reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

Martynka to juz duza dziewczynka.... co do stresu przedslubnego mialam to samo.... najbardziej balam sie czesci w kosciele... ze zle wstane hahaha ze przysiege pomyle... tu akurat moj mezulek gafe strzelil:-p obawa ze sie potkne a juz z brzucholem bylam.
nastepnie stres pierwszego tanca... ja udzialu w zabawach nie bralam gdyz mi Pan prowadzacy powiedzial ze lepiej dla mnie bo porodu nie chca odbierac:-)
tak wiec tylko rzucalam welonem:-)
ale stresowalam sie mimo wszystko bardzo w kwestii krojenia torta.. pracowalam w cukierni kroilam ciasta a tak bardzo sie balam ahaha ale ten obowiazek spadl swiadkowej:-)
oj ja tez pamiętam ten stres związany z weselem:) też byłam w ciązy, ale brałam udział w zabawach :tak: oczywiście tych mniej wyczerpujących;) ale tak jak piszesz- nie byłi xle, wszystko poszło fantastycznie, a stres okazał się całkiem niepotrzebny:) także Georgina- wszystko napewno pójdzie fantastycznie, z całą pewnością będziesz pięknie wyglądała :tak:
 
reklama
Hej laseczki wrocilam hihi bylam w slupsku u T na swieta fajnie bylo maly szalal z babciami my mielismy troche luzu tylko pilnowalam babci bo mi malego ciagle na rekach by nosily takie zakochane ale nie popsul sie zasypa dalej bez pomocy a to najwazniejsze nie nadrobilam Was ale troche cosik poczytalam u nas dzis piekna pogoda slonce swieci zaraz maly sie obudzi na butle potem spacerek a w weekend jade do swinoujscia na wesele (wygladam w sukience jak paczek) ehh doluje mnie to jak ja bede wygladac ale w sumie oczy wszystkich beda skierowane na panna mloda hihi
ooo, widze że niedaleko mnie świętowałaś :) ja tez troszke odpoczęłam w te święta, babcie niańczyły wyjątkowo marudnego Filipka, mogłam w spokoju poddac się świątecznemu objadanku :)
 
Czesc dziewczynki
Lepiej pozno niz wcale, nie? :)
Chciala sie z Wami przywitac Wasza forumowa CYCOLINA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam je mam je mam je :)
Jeszcze nie do konca wiem jak wygladaja bo bylo szybkie spojrzenie w lustro i ciezko bylo mi pojac ze to moje. Do tego wielkie, posiniaczone opuchniete.
Mam nadzieje ,ze w miare szybko dojda do siebie i bede miala sie czym Wam pochwalic.

Musze powiedziec ,ze ogladnelam album i dzieciacki rosna w tempie zastraszajacym. Tydzen bez forum i jak nie te same dzieciaczki :)
Mamy tez wracaja do formy i sa sliczne.

Oczywiscie nie mam szans zeby nadrobic waek lowny ale mam nadzieje ,ze wszyscy zdrowi i szczesliwi.
No to fajnie ze masz już cycki nowe;) mam nadzieje ze nie cierpisz za bardzo , i pochwalisz się nam efektem ostatecznym :)
 
Karnitynko super ze swieta OK i ze maluszek sie nie przestawil... co do wygladu paczka to akurat Ty nie masz sie czym przejmowac hehe... ja za 9 dni mam slub koscielny brata i jestem jego swiadkiem hehehe
ide dzis zobaczyc w miescie czy jest cos fajnego i nie drogiego no i nie zaloze zadnej sukienki bo bym z siebie dopiero sumo zrobila hahaha
zobacze za jakimis takimi bardziej eleganckimi spodniami i jakas fajna bluzka sciagnieta pod cycami ahahaha z paskiem co by moj brzuch troche zakryc... nie wyobrazam sobie inaczej sie ubrac.
Kochana, ale niektóre suknie zdecydowanie lepiej zakrywają brzucha niz spodnie :tak: własnie np takie odcęte pod biustem :tak: z tego co widziałam na zdjęciu nogi masz niezłe więc ja bym na Twoim miejscu zdecydowanie ubrała suknię :-)
 
Kochana, ale niektóre suknie zdecydowanie lepiej zakrywają brzucha niz spodnie :tak: własnie np takie odcęte pod biustem :tak: z tego co widziałam na zdjęciu nogi masz niezłe więc ja bym na Twoim miejscu zdecydowanie ubrała suknię :-)

nogi mam wielkie.... naprawde tak sie wydaje... musze miec spodnie i jakas do tego bluzke fajna z odcieciem pod biustem... uwierz mi zetak bedzie dla mnie lepiej.... sukienka mnie pmniejszy bo wysoka nie jestem i pultasna naprawde.... mozesz nie wierzyc hehe a zdj duzo klamia mnostwo tuszuja bo gdybym tak wygladala to bym sie nie obawiala o ubior... moj rozmair to z pewnoscia 42 jak nie 44 heheheh to drugie chyba bardziej realne wiec mozesz teraz sobie wyobrazic:-)
 
A tak poza tym mysia przedwczoraj pierwszy raz się śmiała na głos. Strasznie to śmieszne było, ale od tego czasu nie chce tego powtórzyć. No i zaczęła się przetaczać z pleców na boki. Z brzuszka na plecy jeszcze nie umie. No i nadal nie interesuje się matą :no:. Kiedy ona ją w końcu polubi:confused:.
Mój synek smieje się w glos przeważnie wtedy kiedy sam się bawi i nikt nie zwraca na niego uwagi, bo jak już ktoś podejdzie to przestaje,,nie wiem czemu... a co do maty- mój te.z nie wykazuje zainteresowania nią, za to lubi inne zabawki:) może małe dzieci tez maja juz swój gust;)
 
nogi mam wielkie.... naprawde tak sie wydaje... musze miec spodnie i jakas do tego bluzke fajna z odcieciem pod biustem... uwierz mi zetak bedzie dla mnie lepiej.... sukienka mnie pmniejszy bo wysoka nie jestem i pultasna naprawde.... mozesz nie wierzyc hehe a zdj duzo klamia mnostwo tuszuja bo gdybym tak wygladala to bym sie nie obawiala o ubior... moj rozmair to z pewnoscia 42 jak nie 44 heheheh to drugie chyba bardziej realne wiec mozesz teraz sobie wyobrazic:-)
ale buźke masz ładną;) a ładnemu we wszystkim ładnie;) zreszta ubierz to w czym bedziesz dobrze się czuła:):):) w spodniach przecież tez można wyglądac elegancko, nie;)?
 
Moja na szczęście nikogo się nie boi, chętnie bywa u cioć, wujków na rękach, ale za to spać nie lubi:) Mój J jest śpiochem, ja nie, więc Mała ma to po mnie:) Za to towarzyskość po J.
Mój tez jest bardzo towarzyski :tak: spioch z niego zdecydowanie po mnie, tylko że on śpi dużo w dzien, a ja by,m chciała żeby dłużej w nocy spał;) a towarzyski to po mnie i po męzu :)
 
ale buźke masz ładną;) a ładnemu we wszystkim ładnie;) zreszta ubierz to w czym bedziesz dobrze się czuła:):):) w spodniach przecież tez można wyglądac elegancko, nie;)?

no dokladnie dlatego tylko taka opcja istnieje... lydki mam jak strongman hehehe
kiedys biegalam wiec i lydki i uda sa koszmarnie iwelkie zawsze mam problem z kupieniem kozakow hehehe
z ta buzka nie przesadzajmy.. ja ma kompleks od czasu wypadku a jeszcze teraz temu gosciowi bede musiala spojrzec w oczy w maju!!! ała...... ale wygarne mu w sądzie wszzystko!
 
reklama
Do góry