U nas żadnych nowości.
Przygotowania do ślubu pełną parą, to już za miesiąc z groszami

Od soboty jestem szczęśliwą narzeczoną - no fakt wiadomy już, ale niby mały pierścionek a jak dużo zmienia w życiu

Uszczęśliwia mega mocno
Przestałam nad ranem zabierać Martynkę do naszego łóżka i jednak nie odzwyczaiła się od swojego

Jakoś z nią w trójkę w łóżku było ciasno. Mamy łóżko 160 na 200, ale J się tak rozwala, Martynka też, że ja mam jakieś 20cm for me

(z nutką przesady

) Masakra;D Tak więc powiedziałam dość;D
Ostatnio zaobserwowałam u siebie małego lenia

W sobie, o. Jak kiedyś na bieżąco prasowałam i prałam ubrania tak teraz wszystko zalega.....
Moja mama dziś zaszalała. Kupiła Martynce wanienkę (wcześniej miała taką małą, wyrosła z niej). Zaje..bista ta wanienka, ma termometr na dnie (zresztą wkleję Wam zaraz), kupiła jej też butki takie mięciusie dla niemowląt takie eleganckie, sukienkę, ogrodniczki i maskotkę. Mama ma niezłego hopla na pkt Małej