reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Ja narazie mam kupioną tylko chabanine:-D po reszte chcę jutro zajechać do l'eclerca:tak: sałatkę będę robić w sobote w pracy na śniadanie tutaj w pensjonacie wiec i sobie wezmę do domu;-) co do ciast ja nie mam zaciecia i nie lubię piec:zawstydzona/y: poza tym zawsze jak napiekłam to potem wywalałam dlatego zaoszczędziłam sobie roboty i zamówiłam kawałek sernika i makowca w cukierni i wystarczy:-p
 
reklama
co będziecie piekekły na święta?
ja powiem szczerze że jeszcze nie mam zrobionych żadnych zakupów na święta:wściekła/y:a to wszystko przez D bo on zawsze na ostatnią chwile i pojedziemy dopiero w piątek:baffled:jakiś zły dzień dziś mam:crazy:wogóle nie czuję ze za kilka dni będą święta i najchętniej nic bym nie robiła.......

to tak ja ja nic nie mam na Święta:wściekła/y: i też przez J, bo zabiera mi auto do pracy........ w piatek ma wziąc urlop to pojedziemy, ale wiadomo jakie te zakupy będą z dziećmi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Z mama stwierdziłysmy, że pierwszy raz nie robimy sernika............... i idziemy na łatwiznę......... ona robi Fale Dunaju a ja Krówkę ( gotowce :szok::szok::szok:) i spróbuje poszukać ta babke z makiem, a jak mojego przepisu nie znajde to nie będę robiła............. potem i tak na siłę zawsze trzeba placki jeść
 
a ja myślałam że jestem jako jedyna co nie ma jeszcze nic na święta i zakupy będzie robic na ostatnią chwilę...:-D
 
Monia na to wychodzi ze zadna z nas nie ma zakupów zrobionych... my jutro jedziemy :) sernik zrobie w piątek a sałatki P zrobi w sobote, tylko 2 bo na co nam wiecej... ja jeszcze zrobie jajak faszerowane... no i w sobote idziemy cala rodzina do kosciola ( ostatnim razem bylismy na chrzcinach latem....)
 
witam wieczororowo!!!!!:-):-):-)

juz siie stesknilam za wami i nie moglam sie doczekac, az niunka padnie, zeby wlaczyc kompka:zawstydzona/y::zawstydzona/y:


zaliczylam kapiel z Juloitka, wiec nie bede marudzila, z epo dlugim siedzeniu nie chce mi sie myc:-D:-D

u nas niedawno zaczelo padac. no i dobrze, bo w ogrosku i polu sucho. wybralam sie poplewic poziomki, to nie moglam gracki wbic taka skala:szok::szok:

dzis juz spokojniejszy dzien mialysmy. miala przyjsc kolezanak z synkiem, Jultiika na nich czekala, a wystawili nas do wiatru:baffled:

jutro rano lecimy do miasta zaaltwic ostatanie paierkowe sprawy przed swietami i wedlinke do swieconki kupic

Julitka juz sie nie moze doczekac swiecenia jajek. juz w niedziele w drodze do kosciola mnie pytala, czemu nie wzielysmy koszyczkow:-D:-D:-D

Cześć

Donkat, zazdroszczę tego drzewa i roboty:zawstydzona/y: bo ja wsiowa kobita jestem i życie w pudełku zwanym blokiem mnie meczy i nic nie mam specjalnego na rozruszanie kości:cool2: Bo ileż można sprzątać, prać i tak w koło Macieja.

Pocieszeniem jest pismo z Sadu, ze sprawa spadkowa 21 kwietnia- co oznacza , że może przed narodzinami Małej będzie dopełniona sprawa z chałupka.

rozumiem Cie, bo ja tez wsiowa i lubiaca wszelka robotke jestem;-)

no wlasnie a co z ta sprawa? jak to sie ma do waszej wyprowadzki do mieszkania mamy?

Donkat no proszę Cię :szok: sama drewno no spoko. A z resztą niezły aerobik :yes:

P tez byl w szoku, jak mu powiedizlalam w jakim czasie to zrobilam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:a ja myslalam, ze to normalne:zawstydzona/y::zawstydzona/y:. on byl przekonany ze caly dzien mi zejdzie:-p

Donkat wczoraj sie przemęczyłas to dzisiaj zrób se odpoczynek


tak, tak, dzis spokojniej, ale nie bezczynnie:no::no:


J
Wczoraj bylam na charyndzie. Pod oslona noc... kurna jak na zlosc pelnia (Donka jak Twoj maly wilkolak,wspal sie?) no ale poszlam. Serce w dupie mialam,ale narwalam sobie gryszpanu. Chyba do mamy zadzwonie zeby mi kupila pierdutki do swieconki,bo nie mam nic,a do miasta najpredzej pojade w sobote.

co do pierwszego slowa, to juz chyba kiedsy pytalam, ale co to gryszpan???????????????????:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

tak, moj wilkolak krecil i budzil sie cala noc, skutkeim czego obie bylysmy wyspane, ze :baffled::baffled::baffled::baffled:

wczoraj zamówiłam panele z netu i jutro juz wysyłają :szok::szok::szok::szok::szok::szok: , ale pewnie dojda po świętach:-):-):-)


kobieto, cierpliwosci, przeciez na stol ich nie polozysz w swieta;-):-)


ale sie ucieszyłam :)) wlasnie dostałam wiadomość ze wygralismy konkurs :)) Konkurs zdjecie troszke stare wyslalam ale nie wazne :) bilety nam sie nie przydadza ktos chetny oddam za darmo ??

suuuper, tylko ja nie widze Twojego P i Julci:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
a jest jakis termin do wykorzystania biletow?
u nas multikina nie ma -w budowie:-D:-D:-D:-D, ale w Kielcach jest, wiec jakbysmy byly u siostry to chetnie skorzystam:tak::tak::tak::tak:


Wiecie albo mam omamy słuchowe albo u nas pogrzmiewa:szok::szok::szok: masakra dość, ze ziuziu, deszcz to by jeszcze burzy brakowało:szok:


w koncu wiosna idzie;-):-)


u nas też dziś cały dzień pada....
byłam z młodym na kontroli i już jest ok ale wziewy jeszcze z 2 ,3 tygodnie mam mu podawac no i katarek jeszcze ma.......

Monia, wziewy? to cos astmatycznego???????:-:)-:)-(

. Przetarlam okna, pofarbowalam wlosy i jeszcze prasowanie na mnie czeka i ozdobki z jajek na okna chce zrobic

jaki kolor? ladnie wyszedl?
a jak poszlo robienie kurek na szydelku?

co będziecie piekekły na święta?

:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:ja jak zwykle nic nie robie z jedzenia:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Oj kasa kasa...........my jeszcze nie złożyliśmy do US zeznania podatkowego

ja planuje jutro zloyc, ale mam grosze do zwrotu:-:)-(

Z mama stwierdziłysmy, że pierwszy raz nie robimy sernika............... i idziemy na łatwiznę.........

moja mam do takiego wniosku doszla kilka lat temu i na swieta wielkanocne kupuje ciasta:-p
 
Donkat narazie mam nadzieję że u Mateuszka nie będzie to nic związanego z astmą chociaż jest bardzo duże prawdopodobieństwo
 
witam wieczororowo!!!!!:-):-):-)

juz siie stesknilam za wami i nie moglam sie doczekac, az niunka padnie, zeby wlaczyc kompka:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

uzaleznienie kobito:-p
zaliczylam kapiel z Juloitka, wiec nie bede marudzila, z epo dlugim siedzeniu nie chce mi sie myc:-D:-D

u nas niedawno zaczelo padac. no i dobrze, bo w ogrosku i polu sucho. wybralam sie poplewic poziomki, to nie moglam gracki wbic taka skala:szok::szok:

no to tak jak u nas................ pada od 18


dzis juz spokojniejszy dzien mialysmy. miala przyjsc kolezanak z synkiem, Jultiika na nich czekala, a wystawili nas do wiatru:baffled:
nawet nie dała znać że nie przyjdzie???? Nie ładnie

jutro rano lecimy do miasta zaaltwic ostatanie paierkowe sprawy przed swietami i wedlinke do swieconki kupic

Julitka juz sie nie moze doczekac swiecenia jajek. juz w niedziele w drodze do kosciola mnie pytala, czemu nie wzielysmy koszyczkow:-D:-D:-D

no to tak jak moje skarby................... jutro chcieli juz jajka malować



rozumiem Cie, bo ja tez wsiowa i lubiaca wszelka robotke jestem;-)

no wlasnie a co z ta sprawa? jak to sie ma do waszej wyprowadzki do mieszkania mamy?



P tez byl w szoku, jak mu powiedizlalam w jakim czasie to zrobilam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:a ja myslalam, ze to normalne:zawstydzona/y::zawstydzona/y:. on byl przekonany ze caly dzien mi zejdzie:-p




tak, tak, dzis spokojniej, ale nie bezczynnie:no::no:




co do pierwszego slowa, to juz chyba kiedsy pytalam, ale co to gryszpan???????????????????:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

ja też nie kumam o czym Aneta pisze:baffled:
tak, moj wilkolak krecil i budzil sie cala noc, skutkeim czego obie bylysmy wyspane, ze :baffled::baffled::baffled::baffled:




kobieto, cierpliwosci, przeciez na stol ich nie polozysz w swieta;-):-)

ale ja napisałam to w tym sensie, że tak szybko................ bo na miejscu w sklepie musiałbym czekać 2 tyg



suuuper, tylko ja nie widze Twojego P i Julci:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

w basenie .................. patrzałki na nosie??????
a jest jakis termin do wykorzystania biletow?
u nas multikina nie ma -w budowie:-D:-D:-D:-D, ale w Kielcach jest, wiec jakbysmy byly u siostry to chetnie skorzystam:tak::tak::tak::tak:





w koncu wiosna idzie;-):-)




Monia, wziewy? to cos astmatycznego???????:-:)-:)-(



jaki kolor? ladnie wyszedl?
a jak poszlo robienie kurek na szydelku?

ja nic o robieniu kurek na szydełku nie słyszałam, chyba że cos przeoczyłam

Ja maluje włoski w sobotę ... farba już czeka, bo odrosty mam na 3 cm




:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:ja jak zwykle nic nie robie z jedzenia:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

bo w rozjazdach jesteś ................



ja planuje jutro zloyc, ale mam grosze do zwrotu:-:)-(



moja mam do takiego wniosku doszla kilka lat temu i na swieta wielkanocne kupuje ciasta:-p


ja robię jeszcze te szybkie mięsko w zaprawie co 10 min sie gotuje
 
reklama
patrzalki na nosie! juz dojrzalam;-):-D:-D:-D

Aga, a jak Twoje dzieci? juz im minelo? Was nie wzielo?

tak, my ja zwykle w swieta w rozjazdach,a najbardziej mi sie chcialo smiac z P, jak dzis rozmawialismy, bo mowie, ze to by trzeba zrobic an podworku, to , tamto a on: no, w sobote, w sobote i w sobote. ja mu mowie:chlopie, przeciez w sobote to jedziemy do Jasi, swieta sie zaczynaja, a on zdziwiony, bo od kiedy jezdzi w trasy, to do mamy jezdze sama na tygodniu a weekendy spedzamy razem w domku:-D:-D:-D
 
Do góry