bedzie lepiej wygladało


No piękną masz ścianę :-D:-D:-D:-D
Moja Maja tak farbę z drzwi łazienkowych u mojej mamy obskubała :tak::tak::tak:


robot na drodze ciag dalszy,mysle ze cos kolo poniedzialku,moze wtorku dotra pod moje okna.
bedzie przerabane bo p po nocach bedzie spal to i okna nie otworze bo bedzie nizely halas:baffled:

Masz się z tymi robotami, jak u mojej teściowej na wsi wodę przeciągali to do dzisiaj jeszcze brzydko widać piach i krzywo zamiast pięknej trawki a to ładnych kilka lat temu było :baffled::baffled:
 
wszystkiego najlepszego w dniu urodzin dla naszej kochanej Madziulinataszy zdrówka super pracy udanego sezonu super figury grzecznych dzieciaków chłopa na codzień miluśkiego:happy2:


spoznione ale szczezre naj naj naj:tak::tak::tak::tak::tak::-)

Malinka ale mialas wczoraj noc
a dzis juz lepsza?

Dobrze ze mi przypomnialas o miesie JUSTA bo ja musze swoje rozbic i troszke podsmazyc przed wyjsciem z domu:tak::tak::tak:
Dziewczynki chca dzisija isc do piaskownicy robic baby:szok:normalnie juz nie moga sie doczekac hehe:tak::tak::tak:
A w zeszlym roku to wogole nie interesowaly sie piaskownica,wogole na placu zabaw byly zawsze takie jakies znudzone:baffled:

no moje juz wczoraj w paiskownicy siedzialy:tak::tak::tak:


Medea jak tylko dzieci mi na to pozwolą to wkleję fotkę co byś mi doradziła :tak:chcę coś zmienić bo praktycznie od 2-3 lat mam tą samą fryzurkę (czytaj włosy sobie rosna jedynie co są podcinane) i już zapowiedziałm w domu że wiosna idzie malina na diecie to i musi fryz zmienić i domownicy powiedzieli no w końcu:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:czyżby też byli tego zdania :dry::dry:
Antek śpi nadal udało mi się go odłożyć do łóżeczka więc gonię zupę nastawić i pranie do pralki zapakować bo wsio obrzygane po poranku :baffled:

ja poki co zapuszczacm znowu ale za to co jakis czas musze kolor zmienic:-D
najczesciej cos w okilicach czeronego,fioletu i brazow roznych
blondy omijam z daleka:-D:-D:-D:-D:-D
ale rudego tez probowalam tyle ze w domu z moichciemnych az taki rudy mocny nie wyjdzie

:
No i pojechali. A jacy przystojni... no niestety mała nie dała mamie pogadać.
Nic. Dywan wygląda jak nowy, aczkolwiek jak nowy jednak nie pachnie. Nie jest źle, ale miałąm nadzieję, że uda im się zrobić wiecej. No ale uprzedzali, że z takiego, to będzie mega wyzwanie.
Wywiesiłam na balkon bo mokry a że mam być ładna pogoda niech sobie schnie.
a głodna, zjadłam tylko kilka biszkopcików, teraz trzeba na zakupy biegiem. Na obiad kupie chyba zapiekanki, bo do fryzjera na 16, wiec wrócę później niż mój wymęczony małżonek.

jak powisi to powinien wywietrzec
wlasnie dlatego ja tym razme swoj woda jeszcze splucze,mimo ze welniany,ale stary juz i jak do tj pory nic mu nie bylo,a wlasciwie im:-)
ale to po niedzieli

ja sam nie spodziewałam sie takich opini siedzialam sobie cichutko na kasie wykonywałam zadania nałozone na mnie przez nadzór a tu prosze wszyscy wszytko widza tylko nie ja :zawstydzona/y::baffled: nie wiedzialm ze jestem tak postrzegana nawet szef ochrony stwierdzil ze wszystko dokladnie sprawdzam i wychwytuje błedy :zawstydzona/y::zawstydzona/y: po co mi to wszytko bylio :-(jakies notaki sa sporzadzane a ja jestem tak cich spokojna kobietka malo mówilm dokokolwiek nauczona doswiadczeniem pisałam wam wczesnie jo tej rozmowie z kierowniczka swoja predzej spodziewałby sie zwolniena z pracy a nir przeniesiwna na bardziej odpowiedzialne stanowisko :szok::szok::szok: trzymajcie kciuki bede skakać na glęboką wode i zebym sie tylko nie utopiła :-D:-Dna razie zajrze wieczorem :tak:

no super!!!!!!!!!!same komplementy
trzymam kciuki

No niby ja dostałam,a właściwie na pewno ,ale wiesz jak to jest:baffled:
Ja dzis spagetti na obiad zasuwam ,ale trochę za pikantny sos mi wyszedł,ale co tam dobrze zatoki przeczyści;-)

Ja po obiadku wychodzę na podwórko posprzatać przed płotem,zebrac puszki puste i drobny złom do jednego worka w jedno miejsce,normalnie aż chce sie na dworze pracować ,szkoda ,ze nie mam żadnych drobnych kwiatków ,bo bym sobie posadziła na dwór w doniczki:baffled:

Parysia co z twoimi dziecmi ,ze dziś taki bunt w nocy,

ja wczoraj smieci musialam ze 200m metrow na taczce wiezc az do samej szosy bo by mi tu smiecoara nie dojechali
ale zabrali,worki zostawili i jest git:tak::tak::tak::tak:

no jasne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak tylko będzie net:dry: teraz jedna dziewka mi napisała co też ma ten szew że całą ciąże miała kłucia i wrażenie,że szew puszcza ale to normalka więć już spokojniejsza pojadę:tak:

i jakk poszlo?

Kerna trzymam kciuki za wizytę u gina. A ja zamiast się wybrać na zakupy to wzięłam się za porządki w Mai ubraniach i okazało się że wcale nie muszę kupować nowych spodni dresowych bo z szafy wyjęłam 4 pary nowych :tak::tak::tak: Bo ja jedną półkę to mam same duże rzeczy które kupuje mi moja siostra i tak od czasu do czasu trzeba tam zajrzeć i zobaczyć do czego mała już dorosła, wyjęłam też 5 bluzek i pantofelki - fajnie mieć takie zapasy :tak::tak::tak::tak:

ja tez mam takie zpaasy ale czasami cos brakuje
tzn mam zapasy dla malej po starszej,a dla starszej a to po starszych dzieciach a to ktos cos dal itd itd

no tak..zawsze nasze maluchy będą naj najważniejsze:tak::tak:
A tylko Wam coś napsizę. Wczoraj nie mogłam otworzyc słoika z ogórasami, wiec obstukałąm go o podłogę żeby puścił. Michał obserwował mnie uważnie. A przed chwilą wziął sobie mój krem, nie moze go otworzyć i co zrobił??? Zaczął walić zakrętką o podłogę kilka razy i próbował odkręcić:-D:-D:-D:-D
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

kurcze no.....ej dajcie mi 100% sprawdzony przepis na kopytka co? Bo ja robiłma kilka razy i co z tego jak mi sie rozpływały w gotowaniu:baffled: a tak mi sie chce:cool2::cool2:
Ja mam z wczoraj roladki z piersi indyka więc tylko ziemniaczki i fasolkę sobie gotuje;-)

ja skrecam ziemnaiki,daje zawze jedno jajko,szczyte soli i maki "na oko" :-D:-D:-D:-D:-D
ale powiem Ci ze mi do niedawna tez sie rozwalaly,ale odkrylam ze daje za MALO maki
teraz daje wiecej i sa super!
dzis bede robic na obiad:-)

Witam
czujecie wiosne bo ja tak wkońcu doczekałam se ciepłych dni i moj bobas w brzuszku chyba tez poczuł wiosne :-D:-D:-D

Dziewczyny nie wecie czy mozna wziasc dziecko 7 letnie na usg czy beda sie rzucac, bo mój syn strasznie chce isc ze mna i mężem , bo mówi ze musi poznac swojego braciszka albo siostrzyczke i teraz nie wiem co zrobić za bardzo:confused::confused::confused: bo tez nie chciałabym zeby dziecku powiedzieli w drzwiach ze on musi poczekac:confused::confused::-:)-(
)

w prywatnym gabinecie nie powini robic problemu jezeli bedzie usg przez brzuch
a panstwowo to roznie bywa
 
Witam,

moje dziewczyny tak ładnie się rano bawiły, że nawet poleżałam sobie troszkę wyrku :-p

Nie mogę, drugiej takiej nie znajdzie nikt!



Ja tez oststnio odkryłem jescze jedno przedszkole całkiem niedaleko w ogóle nie było go w necie. Kujawskie dzieci. Znajomy polecił nam ich przedszkol, ale najbliższe wg netu to na końcu rąbina, więc tak troszkę na m smutno byo, a tu prosze, pare bloków dalej. No to mam już 2 blisko dość. Do któregoś musi się dostać bo załamka, hehe
...

Mął abyła wczoraj mega grzeczna. Ciotka poszła ze mną, a Witusia została z kuzynką. Trochę długo to trwało i zbliżała sie godzina spania i już tak sobie po cichu mnie wołała, ale nie płakała i nie wariowała, ani razu nie popusciła, tylko nic jesc nie chciała.
A najepsze, wczorak idziemy na autobus, ta sie wlecze, no bo piesek, kotek, ptaszek, auto ( w sumie to sie jej nie dziwie, tylko z esie spieszyłam ) no i jak stałyśy na przejsciu to nam autobus przedz nosem przejechał, ech... przez cały park lecieć na inny autobus ( bo tu za 1,5 h) , kawał drogi, ta szura po tym piachu bo jeszcze od posypwania śniegu został, ja czarne spodnie-pieknie wyglądałam. I znów na m uciekła sprzed nosa, ale kolejny za niedługo. Koniec koncow w mątwach byłyśmy o 17.30 dopiero:baffled:

No to się popisałam, hehe, idę wstawić na drugą herbatkę

Całe szczęście nie tylko ja taka " odkrywacza" jestem :-D:-D:-D

A gonitwy za autobusami nie zazdroszczę.

heheh to żadna tutaj nie chodzi w obcasach?:-D
a ja ciągle w takich szpilach chodze:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-):-)
ja nie umie na plaskim bo mnie od razu łydki bola:sorry2::sorry2:

justa wspolczuje...





ja ide dziś do gina... musze potem po babcie zadzwonic zeby do Maksa przyszła...

tylko zastanawiam sie o której iśc, co by za długow kolejce nie stać:-D

Ha, jak byłam młodsza to tez tylko na obcasach ganiałam :-D:-D:-D A teraz to mnie kolana bolą :dry:

...

dobrze ze mi sie przypomnialo ze ja we wtorekz mala do endo jade:-D:-D:-D:-D

wlasnie sobie tak mysle-MH a moze wpadne zWeronika do Ciebie?co Ty na to?
na miejskich mamy darmowy bilet wiec moge jezdzic.jak nie bedzie opoznien to ok.12 powinnam juz byc po wizycie
masz jakies plany?

...

będę czekać z obiadkiem :-)

A hałasów nie zazdroszczę.


Moja córa znowu na śniadanie zażyczyła sobie naleśniki :sorry2: Anika zjadła prawie całego :tak:
 
Witajcie .Ja bez bolu glowy :-).Nic mi nie ma ale wczoraj bylo wesolo.Kolezanka mnie nagrywala .Kupa smiechu hihih.Poszlysmy spac po 1 :-).Od czasu do czasu to i mnie mozna sie napic.To tak na odstresowanie :-).

Za chwile biore sie za sprzatanie.Pomyje kolezance okna bo lubie i tez sie troche jej tak odwdziecze :-).

Popsrzatamy,kolezanka mi pasemka bedzie robila.Jak sie uda to pozniej wam pokaze fotki.
Pozniej spacerek z dzieciaczkami.Pozniej kolezanka ma poszukac ciuszkow dla Oliwki.No i wieczorekime klachanie nas czeka :-).

LUNKA pokazuj fotki :-).
MEDEA fajne te buty.Ja tez na szpilkach nie chodze :-).
KERNA gratuluje dobrych wiesci od gina ;-).
ANKA slicznie wygladasz .

Milego dnia wam zycze
 
reklama
luna mąż tak mi na noc ścisnął bandażem elastycznym, że palce mi drętwiały. Odwinęłam teraz bandaż i nie wygląda to ciekawie.:no: Cała kostka napuchnięta jeszcze bardziej niż wczoraj.:baffled::baffled::baffled: Ale gdyby była kostka skręcona , to bym chyba chodzić nie mogła , cio?:unsure::unsure: A ja jakoś człapię się.:tak::sorry2:

kerna
:-D:-D:-D cudotwórca, cudotwórca ( babka gin) i to jeden na 10.000 mieszkańców.:tak::-D:-D:-D.

luna a w czym problem napalić ognisko i usmażyć kiełbachę?:cool2:

Anakonda miłego wypadu do miasta.:tak:
 
Do góry